Dyskryminacja?

[Fazer72]

W Częstochowie była to " aleja lanserska " .
Całobobowe latanie na gumie a wieczorami wyścigi , również środkowym deptakiem między ławkami Liczne skargi spowodowały taką reakcję rady miasta .

[Fred]

Pisząc o Częstochowie mam na myśli zlot na Jasnej Górze. Zebrało się Nas troche i pojechaliśmy do baru coś zjeść ale właściciel Nas nie przyjął...

[marmot]

marmot Po pierwsze teren ośrodka to teren prywatny, mogą wpuszczać kogo chcą. Pozostaje zrobić to co napisał Jacek - olać ten ośrodek a jeździć do innych Odnośnie zakazu wjazdu motocyklem ... al. NMP w Częstochowie są takim dobrym przykładem od kilku ładnych lat.

Smoku

Mam pytanie . Czy idąc do "prywatnego" sklepu po chleb właściciel może mnie nie wpuścić bo mam np. kolczyk w nosie? Widać z prywatności wynika że tak,ale gdyby nie wpuścił np. kogoś z inną orientacją płciową to nie życzył bym mu kłopotów z różnymi organizacjami z mediami włącznie a kończąc na sądzie.

[KolczyK]

często bywamy więc podokuczamy a Micron potrafi a jak x 2 będzie to już w ogóle, a jak podjedzie 10 V - ek to się O B E S R A J Ą i kartek na gwat nie bedzie trza gdzie jest ociec Mors, niech powie, że prawdę rzekłem, a co !!!! po drodze na Wcyce w końcu po drodze

jeden wcyc a dwa to nie różnica pokój obsranej Cz.....coś tam

[KolczyK]

W Częstochowie była to " aleja lanserska " .
Całobobowe latanie na gumie a wieczorami wyścigi , również środkowym deptakiem między ławkami Liczne skargi spowodowały taką reakcję rady miasta .

coś w stylu ulicy Świętojańskiej w gdyni, przez debila jednego zamknięto, oczywiście musiało dojść do tragedii.

[mack72]

jakiś czas temu byliśmy ze znajomymi na mazurach okolice orzysza i byłem świadkiem jak pijani w trzy dupy tatuskowie na h-d valkiriach czy innych intruderach poginali przez pole namiotowe i po terenie ośrodka aż miło..oczywiście było głosno i niebezpiecznie i dla nich samych i innych,skończyło się kąpielą dwóch sprzętów w jeziorku złamaną nogą i trzema wozami policjantów ...nie dziwiła mnie wcale deklaracja właściciela że żaden motonita więcej tam nie wjedzie

[Fred]

A jakby to była grupa pijanych i głośnych miłośników Filaterystyki? To wtedy pojawił by się napis: "Miłośnikom zbierania znaczków wstęp wzbroniony" ?

Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.

Tak niestety robią media z Nami i takie mają o Nas zdanie "zwykli zjadacze chleba"

[robsonic]

Z braku znajomości tematu ludzie biorą wszystkich pod jedną kreskę..... Kuzynka kiedyś mi powiedziała że jestem zdrowo j.b.n........ty że jeżdzę 200 czymś co nie ma drzwi i blach które mają chronić. Widziałem ze nie ma pojecia o czym mówie i co czuje jak wsiadam na swoje dwa kółka.... W końcu dała się namówić na małe latnko i ....... Dziś przepuszcza wszystkich motonitów a jej chłopak jest zazdrosny o Hornetkę.... bo to jak sama mówi, jest jej nową miłością

[MadziX]

http://osrodek.czarnowodzianka.w.interia.pl/index.htm (tekst pod zdjęciem)

Przypomniała mi się historia z barem w Częstochowie...

Nie to nie dyskryminacja..Z tego co mi wiadomo w wyżej wymionionym ośrodku było wiele motocyklowych imprez ( nie będę wspominać czyich ) .Tyle ,że nie były to imprezy zamknięte tylko jednoczesnie byli inni goscie tacy jak rodziny z dziecmi, ludzie starsi itd itp..trzeba zachowac troche dystansu , w tym do siebie również...my się fajnie czujemy w swoim gronie a im nas więcej na wypadzie tym dla nas lepiej...ale wiecie jak strasznie wyglądamy z boku? a jeszcze jak zacznie się impreza czyli brutalnie mówiąc chlanie, darcie ryja, palenie gumy, strzały z rur, chlanie i pokazywanie d. i przeoranie całego terenu ośrodka - no po prostu istna pacyfikacja . heheheeheh Także nie można im się dziwić..

pozdro