Niewiarygodny i niedoscigniony miszcz: Burmistrz

[cooba1]

Troszku smieszno troszku straszno: http://www.tvn24.pl/2383250,12690,0,0,1,wideo.html
Zdrowko!

[ppamula]

To sie nazywa Dziennikarska Ekipa Śledcsza. Niezła robota.
Jak w filmie gangsterskim.

[Chris-Zg]

Kurde, wszystko wywęszą, dobrzy są ;p

[dagon]

O wyczynach larrego od dawna po okolicy słychać. Ja mieszkam 12 km od Łaskarzewa a moja żona 2 km:):) trochę się o nim słyszy.

Co jest bardzo dziwne dla mnie ludzie go wybierają ciągle.

Do dziś się zastanawiam jak to jest ze jeszcze nie siedzi, największy jego numer to że na ziemi należącej do gminy zrobił prywatne wysypisko śmieci:):) zwozili śmieci ale faktury wystawiała jego prywatna firma:D:D

[kiciol]

Ale zwęszyli aferę

[Diego]

Niezła robota.

Zgadzam się,trzeba tropić i tępić takich ludzi.

[emil]

i na stos!!

[ppamula]

Co jest bardzo dziwne dla mnie ludzie go wybierają ciągle.

pewno myślą sobie
- swój chłop jest, do tańca i do różańca, a i wypić z nim można -

[Janusz B.]

Nie żadna "dobra robota", nie żadne "śledztwo dziennikarskie", nie żadne "zwęszenie wszystkiego", tylko życie.
Prawdopodobnie w lokalnej społeczności jest kilku włodarzy, którzy ułatwiają sobie nawzajem życie i czuwają nad sobą wzajemnie, by nikt kumplowi krzywdy nie zrobił.
Pan Burmistrz prawdopodobnie jest jednym z takich gości nie do ruszenia na swoim podwórku i śmieje się wszystkim w twarz. Potwierdzają to słowa Dagona, który mieszka w okolicy.
Kto o zdrowym rozsądku
- jeździ autem, mimo zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych? (to nie to samo co jazda bez prawka)
- jeździ, mimo że wie, że jest osobą publiczną, jego wyrok jest powszechnie znany i ludzie rozpoznają go na ulicy?
- przyjeżdża tymże autem do pracy, co widzą zarówno urzędnicy, jak i interesanci?
- jeździ prawdopodobnie na bani, czyli nie dość że działa w warunkach recydywy, to jeszcze stawia się zrobiony w pracy?
- robi to wszystko po tym, jak dzień wcześniej były u niego dziennikarzyny z TVN-u goniące sensacje i gotowe wynieść przejście przez jezdnię na czerwonym do rangi ludobójstwa?

Tylko ktoś, kto ma poczucie, że jest nie do ruszenia i mogą mu skoczyć.
Widocznie zalazł komuś za skórę na tyle, że postanowił się za niego wziąć. Ten ktoś, kto prawdopodobnie nie ma innej drogi, skontaktował się z "ekipą śledczą" z TVN i opowiedział, że ma burmistrza, który mimo sądowego wyroku jeździ, do tego na bani i przy tym wszystkim dziabnięty przyjeżdża do pracy. Jakby tego było mało, ostatnio po pijaku staranował auto, w którym siedziały 2 małe dziewczynki. Nie dość, że chooyoza nie zainteresował się stanem ich zdrowia (co nakazuje zwykła przyzwoitość), to jeszcze paraliżuje postępowanie przed sądem lewymi zwolnieniami, za co już siedział w areszcie, ale śmieje się wszystkim w twarz i nadal gra na zwłokę.

Ja stawiam na wkoorwionego ojca tych dziewczynek.

A sami dziennikarze? Dobra robota? Błazenada i tyle. Poziom prezentują taki sam jak autorzy wiadomości na onecie. "Panie Burmistrzu, dlaczego nie chce Pan z nami porozmawiać? Wczoraj tak ładnie rozmawialiśmy..." - żenada. Albo budowanie napięcia i komentarz: "następnie pościg przeniósł się do miasta. Kontynuowanie pościgu w mieście było już niebezpieczne" - no koorwa rodem z filmów Hitchcocka

Mam nadzieję, że facet się przeliczył i teraz dobiorą mu się do dupy.
Takich ludzi jak ten burmistrz należy tropić, piętnować, eliminować z życia publicznego i przykładnie karać.
A takich dziennikarzy wysłać na jakieś seminaria, czy warsztaty, gdzie by ich nauczyli rzetelnego przekazywania informacji, a nie robienia strip teas'u dla ubogich.

[klosiewi]

A takich dziennikarzy wysłać na jakieś seminaria, czy warsztaty, gdzie by ich nauczyli rzetelnego przekazywania informacji, a nie robienia strip teas'u dla ubogich.

Jano a czy taki prostry przekaz jak oni zaprezentowali nie trafia w bardzo łatwy sposób do normalnego odbiorcy. Sceny i komentaże jak z filmów o James Bondzie. Budują napięcie w całym reportażu i na koniec du.a...

[Janusz B.]

Jano a czy taki prostry przekaz jak oni zaprezentowali nie trafia w bardzo łatwy sposób do normalnego odbiorcy.

Pogubiłem się i najwyraźniej nie łapię do czego zmierzasz.

[klosiewi]

Zdecydowana większość odbiorców tegoż reportażu nie będzie zwracała uwagi na formę przygotowania i wypowiedzi. Oni widzą tam złego Burmistrza jeżdżacego najprawdopodobniej po kielonku i to jeszcze bez prawa jazdy, który następnie ucieka przed odpowiedzialnością za swoje czyny kryjąc się u kogoś w mieszkaniu i wykorzystując do tego osoby trzecie.
Reportaż miał być szokujący i tak też go zmontowali.
Zgadzam się z Tobą Jano i podpisuje sie pod Twoją wypowiedzią:

Takich ludzi jak ten burmistrz należy tropić, piętnować, eliminować z życia publicznego i przykładnie karać.

[Janusz B.]

Zdecydowana większość odbiorców tegoż reportażu nie będzie zwracała uwagi na formę przygotowania i wypowiedzi. Oni widzą tam złego Burmistrza jeżdżacego najprawdopodobniej po kielonku i to jeszcze bez prawa jazdy, który następnie ucieka przed odpowiedzialnością za swoje czyny kryjąc się u kogoś w mieszkaniu i wykożystując do tego osoby trzecie.

I widzisz koorwa - sam pokazujesz do czego się ten materiał nadaje.
Facet nie jeździ bez prawa jazdy, tzn. bo go nie zrobił, albo zrobił, ale zabrali mu za punkty.
Nie, ten jegomość siada za kierownicą, mimo że sąd prawomocnym wyrokiem orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - a to już grubsza sprawa.
Panowie powinni byli przekazać w sposób niepozostawiający wątpliwości kilka prostych do przyswojenia informacji. Przy tym zadbać o to, by sposób ich przekazania był na stosownym poziomie. Tymczasem zrobili kolejny odcinek Bonanzy.


P.S. "Wykorzystując", nie "wykożystując" - rz.

[dagon]

Według mnie problemem głównym nie jest sposób jaki pracują dziennikarze (choć podobnie jak Janusz uważam że nie do końca byli "profesjonalni") ale to że nie ma tego ciągu dalszego, zrobią reportaż ludzie obejrzą się zbulwersują ale moim zdaniem powinni pokazywać mniej spraw ale pilnować ich bardziej, a tak reportaż kończy się stwierdzeniem że najwidoczniej są równi i równiejsi i ludziom ten stereotyp w głowach zostaje.
A jak by zobaczyli ze tych ludzi jednak można osądzić sprawiedliwe to by może nie głosowali na takich leśnych dziadków.

Znam ludzi z Łaskarzewa i wiem że niektórzy głosowali na niego właśnie przez jego renomę niezatapialności, nie mogą go ruszyć znaczy ma koneksje i dużo może załatwić.

[cooba1]

Nastepny arrrtysta: http://www.youtube.com/watch?v=IVIMq6YGEAk
od 1:30 jest ciekawie
Zdrowko!!!