VFR-OC Poland ForuM

Ogień z dupy to ja miałem jak zjadłem tyle tych ostrych kebabów

Fred pisze:Ja się teraz pilnują z jedzeniem ale alkoholu nie odmawiam

Trzeba coś zrzucić na nowy sezon bo ubrania nie rosną

Ja kupiłem FJRkę tej zimy to myślę odwrotnie, że powinienem przybrać na wadze bo jej masa wzbudza we mnie obawy. Drobny nie jestem, jeszcze 10 lat temu mówili na mnie "byk" ale jak ostatnio zatrzymałem się w piachu to pragnąłem wstecznego. Jak ty sobie radzisz z tą masą ?

Wy tu pierdu pierdu a ja w dwa tygodnie -3 kg

Achmed pisze:Wy tu pierdu pierdu a ja w dwa tygodnie -3 kg

Zrobi się cieplej , jakieś piwko , grilek i znowu przybędzie

adam.ada pisze:

Fred pisze:Ja się teraz pilnują z jedzeniem ale alkoholu nie odmawiam

Trzeba coś zrzucić na nowy sezon bo ubrania nie rosną

Ja kupiłem FJRkę tej zimy to myślę odwrotnie, że powinienem przybrać na wadze bo jej masa wzbudza we mnie obawy. Drobny nie jestem, jeszcze 10 lat temu mówili na mnie "byk" ale jak ostatnio zatrzymałem się w piachu to pragnąłem wstecznego. Jak ty sobie radzisz z tą masą ?

Parkując musisz myśleć jak potem wyjechać więc trzeba się wcześniej zastanawiać

Mam 184 wzrostu więc ratuje się nogami jak manewruje


Czy to FJR czy VFR - ładowność jest prawie taka sama a jak kilogramy przybywają to trzeba lżejsze ubrania pakować do kufrów

Byłem ostatnio u okulisty, takie tam badania kontrolne. Po badaniu dna oka powiedział abym darował sobie ostre ćwiczenia na siłowni ... Nawet pompek bardzo robić nie mogę (chyba że w małej ilości ). - ja pierdole, tyko chlanie mi zostaje

Silownia to nie wszytko. Podnosząc ciężary wzrasta momentowe ciśnienie krwi. Stąd robisz się czerwony i wychodzą żyły itp. Po ćwiczeniu serce wali i rozladowuje ciśnienie krwi pompujac gdzie się da . Jedna sprawa nie podnosić dużych ciężarów, robić dlugo a przyjemnie. Jednak jesteś skazany na aeroby. Czyli rowerki, truchcik, plywanko, pajacyki etc, itp itd Spokojnie i do przodu. Pzdr

nie ma to jak NORDICWALKING, moze wyglada dziadowsko, ale po 15 min chodzenia otwiera sie druga pompa, i tak sie wypacasz jakbys byl w saunie. 2 razy w tygodniu po 30-60min.chodzenia i jest super.

Polecam takie rozwiązanie jak na obrazku. Pierwszy tydzień mija

kurde ale ja lubie robić pompki- nie chodze na siłke a tu pompki są zakazane, no może nie zakazane ale ograniczone .


zaba80r widzę że wiesz o co chodzi . Czyli najlepiej ograniczyć pompeczki do takiej ilości żeby nie było takiego typowego wyciskania? Czyli np szybkie 15-20 pompek i odpoczynek-tzn do momentu gdy łatwo mi idzie. Dobrze łapie?

kiki tak wlasnie, żebys nie walczył z ciężarem.....czyli czujesz ze robi sie ciezko i pas. Nie ma, ze jeszcze ostatnie 2 czy 3 . Odposzczasz ostatnie 7-8.

Na początku było tak.
X.2012-123kg
VIII.2013-97kg
Luty 2014-109kg(piwko ,słodycze,Fast foody)

i znowu dieta
zobaczymy jak będzie .
Jeszcze z żarciem daję radę ...bardzo ograniczyłem węglowodany(tylko żytnie pieczywo max 2 kromki dziennie,makaron tylko razowy i widzę efekty,wyrzuciłem słodycze i niepotrzebne tłuszcze,ziemniaki,owoce,ryż,kasze itd.

Jednego nie potrafię sobie odmówić....Piwa a raczej piw. Jak zacznę to min 4 wypijam ale plus jest taki,że piwo zastępuje mi posiłek i już wtedy na żadne żarcie nie patrzę.

Dziś waga 104

A ja np nie mogę odstawić słodyczy , jak się dorwę to potrafię opierd***lić nawet pół blachy ciasta. Dlatego u mnie w mieszkaniu nigdy nie ma nic słodkiego - bo jak mnie najdzie to wszystko wyżre

Achmed pisze:Wy tu pierdu pierdu a ja w dwa tygodnie -3 kg

Łatwo Ci pisać.
Jakbym zrzucił gips też by mnie ubyło...


No chłopaki, dawać , dawać o swoich efektach

Ja zaczalem 2 miesiąc siłowni staram się co 2 dzień. czuję się o wiele lepiej, sadło jakby na brzuchu powoli się zmieniało na lepsze, klatka zaczyna coś się napinać, przede wszystkim mam silniejszy kręgosłup. z jedzeniem mocno nie folguje, ale już nie jadę po drodze do Mc....czy kfc...jak to bywało...staram się robić dania na gotowo, nie odgrzewane. z rana sok z marchwi, jabłek,gruszka,pietruszka,kiwi, zależy od humoru nieraz seler.

zobaczę dziś czy waga coś zeszła, ale obawiam się, że nie co mi zostało to kupno wagi ehehehe wtedy będę trzymał rygor !

przed i po treningu aminokwasy rozgałęzione dodałem. potem zamiast kolacji dodam białko. zobaczymy jak to zadziała po kilku miechach. aminokwasy rzeczywiście powodują, że mieśnie nie napiepszają tak jak po treningu bez nich. polecam. BCAA z glutaminą.