Po co mi moto?

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
kifer
pisarz
pisarz
Posty: 462
Rejestracja: pt 16 kwie 2010, 10:36
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jarosław/Warszawa

Re: Po co mi moto?

Post autor: kifer » wt 11 wrz 2012, 08:26

Arylian pisze:
armen1pl pisze:VFR jest nudna bo wsiadasz i wiesz ze dojedziesz :D
Trochę się z Tobą kolego nie zgodzę ...
hahahaahahhaah brawo!!! :) 8)
"Pracując ciężko po osiem godzin dziennie możesz w końcu zostać szefem i zacząć pracować po dwanaście." - Robert Frost

topol
teksciarz
teksciarz
Posty: 101
Rejestracja: wt 26 gru 2006, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot/Gdańsk
Kontakt:

Re: Po co mi moto?

Post autor: topol » wt 11 wrz 2012, 09:16

ja w tym sezonie zrobiłem 400km, w zeszłym 800, wcześniej były chyba ze 4 sezony po ok 10.000 więc też mam podobne przemyślenia.I na najbliższe 4-5 lat zapowiada sie podobnie, dopóki potomstwa na tyle nie odchowam, że z czystym sumieniem będę mógł gdzieś wyskoczyć. Robota po 10 godzin dziennie 6 dni w tygodniu, do roboty muszę jeździć samochodem, bo go tam potrzebuję, dzieciaka widzę 2 godziny dziennie więc nie mam serca po robocie iść jeszcze śmigać. Gdybym miał płacić za garaż to bym chyba sprzedał. Koszty niby niewielkie bo oc+ac jakieś 500 rocznie + jakieś oleje itp 300 rocznie, ale 800 płacić za to, że stoi to też bez sensu. Ale z drugiej strony jakbym nawet pchnął swoją za 10.000, to co ja z tymi 10.000 zrobię? Tu przynajmniej zajdę czasem z synem do garażu i popatrzę, młody sobie posiedzi i porobi brum brum, póki mnie finansowo nie przyciśnie niech stoi, chociaż serce boli, że stoi i niszczeje z bezruchu. no to też się wyżaliłem

Awatar użytkownika
juhass
pisarz
pisarz
Posty: 332
Rejestracja: wt 20 maja 2008, 08:39
Imię: Tomasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gliwice

Re: Po co mi moto?

Post autor: juhass » wt 11 wrz 2012, 10:29

topol pisze: Tu przynajmniej zajdę czasem z synem do garażu i popatrzę, młody sobie posiedzi i porobi brum brum, póki mnie finansowo nie przyciśnie niech stoi, chociaż serce boli, że stoi i niszczeje z bezruchu. no to też się wyżaliłem
No właśnie też zaczynam tak do tego podchodzić.
Takie czasy chyba i trzeba się będzie przyzwyczaić- tym bardziej iż patrząc po Was- Zaobrączkowanych, dalej wcale nie jest latwiej z czasem i warunkami do jeżdżenia. :mrgreen:
Na razie postoi ale jak ma stać kolejny sezon a nie będe widział perspektyw na jazdę to zawsze lepiej mieć te 10tys niż mieć utopoine w moto. ;)
Najwyżej kupię coś taniego do kulania się w wolnej chwili.

Awatar użytkownika
tomek166
bywalec
bywalec
Posty: 47
Rejestracja: pn 21 cze 2010, 11:11
Imię: Tomasz
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Brzeg

Re: Po co mi moto?

Post autor: tomek166 » wt 11 wrz 2012, 11:36

U mnie jest inaczej śmigam mało niestety - przeważnie od 3 do 10 godz. tygodniowo oby:))
Ale u mnie to jest spowodowane moim skarbem córeczką.
Mam nadzieje, że to się zmieni ale powiem Wam, że nawet te chwile jazdy "przy kominie" czy gdzieś po jakiś drogach jest czymś bardzo przyjemnym bo mogę się oderwać od codzienności - też wynajmuje garaż i wiadomo zawsze w ciuchach, ale jak już jadę to jadę nie zamierzam tego zmienić bo jest to przyjemność a ile mnie w tym życiu przyjemności czeka - nie wiem , wiec Korzystam:))
DUM SPIRO SPERO

darecki-30
pisarz
pisarz
Posty: 291
Rejestracja: ndz 21 cze 2009, 11:10
Imię: dariusz
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Po co mi moto?

Post autor: darecki-30 » wt 11 wrz 2012, 20:19

sprzedałem vfr ,nie wytrzymałem kupiłem za 5 koła bandita s z 2000 r i czasem jade do pracy zrobie moze z 500km. ale co tam wazne ze 2 koła stoi w garazu

Awatar użytkownika
Marsel
pisarz
pisarz
Posty: 418
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
Imię: Marceli
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie

Re: Po co mi moto?

Post autor: Marsel » wt 11 wrz 2012, 22:56

topol pisze:Tu przynajmniej zajdę czasem z synem do garażu i popatrzę, młody sobie posiedzi i porobi brum brum, póki mnie finansowo nie przyciśnie niech stoi, chociaż serce boli, że stoi i niszczeje z bezruchu. no to też się wyżaliłem
W tej chwili robi brum brum , a za chwile powie tato prżejedziemy się, mówię to z własnego doświadczenia, mój chłopak ma 6 lat i nawet do przedszkola staram się latać po niego, jest przeszczesliwy i ja także. Najmniejszy szkrab-córka ma 1,5 roku i na sam dźwięk motocykla jest tata tata tata i ona właśnie teraz robi brum brum i to jest piękne . Ja w taki sposob zaczynałem na Shl-ce ojca i to jest piękne
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/

Awatar użytkownika
Groszek
klepacz
klepacz
Posty: 618
Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
Kontakt:

Re: Po co mi moto?

Post autor: Groszek » śr 12 wrz 2012, 00:29

mam ten sam problem co juhass... tyle, że jestem lepszym "asem", bo ocknąłem się... z trzeba w garażu :lol: ja to ma dopiero problem! co ja mam z nimi teraz robić?! :P
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Szklana
teksciarz
teksciarz
Posty: 103
Rejestracja: ndz 25 cze 2006, 13:29
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: opole

Re: Po co mi moto?

Post autor: Szklana » śr 12 wrz 2012, 10:05

w moim przypadku jest tak, przedszkole, szkoła, praca i oczywiście żona, która jest już w takim dziwnym okresie dla kobiet czyli tartaczno - rębnym 8) . Motor stoi w garażu w sezonie zrobiłem może ok 2 tyś km, ale motor jest i będzie nawet gdy zrobię tylko 1 km w roku bo jest mój i tylko mój / żona nie tyka bo się go boi /. Utrzymanie motka to jest trochę kasy nawet jak stoi ale wg. mnie lepiej wydać kasę na niego niż na dziwki lub prochy. Trzeba mieć coś swojego w tych popieprzonych czasach, gdzie każdy goni za kasą, obowiązkami itp. a jak jest czas to idę do garażu, siadam w fotelu włączam radio biorę Zamkowe i się uspokajam :mrgreen:
Szklana

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Po co mi moto?

Post autor: VFRKrzysztof » śr 12 wrz 2012, 18:15

Groszek pisze:mam ten sam problem co juhass... tyle, że jestem lepszym "asem", bo ocknąłem się... z trzeba w garażu :lol:
Ja mam ten sam problem, co juhass i chyba podążę w tym kierunku, co Groszek. Mam przeogromne parcie na FZ1, a VFR-ki nie sprzedam przecie :mrgreen:
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
Boczek
bywalec
bywalec
Posty: 47
Rejestracja: wt 21 cze 2011, 00:39
Imię: Michał
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Po co mi moto?

Post autor: Boczek » śr 12 wrz 2012, 23:43

Mi tam aż 3 sztuki nie potrzebne ale od pewnego czasu chodzi za mną jakieś supermoto lub lekkie enduro ale tak jak VFRKrzysztof napisał-VFRy nie sprzedam no bo jak to tak? ;)

Awatar użytkownika
armen1pl
pisarz
pisarz
Posty: 354
Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
Imię: Arek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wyszków

Re: Po co mi moto?

Post autor: armen1pl » czw 13 wrz 2012, 10:22

Kiedy smutno kiedy źle wsiadam na vfr
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.

Awatar użytkownika
pawels
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 98
Rejestracja: pt 25 lis 2011, 19:10
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Brodnica

Re: Po co mi moto?

Post autor: pawels » czw 13 wrz 2012, 11:48

Pamiętacie poprzedni rok? Prawie cały czas w deszczu. Wtedy chociaż się chciało, ciężko było gdziekolwiek wyjechać.

Od dwóch dni pogoda zaczyna nie sprzyjać :cry:

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Re: Po co mi moto?

Post autor: Fred » czw 13 wrz 2012, 12:18

Zobaczycie jak przyjdzie zima... wtedy będzie się marzyło o kawałku suchego asfaltu i kilku nawiniętych kilometrach :D

Awatar użytkownika
armen1pl
pisarz
pisarz
Posty: 354
Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
Imię: Arek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wyszków

Re: Po co mi moto?

Post autor: armen1pl » czw 13 wrz 2012, 12:58

w tym roku poczatek marca jak mróz puscil bylo moze z 5 na plusie i padało. nie mogłem sie powstrzymac ;]
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.

Awatar użytkownika
kifer
pisarz
pisarz
Posty: 462
Rejestracja: pt 16 kwie 2010, 10:36
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jarosław/Warszawa

Re: Po co mi moto?

Post autor: kifer » czw 13 wrz 2012, 13:03

Jeszcze tylko dzisiaj i jutro pada, a w sobotę już wycieczka na moto.
Ps. dzisiaj tylko przejazd praca-dom, nawet w deszczówce :-)
"Pracując ciężko po osiem godzin dziennie możesz w końcu zostać szefem i zacząć pracować po dwanaście." - Robert Frost

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości