Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
figaro
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2639
Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
Imię: Tomasz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia

Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...

Post autor: figaro » sob 26 maja 2012, 19:42

piotrex6 pisze:O co chodzi z tym sprawdzaniem na poszczególnych biegach, np:
jak sprawdzisz czy kopci jadąc ok 200kmh na odcinie na 4 lub 5 biegu?
Czasem niektórzy mają kolegów :P

Nie chodzi o pałowanie, tylko przyspieszanie na większym przełożeniu /większym obciążeniu jednostki napędowej/ :twisted:
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Awatar użytkownika
michalw66
teksciarz
teksciarz
Posty: 101
Rejestracja: sob 12 lut 2011, 21:57
Imię: Michał
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SGL

Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...

Post autor: michalw66 » ndz 27 maja 2012, 14:24

figaro pisze:
michalw66 pisze:Hmm , na wolnych obrotach już widać niebieski dym...
No stary, ale z tym opisem toś się nie popisał.

1. Na zimno po odpaleniu na ssaniu czy bez;
2. Na ciepło na małych obrotach;
3. Na wyższych też ?;
4. Jazda solo;
5. Jazda z plecakiem;
6. Przyspieszanie na równym;
7. Przyspieszanie na wzniesieniu;
8. Przyspieszanie na niskich biegach /1,2,3/;
9. Przyspieszanie na wysokich biegach /4,5,6/;
10. Jak wyglądają świece;
11. Czy po dłuższej jeździe dymienie zanika, nasila się, nie nasila ?
12. itd...

Może być kwestia tylko regulacji, bądź normalnego zużycia :twisted:
1. Na zimno, na ssaniu i bez
2. Na ciepło też
3. Na wyższych wiadomo proporcjonalnie więcej dymu(ale nie wygląda to źle)
4. To już bez znaczenia.
5. j/w
10. Po wymianie świec wszystkie były kawa z mlekiem, nie było żadnej czarnej
11. Jest cały czas jednakowe.

Jedzie identycznie jak VFR znajomego więc chyba wszystko w normie chociaż przy 160-200 dostaje baty ale to może być wina tłumika - ja mam serie kolega z nierdzewki nowy. Co też pewnie robi różnicę(stary tłumik z nagarem)

ale to takie gdybanie.

W ogóle u mnie nie ma tych przewodów olejowych co są zaraz nad kolektorami z przodu :shock: Wychodzą tylko te od miski olejowej idące do chłodnicy oleju...i ani więcej przewodów olejowych... :roll: u znajoimego jest inaczej
VFR RC36.

Awatar użytkownika
figaro
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2639
Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
Imię: Tomasz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia

Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...

Post autor: figaro » ndz 27 maja 2012, 22:10

Słabsze osiągi to nie kwestia tłumika. Tym bardziej seryjnego.
Jeżeli cały czas kopci i na większych prędkościach traci moc, może to być kwestia zużycia silnika.
Być może wcześniej był pałowany na zimno. To jak wiemy, potrafi zabić każdą, nawet najtrwalszą jednostkę.
Czy często dolewasz olej lub w jakich ilościach w stosunku do przebiegu.
Możesz mieć do wymiany: pierścienie lub uszczelniacze zaworowe.
Gorzej jeżeli wypaleniu uległu gniazda zaworów.

Natomiast brak chłodnicy oleju, to już poważny problem. Ten element jest bardzo ważny dla prawidłowej temperatury pracy silnika. Olej nie tylko smaruje ale również chłodzi elementy pominięte tradycyjną chłodnicą.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...

Post autor: kiki » pn 28 maja 2012, 07:42

michalw66 jeździj i rób dolewki inaczej wpierniczysz się w duże koszta. Tak jak pisał figaro- pierscienie, uszczelniacze zaworowe, ale jak zmieniasz już pierscienie to i honowanie cylindrów, jak uszczelniacze to warto sprawdzić prowadnice zaworowe czy luzów już nie mają. Do tego uszczelki, robocizna i wyjdzie Cię tyle co nowy silnik - tym bardziej, że silniki do VFR są po prostu tanie.
Pilnuj stanu oleju i śmigaj :)

Awatar użytkownika
michalw66
teksciarz
teksciarz
Posty: 101
Rejestracja: sob 12 lut 2011, 21:57
Imię: Michał
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SGL

Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...

Post autor: michalw66 » pn 28 maja 2012, 08:06

figaro pisze:Słabsze osiągi to nie kwestia tłumika. Tym bardziej seryjnego.
Jeżeli cały czas kopci i na większych prędkościach traci moc, może to być kwestia zużycia silnika.
Być może wcześniej był pałowany na zimno. To jak wiemy, potrafi zabić każdą, nawet najtrwalszą jednostkę.
Czy często dolewasz olej lub w jakich ilościach w stosunku do przebiegu.
Możesz mieć do wymiany: pierścienie lub uszczelniacze zaworowe.
Gorzej jeżeli wypaleniu uległu gniazda zaworów.

Natomiast brak chłodnicy oleju, to już poważny problem. Ten element jest bardzo ważny dla prawidłowej temperatury pracy silnika. Olej nie tylko smaruje ale również chłodzi elementy pominięte tradycyjną chłodnicą.
U mnie był problem z tłumikiem - jedna przegroda się rozleciała ta pierwsza i blokowała wylot spalin. Nie wiem czy nie przez to zaczęła dymić. Tłumik się tak rozleciał, że ledwo osiągała 9000obr. Czyli spaliny miały dość duży opór. Nie wiem czy uszczelniacze się nie zniszczyły przez ten tłumik.

Hmm teraz dolałem olej ale zrobiłem gdzieś z 1000-1500km a ile weszło hmmm właśnie tego nie sprawdzałem ale spokojnie z 200ml. :oops:

Tak mnie coś tknęło żeby sprawdzić stan oleju...

Chłodnice oleju to ona ma ale nie wiem czemu w jednych jest tych przewodów 4 a w innych są tylko 2...
VFR RC36.

Awatar użytkownika
michalw66
teksciarz
teksciarz
Posty: 101
Rejestracja: sob 12 lut 2011, 21:57
Imię: Michał
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SGL

Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...

Post autor: michalw66 » pn 28 maja 2012, 08:09

kiki pisze:michalw66 jeździj i rób dolewki inaczej wpierniczysz się w duże koszta. Tak jak pisał figaro- pierscienie, uszczelniacze zaworowe, ale jak zmieniasz już pierscienie to i honowanie cylindrów, jak uszczelniacze to warto sprawdzić prowadnice zaworowe czy luzów już nie mają. Do tego uszczelki, robocizna i wyjdzie Cię tyle co nowy silnik - tym bardziej, że silniki do VFR są po prostu tanie.
Pilnuj stanu oleju i śmigaj :)
Jak się mimo wszystko rozpadnie to trudno wstawi się inny ale w to wątpie. Jak bym już wymieniał to na ten z rc36 II lub 800Fi ale tego pewnie nie da się włożyć. :evil:

Po prostu moim błędem było kierowanie się tym, że mam lać olej 10w40 jak to w instrukcji pisze ale... przed wymianą nie kopciła ew. mogłem tego nie zauważyć...
Teraz uważam, że nie znając jej przebiegu bo tam jest niby 45 albo 60 000km to nie zaszkodzi zalać 20w40 a najprawdopodobniej zużycie oleju spadnie lub zniknie.

Zaleje jej 20w40 najtansze co może być do motocykla może castrol i już...
VFR RC36.

Awatar użytkownika
piotrex6
bywalec
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: pt 12 mar 2010, 13:56
Imię: piotrek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: warszawa wawer
Kontakt:

Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...

Post autor: piotrex6 » pn 28 maja 2012, 20:20

andreas pisze:Mówicie o gpz 500? :)
W moim przypadku to była 500 :)
michalw66 jeżeli sprzęt nie zostawia chmury przy każdym odwinięciu gazu to nie zawracaj sobie głowy tylko tak jak pisze kiki:
kiki pisze:jeździj i rób dolewki inaczej wpierniczysz się w duże koszta.
moja GPZa przy dobrym pałowaniu w trasie potrafiła wypić i z 0,5l oleum na 170km ( jazda non stop w okolicy V max) czyli duużo więcej niż 2t a kopciła jak lokomotywa ale ogólnie silnik ładnie palił i nie było z nim żadnych problemów :wink:
Jeżeli rzeczywiście chcesz się dowiedzieć co się dzieje to możesz wykonać próbę olejową ale zapewniam, że błoga niewiadza to dużo lepszy stan :mrgreen:

Awatar użytkownika
skoch84
pisarz
pisarz
Posty: 223
Rejestracja: sob 26 gru 2009, 23:05
Imię: Staszek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gniezno

Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...

Post autor: skoch84 » pn 28 maja 2012, 20:33

michalw66 pisze:Po prostu moim błędem było kierowanie się tym, że mam lać olej 10w40 jak to w instrukcji pisze ale... przed wymianą nie kopciła ew. mogłem tego nie zauważyć...
michalw66 pisze:Zaleje jej 20w40 najtansze co może być do motocykla może castrol i już...
może tu tkwi problem, lejesz jakiejś wątpliwej jakości olej.
Moja ex Cebulka miłowała się w Bel Ray'u i wcinała go bez litości :(
Po powrocie na sprawdzonego Motula wszystko wróciło do normy (jakieś spalanie oleju było, ale już nie tak duże)
Almera N15 GA14DE '98
Honda VFR 750 RC36I '91

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości