NEGATYWNIE

[Koobsky]

Za..bali moto. Z garażu. Nic tylko zajebać.
A ubezpieczyciel jeszcze zwleka z wypłatą ubezpieczenia. Nic tylko zajebać.

Miałeś jakieś dodatkowe zabezpieczenia prócz zamkniętych drzwi od garażu?

[wydra]

nie jesteś jedyny, kumplowi w piatek z garazu ukradli moto, całe szczescie ze drugie było rozebrane to ukradli tylko akumulator. Jakis czas temu uradli dziewczynie Vitka z prywatnej posesji itd itd. ehhh szkoda słów

[bachu]

Maskara, współczuję . Dobrze chociaż, że to ubezpieczenie jednak było.

[antek]

Dwa tygodnie po lakierowaniu ,trzy dni po poskładaniu na szczęście tylko czaszy jakieś gówniarze gonili po garażach lub ćwiczyli jakiegoś zajoba i kopali po nich ,skutek- jedna strona czaszy od nowa do lakierowania po spadających różnych przedmiotach z półki

[gpa]

zabezpieczenia były, ale nie było mnie przez tydzień i jak poszedłem rozgrzać moto to nie było co
ubezpieczenie było bo był w leasingu. i dziasiaj wypłacili kasę. oczywiście bez odsetek za wypłatę po terminie.

[rafalW]

Karma to dziwka...
Pojechalismy wczoraj do Wawy do szwagra na urodziny dzieciakow. Po trasie babka na stopa. Deszcz, zimno, trzeba pomoc czlowiekowi, wzielismy.
Podwiezlismy, babka podziekowala, luz. A karma? W Wawie j*bnal mnie fotoradar

[Koobsky]

Karma to dziwka...
Pojechalismy wczoraj do Wawy do szwagra na urodziny dzieciakow. Po trasie babka na stopa. Deszcz, zimno, trzeba pomoc czlowiekowi, wzielismy.
Podwiezlismy, babka podziekowala, luz. A karma? W Wawie j*bnal mnie fotoradar

To nie karma. To jazda niezgodna z przepisami..

[Zaper]

Karma to dziwka...
Pojechalismy wczoraj do Wawy do szwagra na urodziny dzieciakow. Po trasie babka na stopa. Deszcz, zimno, trzeba pomoc czlowiekowi, wzielismy.
Podwiezlismy, babka podziekowala, luz. A karma? W Wawie j*bnal mnie fotoradar

Wpisz w Google anuluj mandat pl

[rafalW]

To nie karma. To jazda niezgodna z przepisami..

Wiesz, zebym chociaz zapital... Klasyczne 80 na 50 na 3 pasmowce

Wpisz w Google anuluj mandat pl

Dzieki, zerkne

[bachu]

Ostatnio byłem mało aktywny, bo najpierw składałem moto po malowaniu a potem korzystałem z początku sezonu. Cóż, moje korzystanie się dzisiaj skończyło. Po południu dopadła mnie jakaś kumulacja pecha i pomijając drobiazgi to dostałem mandat ( 100 i 4pkt ) a niecałe pół godziny później wyrąbałem się na zakręcie, który nawet nie był szczególnie ostry. Dałem mocno ciała i sam nie wiem dlaczego ( wiem co zrobiłem źle, nie wiem dlaczego tego nie skorygowałem ).

Na tym etapie szczęście powróciło, bo prędkość była z zakresu 80-90km/h i o ile straty są spore to ja właściwie nie ucierpiałem. Najgorsze, że straty w ubraniach + tablet chyba przekraczają straty na samym motocyklu...

[BLICHARVFR]

Przed wczoraj po dwudziestej wypuściłem psa na podwórko,jak zwykle od kilku lat i to był qrwa ostatni raz jak widziałem mojego pieska.
Mieszkam w kamienicy,podwórko ogrodzone płotami,niema fizycznej możliwości żeby uciekł,zresztą to niemożliwe.
Psiak to ośmio letni york,z tych trochę większych,bardzo przyjacielski,pokojowo nastawiony do wszystkiego co żywe. Podejrzewam że buchnęli go poszukiwacze skarbów ze śmietnika,prowadzę swoje małe dochodzenie,jak trafię to nogi z dupy powyrywam

[bachu]

Coś ostatnie tygodnie mało szczęśliwe. Współczuję Blicharvfr. Szkoda psiaka .

[Miszak]

Yorka to nawet kruki zawiną więc nie koniecznie muszą to być poszukiwacze skarbów. Fakt jest to strata członka rodziny. Może jednak się znajdzie. Do mojej do gabinetu czasami przywożą psy, które się zgubiły (jeżeli mają zawieszki ze szczepień przy obrożach) , ostatnio nawet dzwonili z Kościerzyny ze schroniska, że mają psa z zawieszką od niej. Powodzenia w poszukiwaniach.

[Tomek Grudziądz]

K..wa co to był za dzień.Najpierw klasyczne najechanie przeze mnie na tył miłej pani (sama zaproponowała nie wzywanie policji i obyło się bez mandatu i punktów karnych-to powinno być w POZYTYWNIE) a po godzinie w dół z rusztowania-zatrzymałem się na łokciach. Nogi w siniakach.
Dzisiaj już z domu nie wychodzę.

[figaro]

To pewnie przez to zaćmienie
W nocy też trzeba uważać, bo występuje jakiś superksiężyc
W sumie to uważaj, bo zakończysz sezon nie wsiadłszy na moto