Nie jest łatwo wmówić sobie że pięć lat i 50000 km nic nie znaczy, że to nie była prawdziwa miłość, że te wszystkie orgazmy były udawane

Zawsze będę miał wielki sentyment do VFR.
A nawet jestem pewny że jeszcze kiedyś...
a to niby dla kogo? Lavoc'a czy dla mnie?zalew pisze:Nie wiem czy gratulować czy wspólczuć??!
Jasna sprawa że to w kierunku tego pierwszego,pojeździsz,będziesz chciał zmienić/zmienisz na coś innego - zrozumieszmozek pisze: a to niby dla kogo? Lavoc'a czy dla mnie?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości