Ruch Poparcia

[PETER]

obys miał racje choć jak się do pieca dosypuje to może być z tego niezły żar

[kruhy]

w niektórych postach wyczuwam prowokację

aż nagle opada z sił i nastaje cisza

nie do końca, te osoby myślę dyskutują z Tymi z którymi warto dyskusje toczyć, a na Tych z którymi nie warto dyskutować nie ma po co tracić energii, bo to i tak do niczego nie doprowadzi

Myślę, że pewne argumenty, bardzo mocno brzmiące, które Tu padają, nie mają oparcia w rzetelnej wiedzy na ten temat osób, które te argumenty przytaczają i nie są obiektywne. A jeśli nawet byłyby to nie dotyczą sedna problemu.
Wszyscy wiemy o co mi chodzi.

To nie moja wojna, bijcie się beze mnie
pozdrawiam

[Damo 88]

To nie miała być żadna unia to żydowski wymysł jak te wszystkie spory w polityce .
Pan Adolf Hitler nic takiego nie wymyślił . Przecież Każdy z nas wspominał matkę Historie .

Zadał bym panu Januszowi Palikocie jedno Pytanie czy jest w stanie poświęcić własne życie dla dobra Polskiej Ojczyzny Narodu .

Znając troszeczkę życie domyślam się że jestem najmłodszy w tutejszym gronie .

Jest to prosta gra która ma na celu osłabienie nie rządu lecz narodu ponieważ wróg wie że przez tysiące lat wiarą i poświęceniem walczymy o naszą Polską Ziemię i jedynym sposobem na zajęcie tych ziem jest osłabienie Narodu Polskiego W Wiarę We Własny Kraj .

Będzie więcej takich ludzi jak Janusz Palikot i będą się skrywać w cień aż w końcu Wróg Przypuści atak .

Jak Zwierze które meczy silniejszą ofiarę aby nie miała siły stawić Oporu

Czy naprawdę tego nie widzicie , To nie jest pytanie .

Pozdrawiam i Szerokości .

[VFRKrzysztof]

Myślę, że pewne argumenty, bardzo mocno brzmiące, które Tu padają, nie mają oparcia w rzetelnej wiedzy na ten temat osób, które te argumenty przytaczają i nie są obiektywne.

Argumenty nie mają oparcia w rzetelnej wiedzy na temat osób, które te argumenty przytaczają. Spróbujmy to rozebrać. Ja przytaczam argument. Ja nie mam rzetelnej wiedzy na temat samego siebie. Stwierdzenie głęboko prawdziwe, gdyż nikt wszystkiego o sobie nie wie.
A teraz sięgnijmy do słownika języka polskiego i przeczytajmy, co oznacza słowo "obiektywny":
1. «odznaczający się obiektywizmem, wolny od uprzedzeń»
2. «istniejący niezależnie od poznającego podmiotu»
Zrozumiawszy znaczenie tego słowa należy stwierdzić, że złodziejstwo, homoseksualizm i pedofilia w kościele to fakty obiektywne, gdyż występują niezależnie od kogokolwiek z nas.

Wszyscy wiemy o co mi chodzi.

Ja nie wiem. Domyślam się tylko, że chodzi o obronę za wszelką cenę czegoś, czego obronić się nie da, gdyż to coś codziennie dostarcza dowodów na to, że jest złe.

Palenie na stosach to też fakt obiektywny.

Tak swoja drogą, zainteresowała mnie kwestia Giordano Bruno, więc trochę poszukałem - i podobnież sprawa jego spalenia wcale nie jest taka pewna, bo nie ma dokumentów z tamtego okresu, potwierdzających skazanie i wykonanie wyroku.

Idąc tym tropem można by zapytać, czy ktoś widział akty urodzenia, zgonu i zmartwychwstania Jezusa.

Będzie więcej takich ludzi jak Janusz Palikot i będą się skrywać w cień aż w końcu najeśćca Przypuści atak .

Na takie dictum acerbum nie mam komentarza. Nawiązując do posta powyżej polecam koledze Damo88 atak na słownik ortograficzny

[adjar]

A teraz sięgnijmy do słownika języka polskiego i przeczytajmy, co oznacza słowo "obiektywny":
1. «odznaczający się obiektywizmem, wolny od uprzedzeń»
2. «istniejący niezależnie od poznającego podmiotu»
Zrozumiawszy znaczenie tego słowa należy stwierdzić, że złodziejstwo, homoseksualizm i pedofilia w kościele to fakty obiektywne, gdyż występują niezależnie od kogokolwiek z nas.

Ponieważ niektórzy księża dopuszczają się złodziejstwa, homoseksualizmu i pedofilii, więc oznacza to, że te zjawiska są normą w Kościele i wszyscy tam są zboczeńcami. Ponieważ w pozostałej części społeczeństwa te zjawiska też występują, należy uznać, że my tez jesteśmy złodziejami, pedofilami i homoseksualistami.
Właśnie takie uogólnianie jest objawem braku obiektywizmu.

Ja nie wiem. Domyślam się tylko, że chodzi o obronę za wszelką cenę czegoś, czego obronić się nie da, gdyż to coś codziennie dostarcza dowodów na to, że jest złe.

Ciekawa teza, ale ja jakoś każdego dnia ich nie zauważam. Znowu objaw obiektywizmu - przyjmujesz tezę, która Ci pasuje, i uznajesz ją za fakt.

Palenie na stosach to też fakt obiektywny.

A kto twierdzi że nie?Ale twierdzenie, ze stosy to tylko katolicy znowu jest nadużyciem. Protestanci palili na całego. Słynne polowania na czarownice to głównie protestanci. Nie usprawiedliwiam, ale nie można pewnych rzeczy oceniać bez przyjrzenia się sytuacji w danym czasie.

Tak swoja drogą, zainteresowała mnie kwestia Giordano Bruno, więc trochę poszukałem - i podobnież sprawa jego spalenia wcale nie jest taka pewna, bo nie ma dokumentów z tamtego okresu, potwierdzających skazanie i wykonanie wyroku.

Idąc tym tropem można by zapytać, czy ktoś widział akty urodzenia, zgonu i zmartwychwstania Jezusa.

Aktów urodzenia i zgonu raczej wtedy nie wystawiano, a gdyby były dowody na zmartwychwstanie, to nie byłaby to wiara, lecz historia. Natomiast istnieją dowody historyczne na fakt, że rzeczywiście Jezus istniał. Natomiast Giordano Bruno jest po prostu postacią historyczną. Jeśli nie ma dowodów na jego śmierć na stosie, to nie można tego wydarzenia traktować jako udowodnionego. W historii nie raz tworzono dla różnych celów mity, które przedstawiano jako fakty.

Wojujący antyklerykalizm, jak każdy fundamentalizm, nie pozwala na obiektywną ocenę faktów, a w takim wypadku rzeczywiście dyskusja jest jałowa.

[binio]

No k**a jego mac.
Krzysztof - podaj mi prosze zrodla swojej zajebiscie glebokiej wiedzy a temat palenia na stosach. Przeczytalem na ten temat kilka ksiazek, plus kilkadziesiat, ktore traktowaly ten temat jako poboczny przy okazji omawiania innego. Nie masz pojecia jak wygladaly kiedys sady zarowno inkwizycyjne jak i swieckie. Historie pisza zwyciezcy, Europa jest mocno lewacka i zydowska (choc wlasciwie teraz nalezaloby powiedziec, ze muzulmanska) wiec to te media lansuja taki a nie inny obraz. No ale spoko, chetnie ukorze sie przed Toba, podaj mi tylko materialy, na ktorych opierasz swoje sady.

Sprawa biskupa grozacego poslom A co Ci do tego?? To chyba wina posla, ze boi sie biskupa. Dlaczego nie jedziesz gornikow, nauczycieli, mundurowych (no sprobowalbys tylko ), pedalow, biznesmenow itd itd - demokracja ma to do siebie, ze kazda grupa spoleczna moze wywierac nacisk na rzadzacyc a ci w obawie przed kolejnymi wyborami, z reguly ustepuja... Kosciol niech sobie funkcjonuje tak jak kazdy inny podmiot, jak bank, poczta, dom lub grupa spoleczna.

Dalej - Kosciol kradnie, pokaz mi prawomocny wyrok sadu w tej sprawie. Kosciol sklada sie z ludzi, sa wsrod nich lepsi i gorsi, tak jak posrod nas - motocyklistow, nas - Polakow, nas - Ownersow VFR... Faktem jest, ze w Kosciele wystepuja negatywne zjawiska jak pedofilia, kradzieze, rozpusta, wyludzenia itd, ale to i tak nic w porownaniu do tego co dzialo sie w pierwszych wiekach istnienia tej instytucji

Sprawa jest wbrew pozorom bardzo prosta. Wystarczy stworzyc w Polsce system czysto kapitalistyczny i dac ludziom wolna reke. Wtedy nie bedzie tematu ziemi dla Kosciola, bo ziemia bedzie wlasnoscia prywatna i jak sobie Kosciol kupi to ich broszka; nie bedzie tematu biskupow grozacych poslom, bo nie bedzie poslow ( bo i po co nam oni), nie bedzie tematu religii w szkolach. Niech sie wszscy w delikatny sposob odpier*** od sasiadow i innych, zajma sie soba i swoimi rodzinami i bedzie git Ale w demokracji to nie przejdzie, glupi lud w dupie ma to, ze jest walony na kazdym kroku przez politykow, ktorych sam wybiera, glupi lud kupuje to co lansuja postepowe media, gdzie najwazniejszym tematem jest krzyz pod palacem Zadluzenie panstwa - niewazne, emertury - rowniez, sluzba zdrowia - walic to, ciegle podwyzki podatkow i wprowadzanie nowych - niech bedzie, byle ten pier**** krzyz zniknal/zostal sprzed palacu

[C_L_K]

Dzień sądu już się zaczął http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

[ppamula]

zrodla swojej zajebiscie glebokiej wiedzy a temat palenia na stosach. Przeczytalem na ten temat kilka ksiazek

podziel się tymi informacjami bo to ciekawe, piszę tu niezależnie od zajmowanych przez Was poglądów. Faktem jest że ja poddałem się stereotypom o inkwizycji i średniowiecznemu zacofaniu. Ale też wiem że w tamtym okresie jak ktoś był wolny (bez zobowiązań do wobec swojego pana) to mógł jeździć po całej Europie a może i świecie, granice wyznaczał tylko porządek własności ziemi, a nie były barierami dla migracji. W dodatku całą Europa posługiwała się łaciną więc jak ktoś był wykształcony i znał ten język to wszędzie się dogadał, a jeżeli dodatkowo był światłym człowiekiem to był zapraszanym na wszelakie dwory. Można było niemieć pieniędzy (może przesadzam) i wszędzie się wyżywić i ubrać. Ludzie byli złaknieni informacji o otaczającym świecie, taki podróżnik miał zajęcie, wikt i opierunek.

Co do

Wystarczy stworzyć w Polsce system czysto kapitalistyczny i dać ludziom wolna rękę

nie bedzie poslow

no tu żeś chyba przesadził. W dużych społecznościach i społeczeństwach potrzebne są pewne normy funkcjonowania (moralne i prawne) czyli co komu wolno a co nie. Taki podział na dobro i zło. Kapitalizm jest nastawiony na własność prywatną a tego musi strzec też jakieś prawo. Ktoś prawo musi porządnie opracować (spisać reguły). A że jedni mają większy dar tworzenia norm i reguł to tym się trudnią. Jeden jest szewcem, inny garncarzem a inny prawnikiem czy politykiem.

[VFRKrzysztof]

Dużo się robi tych wątków. Od wczoraj mam pracowstręt i dlatego wypisuję na forum, ale pracowstręt mija, zaczynam się zajmować pracą i nie mam czasu na odpisywanie, ale:

w pozostałej części społeczeństwa te zjawiska też występują

W omawianej części społeczeństwa te zjawiska występują częściej, a pozostała część społeczeństwa nie mówi, że są reprezentantami Boga na Ziemi, nie stoi na ambonach i nie mówi innym, jak mają żyć. To ważna różnica.

podaj mi tylko materialy, na ktorych opierasz swoje sady

Tak mi mówiła pani od historii, do której miałem ogromne zaufanie.

Dlaczego nie jedziesz gornikow, nauczycieli, mundurowych

Też jadę. Te grupy dzięki swojej sile i związkom zawodowym wywalczyły sobie przywileje kosztem innych. To jawna niesprawiedliwość i jako miłośnik kapitalizmu powinieneś się zgodzić. Z mundurowymi jest jeszcze gorzej. Państwo za ciężkie pieniądze ich kształci, przez kilka lat pobiegają po lasach, posiedzą za biurkami, a w wieku czterdziestu lat mogą iść na emeryturę. Z punktu widzenia państwa to strata pieniędzy. Studia, zabawa w paintball i emerytura to dla wojaków fajne, a jak trzeba na wojnę pojechać to płacz. A jak już pojadą to biorą kasę i udają, że jeżdżą na patrole. Każdy żołnierz powinien bez dodatkowego wynagrodzenia na parę miesięcy pojechać do Afganistanu i poganiać talibów po górach. Wtedy mógłby powiedzieć, że jest żołnierzem.

Dzień sądu już się zaczął

Zaczął się. Myślę, że wielu ludzi słuchając Kaczyńskiego i Macierewicza przerabia w domu pistolety gazowe na ostre, wiatrówki na sztucery i kosy na bagnety.

[adjar]

w pozostałej części społeczeństwa te zjawiska też występują

W omawianej części społeczeństwa te zjawiska występują częściej, a pozostała część społeczeństwa nie mówi, że są reprezentantami Boga na Ziemi, nie stoi na ambonach i nie mówi innym, jak mają żyć. To ważna różnica.

Zgadzam się, że od księży można i należy więcej wymagać, pokaz mi jednak konkretne dane na tezę, że wśród nich wspomniane zjawiska występują tak dużo częściej - bo na razie to kolejny zarzut zupełnie bez pokrycia.

podaj mi tylko materialy, na ktorych opierasz swoje sady

Tak mi mówiła pani od historii, do której miałem ogromne zaufanie.

No to mnie przekonałeś. Świadectwo bliżej nie znanej pani od historii na pewno jest wystarczającym dowodem na poparcie każdej tezy. Rozumiem, ze ona nie podała źródeł, na jakich się opierała?
Coś mi się wydaje, że Twoje twierdzenia bardziej opierają się na wierze, niż na faktach, mają więc pewne znamiona religii. A gdy fakty nie zgadzają się z Twoimi przekonaniami - tym gorzej dla faktów.

Dzień sądu już się zaczął

Zaczął się. Myślę, że wielu ludzi słuchając Kaczyńskiego i Macierewicza przerabia w domu pistolety gazowe na ostre, wiatrówki na sztucery i kosy na bagnety.

Pokazuje to tylko, do czego może doprowadzić kumulowanie w sobie nienawiści. A podobno to członkowie PISu są agresywni.

[VFRKrzysztof]

pokaz mi jednak konkretne dane na tezę, że wśród nich wspomniane zjawiska występują tak dużo częściej

http://mateusz.pl/wdrodze/nr389/07-wdr.htm
Przeczytaj pierwszy akapit i przypis numer 1. Zwróć uwagę na to, kto jest autorem tego artykułu.

Coś mi się wydaje, że Twoje twierdzenia bardziej opierają się na wierze, niż na faktach

Źle Ci się wydaje.

Pokazuje to tylko, do czego może doprowadzić kumulowanie w sobie nienawiści.

Zgadzam się. A tu pokaz tego, jak się nienawiść kumuluje:
http://www.youtube.com/watch?v=q89JeE6fpVY
http://www.youtube.com/watch?v=7f0lcWb5f5w
Jak się słucha tego człowieka to wielu ludziom nóż się w kieszeni otwiera. A dlaczego na lotnisku nie było BORowców? A dlaczego były karetki? I są tacy, którzy idąc tropem myśli genialnego śledczego dopowiedzą sobie, że BORowcy siedzieli w karetkach z pavulonem. I wezmą pistolet i pójdą zastrzelić Tuska, bo to przecież Tusk jest winny. A inni postanowią zastrzelić Kaczyńskiego, bo to Kaczyński jest winny tego, że Macierewicz opowiada swoje brednie.
I przypomnij sobie słowa wodza: "My jesteśmy tam, gdzie wtedy - oni tam, gdzie stało ZOMO".
I jacy my i jakie wtedy? Wśród "onych" jest wielu, którzy siedzieli w internacie, byli poniżani, katowani i gwałceni, podczas, gdy autor tych słów cieszył się wolnością. A dlaczego? Jedni mówią, że nic nie znaczył, a inni mówią, że był ubeckim agentem.

[adjar]

Nie wiem, co ma ten artykuł udowodnić. Mowa w nim przede wszystkim o osobach o orientacji homoseksualnej, a nie o praktykujących homoseksualistach. Duchowny, niezależnie od orientacji , jest zobowiązany do zachowania celibatu (wiem, nie wszyscy zachowują, ale znowu - to nie reguła). I jeśli zachowuje - to chyba trudno robić mu zarzut z orientacji. Sugerowanie natomiast, że normą w Kosciele jest praktykowanie homoseksualizmu i pedofilii, jest grubym nadużyciem.

[Fred]

Temat ciekawy jednak zszedł trochę z toru. Wiadomo że polityka to temat dosyć drażniący ale pogadać można. Każdy ma swoje zdanie, zdanie można zmieniać więc rozmowa trwa

Z tego co wiem to Ruch Poparcia jest już stowarzyszeniem. Miejmy nadzieje że dzięki temu coś sie ruszy powoli do przodu i (może) zmieni na lepsze.

PS. Więcej wiary w LUDZI, nie w partie

[VFRKrzysztof]

Nie wiem, co ma ten artykuł udowodnić. Mowa w nim przede wszystkim o osobach o orientacji homoseksualnej, a nie o praktykujących homoseksualistach.

A czytałeś to:
"Do niedawno twierdzono, że w USA seminarzyści i kapłani o orientacji homoseksualnej stanowią od 5% do 10% kleru amerykańskiego. Obecnie uważa się, na podstawie różnych badań, że proporcje te są znacznie wyższe i wynoszą od 25% do 50%."?
Przypominam, że tą informację podaje Jacek Prusak, jezuita, więc osoba, która za wyznawców kościoła powinna być uznana za wiarygodną. Oczywiście można wierzyć, że większość z nich zachowuje celibat, ale ja taką wiarę nazwałbym naiwnością. Ja wierzę raczej, że tysiące klechów pukają się, jak kule w multilotku a następnie wdrapują się na ambonę i mówią innym, żeby się nie pukali. Ja nic przeciwko temu nie mam, dopóki nie molestują dzieci, ale łajdaki dzieci molestują masowo. W Polsce siedzi w pierdlach 62 księży skazanych za pedofilię. Biorąc pod uwagę fakt, że według policyjnych statystyk nie więcej, niż 10% przestępstw seksualnych jest zgłaszanych policji, można z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że tych bydlaków są setki. A ich szefowie, w tym również herr Ratzinger, robią wszystko, żeby ich kryć.
A żeby było na temat, to dodam: dobrze, że Palikot postawił sobie za cel ograniczenie roli tej instytucji w państwie.

[Rozan]

Moderatorze, dałoby radę podzielić ten temat na kilka? Np. Pedofilia i homoseksualizm, Nienawiść w polityce itd.
Na temat ruchu poparcia Palikota słów bardzo mało, a temat (pomimo działu offtopic) zaśmiecony wywodami w strony wszelaki

P.S.
KRUHY NAM DOJRZEWA porównując posty w innych tematach o polityce widać przemianę