NEGATYWNIE

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
Janusz B.
klepacz
klepacz
Posty: 1131
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
Imię: Dżony
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Janusz B. » pt 03 cze 2016, 09:40

emil pisze: Czemu inne marki nie mają problemów z ładowaniem?
Mają - niedopracowany alternator jest zmorą choćby w R1 RN09, a w GSX-R 750 K6 smażą się regulatory. I nie tylko w tych motkach tak się dzieje.
Paradoksalnie, na 3 moje motocykle problemów z prądem nie miałem tylko w ś.p. RC 46 (chociaż nie jestem pewien, czy tam był fabryczny, czy już po wymianie).
emil pisze:i widać niedociągnięcia producentu
Oczko mu wypadło, temu misiu :mrgreen:
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl

Awatar użytkownika
Janusz B.
klepacz
klepacz
Posty: 1131
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
Imię: Dżony
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Janusz B. » pt 03 cze 2016, 10:45

Janusz B. pisze:(chociaż nie jestem pewien, czy tam był fabryczny, czy już po wymianie).
Znaczy się czy regler był fabryczny, czy po wymianie :-)
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl

Timon87
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 22:27
Imię: Kamil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Timon87 » pt 03 cze 2016, 19:43

Wlanie zgubiłem lewy boczek.... odlamal się i odpadł gdzieś na trasie wola -Targówek. Nawet nie zauważyłem kiedy :(

bachu
pisarz
pisarz
Posty: 209
Rejestracja: śr 11 cze 2014, 21:57
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3city/W-wa

Re: NEGATYWNIE

Post autor: bachu » czw 16 cze 2016, 00:56

Ostatnio żyłem sesją i tematem zbliżającego się wyjazdu moto w Alpy. Dzisiaj miał być ostatni przejazd po okolicy ( i tak musiałem moto ruszyć, żeby przegląd zrobić ), potem trasa do Wawy i Alpy. Skończyło się niestety niespodziewanie na tyle auta, które postanowiło stanąć praktycznie w miejscu by potem skręcić w lewo bez kierunku. Uprzedzając pytania, szkód na ciele i ubraniu żadnych. Moto gorzej, ale też lepiej niż się spodziewałem, bo z rzeczy nienadających się do prowizorycznej naprawy to prawa i środkowa część czachy oraz oba crash pady :P . Standardowo ułamało się też mocowanie prawego kierunkowskazu i raczej zdecyduję się na wymianę jednego mocowania czachy ( to, które trzyma też chłodnicę i cewkę ).

Mam też do was pytanie. Jutro wprawdzie planuję podskoczyć do ubezpieczyciela i pokazać filmik im, ale... Czy jest jakaś nadzieja w uznaniu winy kierowcy auta? Podsumowując ( co widać na kamerze ): hamował praktycznie do zera, światła stopu generalnie były dość słabe ( małe, brak centralnego z racji typu auta i jedno świeciło zdecydowanie gorzej, tak ledwo ledwo ) + brak sygnalizowania skrętu w lewo. Dodam, że na filmie wyraźnie widać, że w momencie uderzenia i zaraz po nim auto skręca ( w momencie uderzenia przecina +/- środek jezdni, do czasu zatrzymania się ślizgającego motocykla auto znajduje się w całości na przeciwnym pasie ruchu ).

Aktualnie sprawa wygląda tak, że spisaliśmy swoje dane i każdy pojechał w swoją stronę, bo na miejscu nie byliśmy pewni kto zawinił.

Timon87
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 22:27
Imię: Kamil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Timon87 » czw 16 cze 2016, 06:58

Kolega miał podobna sytuacje. Ubezpieczyciel uznał winę kierującego samochodem. Także trzymam kciuki oby i Tobie sie udało

Awatar użytkownika
Falcon
pisarz
pisarz
Posty: 307
Rejestracja: wt 11 wrz 2012, 21:39
Imię: Artur
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Falcon » czw 16 cze 2016, 10:13

twoja wina - niezachowanie bezpiecznej odległosci od poprzedzającego pojazdu i spowodowanie kolizji - wjechałeś mu w tył i nie ma znaczenia czy skręcał z czy bez kierunkowskazu .
Fiu,fiu zaszczekał kot Filemon

bachu
pisarz
pisarz
Posty: 209
Rejestracja: śr 11 cze 2014, 21:57
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3city/W-wa

Re: NEGATYWNIE

Post autor: bachu » czw 16 cze 2016, 12:44

W ubezpieczalni nie byłem, bo faktycznie z tego co widzę to wynika jak mówisz, Falcon. Praktycznie poza zajechaniem drogi i wtedy niewyhamowaniem to wina zawsze spada na tego, który wjechał. Zaczynam rozumieć dlaczego niektórzy jeżdżą zachowując gigantyczny odstęp od poprzedzającego pojazdu :( .

Biorę się za reanimację plastików i cieszę się, że ja wyszedłem z całego zajścia bez szwanku. Na szczęście najbardziej zniszczony element mam zapasowy, tylko trochę krzywo zespawany.

Awatar użytkownika
benito
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2333
Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
Imię: Jarek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: NEGATYWNIE

Post autor: benito » czw 16 cze 2016, 12:52

Może spróbuj z ubezpieczalnią, bo w sumie nie masz nic do stracenia.
Albo zapytaj jakiegoś policjanta o zdanie, pokazując mu film.
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05

qfel
bywalec
bywalec
Posty: 33
Rejestracja: czw 18 wrz 2008, 08:53
Imię: Grzegorz
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin, Bronowice

Re: NEGATYWNIE

Post autor: qfel » czw 16 cze 2016, 14:58

Ja kiedyś słyszałem o "nieuzasadnionym gwałtownym hamowaniu." Ale oczywiście można się zawsze kłócić, np wiewióra mi wyskoczyła.

czezare
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 91
Rejestracja: sob 23 lut 2013, 13:06
Imię: Cezary
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Re: NEGATYWNIE

Post autor: czezare » czw 16 cze 2016, 15:40

Znając życie jakby policja obsługiwala kolizję to by każdy dostał mandat. W przypadku uderzenia z tyłu zawsze jest paragraf brakiem zachowania odległości.
VFR 800 vtec '2006 >> VFR 1200 FD-A '2010

bachu
pisarz
pisarz
Posty: 209
Rejestracja: śr 11 cze 2014, 21:57
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3city/W-wa

Re: NEGATYWNIE

Post autor: bachu » czw 16 cze 2016, 16:19

Właśnie z tego co szukałem to wynika, że nawet jak pojazd przed tobą w coś walnie i zostanie nagle zatrzymany a ty w niego przyładujesz to dalej jesteś winny, więc sprawa wygląda średnio. Też myślę, że policja dowaliłaby obu nam mandat, ale winę za wypadek dostałbym ja. W związku z niewielką nadzieją na ugranie czegokolwiek i małą ilością czasu ( najbliższy tydzień zasuwam na działce a potem mam tydzień na odbudowanie moto przed wyjazdem + kilka innych spraw ) to nie zamierzam się w to bawić.

Tak sprytnie spisywaliśmy dane, że nawet nr telefonu do kierowcy auta nie mam. W ogóle brakuje trochę tych danych. Także ja zabezpieczam co mam i czekam 3 lata na ewentualne roszczenia strony drugiej.

Awatar użytkownika
dixon
klepacz
klepacz
Posty: 550
Rejestracja: pn 15 lis 2010, 16:05
Imię: rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: grójec

Re: NEGATYWNIE

Post autor: dixon » czw 16 cze 2016, 20:47

Bachu, miałem b.podobną sytuację i zostałem winny m.in. z powodu tego o którym napisał Falocn, plus to że nie uderzyłem w auto, a się otarłem itp. A w rzeczywistosci było inaczej, nawet świadek był który to wszystko widział i zeznawał. Ale to nic nie dało, notatka policji i relacja drugiej strony była inna i ważniejsza w całej sprawie. Plus do tego powód niezachowania odpowiedniej odległości, możliwości co do wykonania manewru itp. Po walce na różnych frontach przez kilka miesięcy, dałem sobie spokój i odpuściłem sprawę w sądzie.
Z tego co przeszedłem, a miałeś dość podobne zdarzenie, raczej uznany zostałbyś winnym tego zdarzenia.
Dobrze, że Tobie się nic nie stało, a moto, wiadomo szkoda, ale odbudujesz i będziesz dalej latał;)
Jest: Honda VFR RC46 '01
Yamaha WR250F '08
Yamaha FZR 600 '93
Yamaha XS400 Special '81
Honda Lead 125 '83
Vespa ET4 125 '98
Wfm 125 '61
Ex: VFR RC46 '01, Suzuki DR-Z 400 SM '04, Honda Transalp 650 '04, Awo Simson Tourist '51, MZ ES250 '61, Jawa Perak 250 '52

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4212
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: NEGATYWNIE

Post autor: emil » wt 21 cze 2016, 23:55

Żona moja dziś miała puszką dzwona, znalazła się w środku ciągu 4 aut, gdy na dupę ostatniego wjechał rozpędzony bus.. Najważniejsze, że jej nic się nie stało (chyba..). Spędziliśmy kilka h na ostrym, rtg nic nie pokazało, za to jutro mr i tk głowy i szyjnego, bo uderzyła w zagłówek dobrze, ale jesteśmy dobrej myśli.

Sprawca = kierowca dostawczaka, który najechał na ostatniego i poleciało domino, dostał mandat i mamy namiary na jego polisę, dostaliśmy na koszt jego ubezpieczalni auto zastępcze do czasu wypłaty odszkodowania - od którego wielkości pewnie będzie się trzeba odwołać (ma ktoś doświadczenia w tym zakresie? Jeśli tak, proszę o PW, dzięki ;) ).

Thalia pójdzie raczej do kasacji, koło zapasowe wpadło w bagażnik, a drzwi od strony pasażera zakleszczone przód i tył, w zasadzie teraz przypomina clio.. Co ciekawe, prędkość nie była duża bo wszyscy dojeżdżali do świateł, to nawet jak mieli po 70 to był max, a skoda chyba fabia/rapid, która wjechała jej pod tył przodu sobie prawie nie uszkodziła.

Wypijam właśnie łyka za Jej zdrowie, a Ona sama już odpoczywa po dniu pełnym wrażeń..

Przy okazji, jakby ktoś miał jakieś sprawne sprawdzone autko do sprzedania tak do 5-6k, proszę o pw :) najlepiej z gazem.

Awatar użytkownika
Buła
klepacz
klepacz
Posty: 1747
Rejestracja: sob 09 cze 2007, 08:49
Imię: Marcin
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Suchedniów
Kontakt:

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Buła » śr 22 cze 2016, 05:33

No to lipa Emil ale będzie ok.

Co do samego samochodu i uderzenia to powiem Ci że czasami niewielkie prędkości potrafią narobić szkód.
Wszędzie dobrze ale na VFR najlepiej :)


1Była VFR 750-90r
2.Była VFR 750-96r
3Była VFR 800FI-99r
4.Był CBR 1100 XX-1997r
5.Była VFR 800 Fi-1999 r.
6.Jest CBR 900 RR Fireblade 98 i 99r+Varadero 1000 2006

Awatar użytkownika
Tomek Grudziądz
klepacz
klepacz
Posty: 1153
Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
Imię: Tomek
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Tomek Grudziądz » śr 22 cze 2016, 07:00

Dobrze że straty tylko materialne.Najważniejsze że ofiar nie ma.
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości