Musze sprzedac moto, cos doradzicie ?

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
Vermilion
klepacz
klepacz
Posty: 814
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
Imię: Adam
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałcz/Piła

Post autor: Vermilion » czw 19 sie 2010, 11:28

Kruhy to wybacz, ale ja za swoją chcę 6000zł więc raptem 600zł więcej niż ty wziąłeś, nie wiem w jakim stanie i co miała zrobione twoja, ale ja jestem pewien wartości swojej. Za parę dni wystawię CB500 na sprzedaż i zobaczymy czy też będzie stała i czekała czy w końcu ktoś przyjedzie ;)

Czy to jest zła aukcja? http://allegro.pl/show_item.php?item=1195887945

Są zdecydowanie droższe RC36I na allegro, a te tańsze to rozpadające się padaczki.
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2424
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » czw 19 sie 2010, 12:14

Za 6000 to masz RC36II. Lekko.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » czw 19 sie 2010, 14:49

Vermilion pisze:Kruhy to wybacz, ale ja za swoją chcę 6000zł więc raptem 600zł więcej niż ty wziąłeś, nie wiem w jakim stanie i co miała zrobione twoja, ale ja jestem pewien wartości swojej. Za parę dni wystawię CB500 na sprzedaż i zobaczymy czy też będzie stała i czekała czy w końcu ktoś przyjedzie ;)
Ostatnio widzialem na allegro piękną RC36 z 1990 roku sprowadzoną, jeszcze z nie obciętym tylnym błotnikiem, widać było że stan 100% oryginalny, z oryginalnymi naklejkami, spasowane plastiki, moto prawie jak z fabryki, za 5100 do negocjacji.

Nieważne na jaką cenę ty moto wyceniasz, nie liczy się co w nie włożyłeś, rynek jest bezlitosny, moto ma 20 lat. Co z tego że kupisz np. nowe opony za 1000 PLN. Kupujący i tak pewnie wybierze moto z lipnymi oponami, tańsze o 1000 żeby kupic nowe osobiście. Taki lajf.
Ja do motónga też włożyłem niemało, ale wiedziałem że tego co włożyłem nie odzyskam, i pusciłbym moto nawet za 5000, poniżej tej ceny dałbym sobie spokój i zostawiłbym sobie

moje ogłoszenie, wydaje się że moja prezentowała się troszkę ciekawiej:
http://gielda.scigacz.pl/Honda,VFR,M2053746.html
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
Vermilion
klepacz
klepacz
Posty: 814
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
Imię: Adam
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałcz/Piła

Post autor: Vermilion » czw 19 sie 2010, 20:58

Zależy dla kogo. Powiedzmy, że mam lepszy lakier i więcej bajerów, kwestie serwisowe mamy podobne. Poza tym oryginalny lakier w 20 letnim motocyklu? Kur** bez jaj! Nie dość, że 20 lat temu była inna, tępa moda na chore kolory (połączenie czerwonego z siwą kanapą? Proszę..), lakier z wiekiem płowieje, a warstwa ochronna się ściera.

Ja tej co mówisz, że prawie jak z fabryki bym nie brał przenigdy. Dlaczego? Niemożliwym jest, żeby motocykl nigdy przez 20 lat nie zaliczył choćby parkingówki, a już w ogóle, żeby nikt nigdy przy nim nie grzebał, jeszcze zostawiając ten tępy tylny błotnik. Dla mnie moto stało większość swojego życia w garażu, ktoś odziedziczył w spadku, albo cholera wie. Nie brałbym i już.

MOTOCYKL TAK JAK I SAMOCHÓD MUSI ZAPIE****, JEŹDZIĆ I ŻYĆ SWOIM ŻYCIEM! Po to ktoś je do cholery stworzył! Tylko wszystko w granicach rozsądku i przy odpowiednim serwisie.
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2424
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » czw 19 sie 2010, 21:19

Sorry Vermilion, ale po tym tekście widać Twoją zarozumiałość. Szczerze to od Kruchego VFR 100 razy lepiej wygląda. Co z tego że Twój może ma lepiej położony lakier. Ale ma za to tępe naklejki.
Mówisz że nie kupiłbyś 20 letniego sprzęta który jest w 100% oryginalny bo mógł mieć (musiał mieć) jakieś przeżycia. Ale wiesz jaka będzie różnica między takim a przerabianym/malowanym/"używanym" sprzętem? Ten 20 letni może i był bity ale był zrobiony profesjonalnie i nie odbije się to na jego działanie. A ten kombinowany może mieć ukryte rożne dolegliwości.
Vermilion pisze:Dla mnie moto stało większość swojego życia w garażu, ktoś odziedziczył w spadku, albo cholera wie. Nie brałbym i już.
Dobrego moto byś nie kupił? Myślisz że lepiej wziąć 3 razy malowanego bo ktoś go "używał". Nie mówiąc że jeździł na kole i palił kapcia.

I nie oszukujmy się. Kruchy dobrze gada. Rynek jest bezlitosny. Jeśli nie znajdziesz frajera to go nie sprzedaż za tą cenę. Sam na pewno bym poszukał innego. Mówisz ze tylko 600 zł różnicy z 'kruchową'. Ja nie mogłem Yamahy sprzedać dopóki nie zszedłem o 300 zł. 300 zł dawało inne pole. Nagle ludzie zaczęli się interesować. Czym mniejsza cena tym każdy grosz ma większą wartość.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
sensi
klepacz
klepacz
Posty: 584
Rejestracja: sob 12 sty 2008, 16:12
Imię: pawel
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: sensi » pt 20 sie 2010, 16:59

aukcja usunieta przez pracownika allegro...

co do oryginalnosci to mysle ze jak kos bedzie szukal kolejnego moto do swojej kolekcji to im bardziej oryginalny stan tym lepsza bedzie cena. wtedy kazda naklejka i podkladka ma znaczenie. jesli moto ma byc do jezdzenia czy do katowania liczy sie glownie cena a stan schodzi na drugi plan. jak myslicie dlaczego jest tyle bitych sztuk na rynku? wiara ma kase, chce zaspokajac swoja pasje i chce motora. h.j z tym w jakim stanie byle by jezdzil.
poza tym jesli dobrze pamietam z ekonomi to popyt ksztaltuje podaz i mozecie wystawiac jakakolwiek cene chcecie a i tak klient zadecyduje...

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » pt 20 sie 2010, 18:45

chodziło mi o poniższy sprzęt

http://moto.allegro.pl/item1186725280_h ... jarex.html

i strona z fotami
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003104125-.html#I1

Z całym szacunkiem Vermilion, popatrz na swoją potem na tą i na swoją, tej do oryginału brakuje chyba tylko wypełnien w bocznych owiewkach i tankpada, 1i za 5 lat zółte blachy jak nic, szczerze powiem że chodzi mi po głowie posiadanie takiego zabytku za szybą w salonie ;-)
Ostatnio zmieniony pt 20 sie 2010, 19:34 przez kruhy, łącznie zmieniany 1 raz.
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » pt 20 sie 2010, 18:53

A'rtino pisze:Nie mówiąc że jeździł na kole i palił kapcia.
To nie ma ZADNEGO znaczenia akurat poza tym, ze potencjalny nabywca wie, ze jego motung pojdzie na gume i spali kapcia jak bedzie trzeba przykozaczyc ;D
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Awatar użytkownika
Vermilion
klepacz
klepacz
Posty: 814
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
Imię: Adam
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałcz/Piła

Post autor: Vermilion » pt 20 sie 2010, 23:43

Kwestia jeszcze tego do czego ktoś szuka motocykla. Jak do dziadkowej jazdy turystykiem z tobołami w oryginalnych stelażach to czemu nie? Niech szuka czegoś co kiedyś być może zarejestruje sobie na zabytek i na kółku różańcowym się tym pochwali, każdą sztukę, która widziała na obrotomierzu więcej niż 7tys. obrotów niech odrzuca od razu, a te które jeżdżą na oleju z innego źródła niż Honda Genuine to w kosz!.

Moja VFR to kozak nie do zarżnięcia, nie była oszczędzana, ale wszystko robione z rozsądkiem, a serwis jakikolwiek był robiony 2x częściej niż robiony być powinien. Efekt? Przebiegu realnego nie znam, ale silnik nie pali ani grama oleju, zapierd. ostro non stop, po rozebraniu pieca cylindry i tłoki były w idealnym stanie, zawory się w zasadzie nie rozregulowują. Wszystkie poboczne dolegliwości motocykla zostały naprawione, o czym zresztą powinniście wiedzieć najlepiej, bo sami mi w nich pomagaliście. Zresztą moja nigdy kapcia nie paliła, bo opon za 1000zł było mi szkoda xD

Szukałbym czegoś w miarę oryginalnym stanie gdyby to miało mniej niż chociażby 10lat, ale 20-latek?! Zresztą, jak nie znajdę nikogo kto by chciał ją kupić to dla mnie lepiej. Sprzedaję ją z przymusu odgórnego, jak się nie sprzeda to, gdy minie zakaz lekarski na jazdę wrócę na moją sunie z powrotem na asfalt, a Del Sol znowu pójdzie w odstawke :P
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » sob 21 sie 2010, 14:19

Vermilion pisze:Szukałbym czegoś w miarę oryginalnym stanie gdyby to miało mniej niż chociażby 10lat, ale 20-latek?!
nie martw się, to chyba przechodzi z wiekiem :razz:
Na mnie, i pewnie wielu innych ownersach tak zachowana VFR rc36 robi duże wrażenie, jedna osoba nawet szukała takiego oryginalnego błotnika.

Ostatnio w chyba "Świecie Motocykli" był artykuł o pierwszym Suzuki GSX-R 750.
Ten motocykl 5,10 lat temu był dla większości po prostu brzydki, teraz te same osoby odkrywają w nim swoiste piękno, a łezka się w oku kręci tym, którzy pamiętają jego debiut.
Ale oczywiście prawo każdego do tego, co się komu podoba.
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
Vermilion
klepacz
klepacz
Posty: 814
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
Imię: Adam
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałcz/Piła

Post autor: Vermilion » ndz 22 sie 2010, 10:39

Artykuły o tym Gixerze 750 pojawiają się w każdej niemal gazecie. Nawet w Top Gear jest o tym wzmianka.
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości