NEGATYWNIE

[benito]

Sprawdź regler. 99% że padł.

[Koobsky]

Czasami wiązka od stacyjki lubi się urwać.

Dzięki za trop. Sprawdzę to.

Sprawdź regler. 99% że padł.

Dzięki benito. Też tak pomyślałem. Już wcześniej mi lekko światła przygasały na wolnych obrotach i lekko się rozpalały jak dodawałem gazu. Jak wczoraj wyciagnąłem bezpiecznik od świateł to moto odżyło ale jak tylko wlaczę kierunek lub awaryjne to wszystko pada. Od reglera zacznę bo to jest w Hondzie najbardziej prawdwopodobne.
Niech tylko przestanie padać...

[PETER]

masz pecha masa na wiązkach zaśniedziała

[Koobsky]

masz pecha masa na wiązkach zaśniedziała

No właśnie sobie wszystko pobadałem i wygląda na to, że możesz mieć rację.
Sprawdziłem ładowanie i wszystko gra. Fakt, że 14,4 to żadna rewelacja ale nie widzę żadnych odstępstw od normy.
Sprawa wygląda tak, że jak wyjmę bezpiecznik od świateł/podświetlania zegarów to jest ok a jak go włożę to jest lipa. Dzieje się tak nie zależnie czy regler jest w tym czasie podpięty czy nie więc to nie może być jego wina.
Masz PETER jakieś pomysły gdzie zacząć szukać...?

[klosiewi]

Po lewej stronie czachy znajduje się zwitek z kablami a tu troszkę lektury wraz ze zdjęciami: http://www.vfrdiscussion.com/forum/inde ... ost/page-4

[emil]

honda ma w ogóle dziwne rozwiązania związane z elektryką, ale to jest chyba problem modeli po 2000r..

[Koobsky]

No i po całym dniu rozbierania Hanki w ramie został tylko silnik i koła i wszystko wskazuje na to, że problem jest w raczej niedostępnym miejscu. No chyba. że wyjmę silnik...
Stawiam na miejsce, które zaznaczyłem na poniższej ilustracji.

[PETER]

trzeba trochę gimnastyki ,ale można się dostać -szara złączka masowa warto jeszcze sprawdzić te dwie wtyczki po lewej pod czacha na łączeniu z boczkiem i to co pisał klosiewi złączka masowa pod lewym światłem mijania żółta, ale i szara i żółtą zobaczysz po rozcięciu izolacji,,osobiście wole jak są dobrze zakonserwowane i nie zaizolowane -owszem może sie dostać woda ale i wydostać sie może a jak są zaizolowane to kiszą sie we własnym sosie

[Koobsky]

trzeba trochę gimnastyki ,ale można się dostać -szara złączka masowa warto jeszcze sprawdzić te dwie wtyczki po lewej pod czacha na łączeniu z boczkiem i to co pisał klosiewi złączka masowa pod lewym światłem mijania żółta, ale i szara i żółtą zobaczysz po rozcięciu izolacji,,osobiście wole jak są dobrze zakonserwowane i nie zaizolowane -owszem może sie dostać woda ale i wydostać sie może a jak są zaizolowane to kiszą sie we własnym sosie

Dwie przy lewym świetle sprawdziłem i tą żółtą też. W zasadzie to z przodu wszystko działa jak należy. Od punktu masowego na ramie, pod zbiornikiem do masy na tylnych światłach też jest wszystko OK. Problem zlokalizowałem na odcinku pomiędzy masą na niebieskiej złączce koło przedniej lampy a punktem masy pod zbiornikiem. Niestety tam po drodze jest ta felerna kostka masowa. Jutro walczę dalej.
Dziękuję wszystkim za pomoc. Jak znajdę coś ciekawego to postaram się wrzucić fotki.

[emil]

od drugiej strony doloz jej mase do ramy grubszym przewodem i po problemie. podobnie w ixie robilem, pol instalacji wisi na takiej kostce, przewod masowy 0,5mm2 a prad jaki nim plynie to prawie 12A wiec lipe straszna producent odwalil.

[Koobsky]

od drugiej strony doloz jej mase do ramy grubszym przewodem i po problemie. podobnie w ixie robilem, pol instalacji wisi na takiej kostce, przewod masowy 0,5mm2 a prad jaki nim plynie to prawie 12A wiec lipe straszna producent odwalil.

Tak zrobię bo przecież nie wydłubie całej wiązki (chociaż bardzo bym chciał) bo bym chyba musiał silnik wyciągać ale muszę się najpierw dostać do tej kostki masowej w tylnej części bo mi to spać spokojnie nie pozwoli.
Wybieram się do Włoch w tym roku i chcę być pewien, że nie mam tej kostki nadpalonej czy coś bo nie uśmiecha mi się grzebać przy moto na wyjeździe tylko dlatego, że teraz nie chciało mi się zajrzeć do tej kostki. Jak już wszystko rozebrałem to co mi szkodzi.

Swoją drogą to panowie z Hondy musieli mieć dobrze nasrane, żeby kostkę masową umieścić w takim miejscu...
Na chwilę obecną muszę czekać do jutra bo dzisiaj leje.

[magik]

Szlag mnie trafi zamówiłem na motorista.pl części których nie mogłem dokupić. Ludzie toż już miesiąc idą i dojść nie mogą. Róż to karawaną z chin by juz doszły. Masakra!!!!!!!

[Gregory]

Szlag mnie trafi zamówiłem na motorista.pl części których nie mogłem dokupić. Ludzie toż już miesiąc idą i dojść nie mogą. Róż to karawaną z chin by juz doszły. Masakra!!!!!!!

Co ty gadasz.
Ja zamawiam w ASO i jak nie ma w Polsce to mi z belgi ściągają do 2-3tygodni

[PETER]

jak z belgi czy z niemiec to i w 4 dnia robocze

[Gregory]

jak z belgi czy z niemiec to i w 4 dnia robocze

Sorki, pomyliłem się. Masz rację. Jak jest w europie, to jest szybko, chyba że muszą to z dalsza zamawiać