
Ruszyłem moto z zapiętym disc lokiem na przednim kole do tego ze skręcono kierownico moto poleciał na prawo strone jak sie podparłem noga poślizgnąłem mi sie na liściach no i moto padł

Teraz moje pytanie miałem zalany cały bak gdy moto leżał z wężyka przelewowego zaczęło lać sie paliwo zostawiłem sporo plamę jak go podniosłem przestało kapać i moto normalnie odpalił czy to normalne wydaje mi sie ze nie powinno tak byc.
Straty : urwane prawe lusterko lekko ugięta i minimalnie poluzowana dźwignia hamulca tylnego parę rysek na owiewce zeszły pasto polersko