zaczyna się....

[KolczyK]

http://miastoknurow.pl/8861,wypadek-na- ... tykul.html

Apeluję ABY WJEŹDZIĆ SIĘ W SPRZĘTY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przed sezonem, żeby nie było takich niespodzianek !! PLS !!
!

[Lucek]

selekcja naturalna...??

[Jerry]

Zgadzam się z kwestią początku sezonu i wjeżdżenia się w sprzęta. Po zakupie motocykla z wielkim bólem serca i żalem odjechałem samochodem, a "maleństwo" przejechało do miejsca przeznaczenia na lawecie czy tam innym busem. I nie chodzi tu o to że "nie dał bym rady, czy ktokolwiek inny by nie dał". Ale jednak coś człowiekowi mówi że, cały sezon przed nami i nie ma co ryzykować dla parunastu minut zabawy...

[Revolut]

http://www.motogen.pl/Tragiczne-w-skutk ... 17433.html

[ivan]

Szkoda chłopaka i tyle.
A wiecie co mnie irytuje? Gapie. Po ch..j oni tam wszyscy stoją. Chcą sensacji niech do kina idą.

[kifer]

No bo helikopter, no bo akcja akcja... co robić trzeba patrzeć.

[Koobsky]

Wyjechał "pozapier**lać" i zapier**lił...

Wszystko wskazuje na to, że Lucek ma rację...

selekcja naturalna...??

Tak czy inaczej bądźmy ostrożni by nam nie przybyło postów w dziale "Błękitna autostrada".
My troszkę wyszliśmy z wprawy po zimie a i kierowcy samochodów zdążyli się odzwyczaić od naszej obecności na drogach przez te kilka miesięcy zimy...

[Panasonix82]

To tak jak z paleniem fajek. "Jak rzucisz na 5 miesięcy i masz zamiar ponownie zapalić, to Cie zacznie dusić, musisz stopniowo się wdrażać po przerwie zanim będziesz mógł wypalić paczkę dziennie .... " - chyba wiecie co mam na myśli ...

[Koobsky]

To tak jak z paleniem fajek. "Jak rzucisz na 5 miesięcy i masz zamiar ponownie zapalić, to Cie zacznie dusić, musisz stopniowo się wdrażać po przerwie zanim będziesz mógł wypalić paczkę dziennie .... " - chyba wiecie co mam na myśli ...

Dobrze wiem co masz na myśli. Co prawda jestem niepalący ale 3 tygodnie temu dosiadłem VFR800 V-Tec po 7 latach przerwy w jeżdżeniu na moto. Daleko mi do tego by napisać, że czuje ten motocykl...
Nie będę nikomu prawił morałów bo jest tu wielu starszych ode mnie i z większym doświadczeniem.
Prawda jest jednak taka, że są miejsca gdzie można sobie trochę odkręcić a są tez takie, gdzie jest to proszeniem się o nieszczęście. Miasto na 100% nie jest miejscem do wygłupów.