Zepsuty Karcher?

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Zepsuty Karcher?

Post autor: KolczyK » pt 12 lip 2013, 14:02

Może ma ktoś zacny pomysł dlaczego jednostajnie nie podaje wody? na innych lancach jest podobnie.

wcześniej na lancy innej tak robiło, potem założyłem tą i szło normalnie. Odpaliłem ponownie Karcher po paru dniach i znowu "pyka" wodę, nieraz jednostajnie mu się uda....potem znowu taki shit.

pomóżta

http://www.youtube.com/watch?v=Rly1LNN3 ... e=youtu.be
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
śliniak290
klepacz
klepacz
Posty: 1842
Rejestracja: pn 07 cze 2010, 09:41
Imię: Wojciech
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Jelonki

Re: Zepsuty Karcher?

Post autor: śliniak290 » pt 12 lip 2013, 19:24

w moim tak się dzieje jak jest słabe ciśnienie wody ( nie odkręce zaworu do końca )
ale jeszcze sprawdź końcówki ( złączki węża ) mogą nie mieć przelotu tylko taki kawałek plastiku.
Najpierw naucz śmiać się z siebie , a potem śmiej się z innych !!!

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim

Re: Zepsuty Karcher?

Post autor: kubatron2 » pt 12 lip 2013, 19:51

a tam nie ma jakiejs membrany??

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Re: Zepsuty Karcher?

Post autor: KolczyK » pt 12 lip 2013, 23:57

no kurde chyba mam wąż 3/8 może dlatego ? w każdym razie ten cienki :D:D

w jednej lancy jest w końcówce zielony pierdołek jakiś, a w tej co założona jest to w sumie nie wiem. jakoś mega rozbieralna nie jest
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
radomki
teksciarz
teksciarz
Posty: 144
Rejestracja: pt 25 sty 2013, 06:33
Imię: Krystian
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Zepsuty Karcher?

Post autor: radomki » sob 13 lip 2013, 10:46

na moje oko za małe ciśnienie wody.... choć w mojej myjce przy podobnym przypadku okazało się ,że pompa dostawała lewe powietrze i układ się zapowietrzał

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Re: Zepsuty Karcher?

Post autor: KolczyK » sob 13 lip 2013, 13:49

wcześniej jak pierwszy raz zmieniłem lancę na tą własnie co na filmie to zaczęła normalnie pracować. potem kurna znowu takie jaja. może faktycznie gdzieś lewe łapie
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
radomki
teksciarz
teksciarz
Posty: 144
Rejestracja: pt 25 sty 2013, 06:33
Imię: Krystian
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Zepsuty Karcher?

Post autor: radomki » sob 13 lip 2013, 20:58

a czy przypadkiem nie masz tam zaworka do ciśnienia??? bo przypomniała mi się sytuacja hydroforu u mojego brata ,gdzie zawór był padnięty i nie mogło nabić ciśnienia i tak właśnie robiło

Awatar użytkownika
brylek22
klepacz
klepacz
Posty: 551
Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU

Re: Zepsuty Karcher?

Post autor: brylek22 » sob 13 lip 2013, 21:17

jak by zawór był padnięty to by pracował cały czas, w pracy już 2 szt kerchera tak pracują, ja obstawiam za małe ciśnienie wody

arek
teksciarz
teksciarz
Posty: 157
Rejestracja: ndz 23 mar 2008, 12:27
Imię: Arek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zepsuty Karcher?

Post autor: arek » ndz 14 lip 2013, 07:51

Dostaje za mało wody (czyli zbyt niskie ciśnienie na wlocie do myjki) lub w wężu jest powietrze. Jeżeli masz zawór zwrotny w szybkozłączce na wężu to zobacz następnym razem przed włączeniem myjki czy w wężu zasilającym (ogrodowym) nie ma powietrza (odkręć wodę i polej i zobacz).
Chyba że kończy się już pompa. W tych małych myjkach blok i tłoki są aluminiowe i za dużo nie wytrzymują... Max po 2-3 latach w miarę normalnego użytkowania pompa zaczyna być nieszczelna i spada ciśnienie na wyjściu lub zaczyna łapać lewe powietrze poprzez obudowę pompy.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości