EDIT
nie będę się z toba pierdolił biały murzynie w ostrzeżenia. nie udzielaj się jeśli masz mniej rozumu niż łeb szpilki. a jak jeszcze raz nasrasz w jakimś temacie to automatycznie sprawdzisz czy jesteś dużo wart na tym forumie. sowa.
Agnieszko B.
- bialy-murzyn
- klepacz
- Posty: 609
- Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Ostatnio zmieniony pn 26 kwie 2010, 00:00 przez bialy-murzyn, łącznie zmieniany 3 razy.
- treska
- klepacz
- Posty: 1187
- Rejestracja: czw 10 maja 2007, 16:49
- Imię: Treska
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To lepiej siedźcie Panowie w domkach, nie wsiadajcie na motocykle, bo to niebezpieczne, albo załóżcie sobie blokady do 80km/h. Jesteście nakręcaczo-wariatami, samo złoooooooooo.Agnieszka B. pisze:Nietrudno się domyśleć kim jestem i czyją siostrą. Świadomie się podpisałam.
Tym bardziej się dziwię, że coponiektórzy tak łatwo decydują się obrażać siostrę kolegi.
Nieźle jedziecie... można się pośmiać.
Doprawdy mało mnie jednak interesuje co o mnie myślicie.
Dzieckiem nie jestem. A dorosłą kobietą, która z resztą nieraz myślała o motocyklu.
Narobiłam wiochy mojemu bratu w słusznej sprawie - w moim mniemaniu.
Jeżeli chodzi o zdrowie i życie osób najbliższych emocje puszczają, czy to takie dziwne???!!!
Mój brat nie zaczyna swojej zajawki hondą.
Zawsze się cieszyłam, że jest w Waszym środowisku.
Te koszulki, naszywki, jak jakieś symbole conajmniej, tylko nie wiem czego te symbole...
Miałam wizerunek Was jako wartościowych osób, które wzajemnie sobie pomagają, ale też kształtują jakieś postawy, charakter i też piętnują głupotę, brawurę.
Co do pierwszego jestem pewna, że tak jest, co do drugiego mam poważne wątpliwości. A wręcz obawiam się, że się wzajemnie nakręcacie.
Ilu z Was ostatnio przekroczyło 200 na liczniku????
Jak często Wam się to zdarza?
Czy nie możecie robić tego na wyznaczonych do tego miejscach - jakichś lotniskach, nie wiem, może znajdziecie, wywalczcie sobie taki teren dla Waszych szaleństw.
Mój post był desperacki, ale oparty na pewnych zdarzeniach!
Nie trudno Was znaleźć w sieci, wystarczy kilka kliknięć, nie muszę śledzić historii.
Mam nadzieję, że zamęt powstał i że zanim wskazówka na Waszych licznikach osiągnie (nawet nie wiem ile powinnam tu wpisać) przypomnicie sobie zdesperowaną siostrę. Pewnie też macie takich wariatów jak ja w rodzinie.
Chyba, że macie ich kompletnie gdzieś...
Nie będę więcej wchodzić na Wasze forum.
Mam co robić.
Pozdrawiam
Agnieszka
Agnieszka Twój brat ma rozum i nie będziesz miała prawa nikogo winić, za coś co może ale nie musi się stać. Każdy jest kowalem swojego losu, nikt go tu do szybkiej jazdy nie nakręca.
Może jesteś dorosła, ale bynajmniej nie emocjonalnie.
- manka
- zadomowiony
- Posty: 98
- Rejestracja: pn 12 kwie 2010, 21:29
- Imię: Agata
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Rybnik
Ehhh.. domyśliłam sięJanusz B. pisze:[..]Te słowa kierowałem m. in. do Ciebie Manka. Ale co ja chcę, przecież wiadomo, że zaczęło się od postu osoby niedojrzałej.Janusz B. pisze: A ja dalej nie dostrzegam miejsca, w którym Aga komuś naubliżała, groziła, czy ch. wie, co jeszcze i nadal czekam, aż ktoś mi ów fragment jej wypowiedzi wskaże, tudzież napisze coś w rodzaju "sorry, zagalopowałe(a)m się trochę"...
Szkoda mojego czasu na gadanie do ściany.
[..]

Zresztą, wszyscy dalej się "pienicie" a laska syfu narobiła, swą infantylność nam pokazała i zwiała....

Dajta se juz luzu, wsiądźcie na maszyny i śmigajcie

Tematu nie ma sensu zamykać... lepiej pozwolić mu "umrzeć" śmiercią naturalną..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości