Są tu jakieś vfr400? ;>

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: PETER » śr 04 lip 2012, 12:40

trzeba szukać ja podałem tylko kierunek reszta to twoja robota
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Angela
Posty: 15
Rejestracja: śr 29 gru 2010, 00:31
województwo: podkarpackie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: RTA/TSA

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: Angela » śr 04 lip 2012, 22:40

urbi5 pisze:Angela
mam osobiste pytanie do ciebie jakie masz świece nikt nie potrafi na 100% powiedziec jakie są w nc21
z góry dzięki

Średnio osobiste pytanie, ale niech Ci będzie... :P Sprawdzę i dam Ci znać w najbliższym czasie, akurat mam moto rozłożone. :)
Każdy motocyklista należy do grona osób wyjątkowych, które los obdarzył wyższą od przeciętnej wrażliwością na niedostrzegalne dla innych piękno.

Awatar użytkownika
kamil grudziadz
klepacz
klepacz
Posty: 764
Rejestracja: sob 11 paź 2008, 15:32
Imię: Kamil
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: GRUDZIADZ
Kontakt:

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: kamil grudziadz » śr 04 lip 2012, 22:44

Angela
mam osobiste pytanie do ciebie jakie masz świece :mrgreen:
Obrazek

1: Suzuki VX 800
2: Honda VFR 750 RC 36/II
3: Honda VFR 800 FI

Awatar użytkownika
urbi5
Posty: 3
Rejestracja: śr 27 cze 2012, 09:16
Imię: urban
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: urbi5 » śr 11 lip 2012, 10:23

co do "osobistości"tego pytanie to wszystko zależy od tego o jakich świecach zaczniemy rozmawiać. Kupiłem cr8eh9

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Stuwka
klepacz
klepacz
Posty: 1399
Rejestracja: ndz 04 paź 2009, 01:14
Imię: Konrad
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: Stuwka » pt 27 lip 2012, 04:32

8)
RC 36 II 96r.

Obrazek

Żyje się po to, by latać na moto i czasami dla śmiechu postrzelać z wydechu : )

Co mogę powiedzieć o użytkownikach forum ?
yes we can!!

Głośno mówie i Głośny mam wydech, krótko mówiąc jestem z Południa czyli Góral nisko pienny :)

Awatar użytkownika
Angela
Posty: 15
Rejestracja: śr 29 gru 2010, 00:31
województwo: podkarpackie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: RTA/TSA

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: Angela » ndz 09 cze 2013, 14:21

Jakby ktoś chciał podpatrzeć jak niedoświadczona baba pierwszy raz wyjeżdża na ulice (mokre!) VFR400 to proszę bardzo :D :
http://www.youtube.com/watch?v=dicPSedmmFY
Każdy motocyklista należy do grona osób wyjątkowych, które los obdarzył wyższą od przeciętnej wrażliwością na niedostrzegalne dla innych piękno.

Awatar użytkownika
figaro
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2639
Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
Imię: Tomasz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: figaro » ndz 09 cze 2013, 14:29

Nie przesadzaj, tragedii nie ma :mrgreen:
Wielu tzw. "doświadczonych" po przerwie wyjeżdża podobnie lub jeszcze gorzej :evil
Na progach zwalniających warto unieść tyłeczek z kanapy, celem odciążenia tylnego amorka :cool
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Awatar użytkownika
brylek22
klepacz
klepacz
Posty: 551
Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: brylek22 » ndz 09 cze 2013, 15:00

Pierwsze koty za płoty, :D Przyjeżdżaj tydzień na paradę weselną Bola (kiedyś mieszkał w Gorzycach), parada z Tarnobrzega do Ożarowa i z powrotem :mrgreen:

Awatar użytkownika
Angela
Posty: 15
Rejestracja: śr 29 gru 2010, 00:31
województwo: podkarpackie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: RTA/TSA

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: Angela » pn 10 cze 2013, 00:53

brylek22 pisze:Pierwsze koty za płoty, :D Przyjeżdżaj tydzień na paradę weselną Bola (kiedyś mieszkał w Gorzycach), parada z Tarnobrzega do Ożarowa i z powrotem :mrgreen:
Bola znam, chętnie bym się wybrała na jego paradę, ale:
1. Filmik jest z poprzedniego roku, moto znów stoi rozebrane bez zbiornika paliwa.
2. Straszliwie długa ta parada!
3. Mam zjazd i egzaminy wtedy.
Każdy motocyklista należy do grona osób wyjątkowych, które los obdarzył wyższą od przeciętnej wrażliwością na niedostrzegalne dla innych piękno.

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: ppamula » pn 24 cze 2013, 01:43

Angela pisze:1. Filmik jest z poprzedniego roku, moto znów stoi rozebrane bez zbiornika paliwa.
co się stało z motkiem?
Przyznam że kibicowałem Ci żeby taki unikat udało się w pełni uruchomić?
Trochę szkoda że tych modeli nie ma w Polsce za dużo jak i części do nich są słabo osiągalne.
To co się stało z motkiem?

Awatar użytkownika
Angela
Posty: 15
Rejestracja: śr 29 gru 2010, 00:31
województwo: podkarpackie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: RTA/TSA

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: Angela » śr 03 lip 2013, 17:26

A same problemy odkąd przyjechał z UK 3 lata temu. Z wszystkim się uporaliśmy (bo przecież sama tego nie robię :D), ale największy problem mam ze zbiornikiem. W środku była rdza i na boku zrobiła się dziura... Po wrzuceniu kamieni do środka żeby rdzę 'wybić' dziura zrobiła się większości jabłka i pomnożyła razy trzy. Ale nic, pomogło nam to w dokładnym wypłukaniu różnymi specyfikami, wliczając z to myjkę ciśnieniową. Zaszpachlowane, zamalowane, zatankowane... Po przejechanych 500km gdy zbierałam się na paradę zobaczyłam, że w miejscu szpachlowania robi się bula i tylko lakier trzyma paliwo. Dodatkowo od spodu ciągle zżerała go rdza i po jakimś czasie miałam od spodu jedno wielkie sito. Chłopaki poczytali, podzwonili, konsultacje, burzliwe debaty i decyzja - rozcinamy na pół, piaskowanie, szpachlujemy od środka i wylewamy żywicą, spawanie i lakier. Już przy końcówce były problemy z lakierem - jak nie krople deszczu się odbiły, to muszki, w końcu zrobiliśmy 'komorę lakierniczą' (do obejrzenia tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=BoVaYjbO-BQ ) i jakoś to poszło. Już była końcówka drugiego sezonu, ja nie wierzyłam własnym oczom i nie mogłam uwierzyć, że to już, po tylu przejściach TO JUŻ. Wyjechałam pierwszy raz, było dobrze (to ten filmik, co pokazywałam wyżej), potem kilka kolejnych razy dookoła komina żeby sobie przypomnieć jak się jeździ (doświadczenie moje po prostu powala...) i zaczęły się znów schody - nie chciał odpalać, nawet wspomagany kablami z auta i wpuszczaniem gazu do wywietrzników (widziałam to ale nie bardzo wiedziałam po co i dlaczego chłopaki to robią, więc nie pytajcie, ale pomagało :P), a gdy już odpalił to po jakichś 15km go dusiło i gasł. Rozbiórka i werdykt - żywica się rozpuszcza i zapycha gaźniki. Mamy sezon trzeci, moto nadal rozebrane, gaźniki i reszta wyczyszczona, tylko co dalej? Zbiornika takiego nie sposób kupić w dobrym stanie (pasuje tylko od nc21 i nc24), nawet za granicą, przypasować od czegoś innego też ciężko, bo to stary model. Chłopaki znów coś wymyślili, słyszałam opcję próbowania wykorzystania tego zbiornika jako atrapy a w środek wsadzenie zbiornika ze skutera albo w ogóle skuterowy zbiornik... Firmy zajmujące się robieniem od zera motocykli wołają za taki zbiornik 2000-3500zł... Może jakieś pomysły?

I dzięki za kibicowanie. :) Już czasem nie mam siły, mam ochotę sprzedać go na złom, całego motocyklizmu mi się odechciewa. Ale resztkami sił jeszcze coś działam... Szkoda mi go jak cholera, szkoda mi tej kasy, czasu, nerwów i w ogóle jest dla mnie idealny i gabarytowo (mam 158cm) i w kwestii mocy. Także każde pozytywne słowo daje kopa. :D
Każdy motocyklista należy do grona osób wyjątkowych, które los obdarzył wyższą od przeciętnej wrażliwością na niedostrzegalne dla innych piękno.

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: emil » śr 03 lip 2013, 22:19

niestety, ale zbiornik albo się wymienia albo nie wiem co... wszystko się rozpuści, opary zawsze zapychają gaźniki, najlepiej jest farbę wypalić wewnątrz, czyli odpowiedni lakier, odporny na paliwo ale termoutwardzalny, i wtedy jest ok. inaczej to zostaje tylko miec pełno paliwa i zmieniac filtr...

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: PETER » śr 03 lip 2013, 23:35

szkoda ze nie napisałaś ,że masz takie problemy ze zbiornikiem ,zaradziło by sie jest środek na zardzewiałe zbiorniki :biggrin
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Johann
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 81
Rejestracja: ndz 01 maja 2011, 00:09
Imię: Marcin
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: Johann » czw 04 lip 2013, 09:08

Angela pisze: Mamy sezon trzeci, moto nadal rozebrane, gaźniki i reszta wyczyszczona, tylko co dalej? Zbiornika takiego nie sposób kupić w dobrym stanie (pasuje tylko od nc21 i nc24), nawet za granicą, przypasować od czegoś innego też ciężko, bo to stary model. Chłopaki znów coś wymyślili, słyszałam opcję próbowania wykorzystania tego zbiornika jako atrapy a w środek wsadzenie zbiornika ze skutera albo w ogóle skuterowy zbiornik... Firmy zajmujące się robieniem od zera motocykli wołają za taki zbiornik 2000-3500zł... Może jakieś pomysły?

I dzięki za kibicowanie. :) Już czasem nie mam siły, mam ochotę sprzedać go na złom, całego motocyklizmu mi się odechciewa. Ale resztkami sił jeszcze coś działam... Szkoda mi go jak cholera, szkoda mi tej kasy, czasu, nerwów i w ogóle jest dla mnie idealny i gabarytowo (mam 158cm) i w kwestii mocy. Także każde pozytywne słowo daje kopa. :D
Nie mów, że się nie da kupić, bo to _stosunkowo_ popularny motocykl w UK. Oczywiście proporcjonalnie do wieku.
http://www.ebay.co.uk/sch/i.html?_sacat ... _PrefLoc=3

Przesadziliście z czyszczeniem. Trzeba było zalutować dziurkę póki była mała. A teraz to proponuję poruszyć znajomych w UK i kupić ten zbiornik używany.
Nie czyń jak ja czynię. Czyń jak nauczam.

Awatar użytkownika
Angela
Posty: 15
Rejestracja: śr 29 gru 2010, 00:31
województwo: podkarpackie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: RTA/TSA

Re: Są tu jakieś vfr400? ;>

Post autor: Angela » czw 04 lip 2013, 21:59

Wydaje mi się, że dobrze, że to sito wyszło wcześniej...
Najgorsza jest niepewność. Skąd mogę wiedzieć, że zbiornik kupiony przez neta nie jest w gorszym stanie? W końcu to staroć. Teraz motamy zbiornik z Polski, ale coś ciężko nam się dogadać z 'dostawcą'.
Każdy motocyklista należy do grona osób wyjątkowych, które los obdarzył wyższą od przeciętnej wrażliwością na niedostrzegalne dla innych piękno.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości