Sorki Panowie za chwilę przestoju ale miałem inne rzeczy na głowie, mała kolizja

na szczęście nic mi się nie stało. A wracając do wątku, kominek zbudowany jest ze zwykłego betonu komórkowego grubości 12 cm, boki, wbudowany między naroże komina i ściany działowej. Z tą akumulacyjnością cieplną to jest tak, że i tak od kominka szytsko wokół się nagrzeje, ja cały kominek wewnątrz mam wyłożony 3 cm wełną mineralną z powłoką odbijającą ciepło, a i tak ta ilość ciepłą która wytwarza się podczas palenia w kominku jest tak duża że część tego ciepła przenika przez ocieplenie i nagrzewa ściany i komin. Jak znajdę zdjęcia z budowy kominka wrzucę je. Co do samej budowy kominka to powiem, że ja mam kratki wyprowadzone na dom i wytrzymałem bez malowania 5 lat, zaznaczam, pokój wcale nie wyglądał jak szyb wydobywczy węgla kamiennego, było widać lekkie smugi ale naprawdę nie było tragedii, natomiast jak pisałem wcześniej wiele zależy od konstrukcji samego kominka. Mój jest wykonany w taki sposób aby można było 2 razy w roku dostać się do wnętrza i go w środku poprostu odkurzyć i zmyć, nie ma wtedy kurzu który powoduje najwięcej zanieczyszczeń, ponaddto mam doprowadzone powietrze z zewnątrz rurą fi 110 pod kominek, konkretnie z tyłu kominka bez doprowadzenia do paleniska i to powoduje, że jak otwieram drzwiczki nie następuje cofka

a i komin też jest ważny ja mam 180x180 mprzekroju przy wysokości skutecznej około 5 m . Na koniec jeszcze czopuch, jeżeli chcemy aby dobrze nam grzał kominek nie wolno zapominać o jak najdłuższym połączeniu czopucha z kominem i kąt 45 % minimum. Znalazłem jedno zdjęcie mojego kominka

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.