2. Fazer 600
3. Vfr

1. ZZR 600 - rozbita po 1,5 roku - dlatego NIGDY NIKOMU nie polecę mocnej 600ccm z owiewkami na poczatek, odradzam bo to strasznie zgubne
2. Yamaha Thundercat - rewelacyjnie się prowadziła, po prostu miód w zakrętach, świetnie wyważona, pomimo 225 kg nie czuć w ogóle masy, jestem chudy słabiak a sam ją dałem radę podnieść, ba nawet z rowu wypchaćmiała bardzo nisko położony środek ciężkości.
3. VFR 800 - prowadzi się o wieeeeele trudniej i gorzej niż T-cat - duża, ciężka, turystyczna maszyna, wymaga wjeżdżenia żeby dawała tyle frajdy z zakrętów co Thundercat. Za to wygodniejsza i cudownie zbiera się od dołu. Na początek zdecydowanie nie polecam.
Komarów, motorynek, WSK za małolata nie liczę.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości