Ruch Poparcia

[kruhy]

Binio, jesteś WIELKI

[adjar]

Dobrze napisane, Biniu, przynajmniej w 90 % mogę się podpisać (no może ja nie mam takiej wiary w Korwina. Wiele jego tez jest słusznych, ale co do niego samego mam wątpliwości, czy jest w pełni zrównoważony, tudzież zdążyło mu się powiedzieć kilka rzeczy, które mnie od niego skutecznie odrzuciły).
Ciekawe jest to, że u nas niezmiennie populizm jest sposobem na sukces. Stara metoda - nie ma chleba, trzeba dać igrzyska. Trudno rozwiązać problemy kraju, naprawić finanse itd., bo zawsze się komuś narazi - to wmawia się ludziom, że to wszystko przez straszny Kościół, i już ma się poparcie. Co prawda dotychczas próbowała na tym jechać głównie postkomuna.

[VFRKrzysztof]

No właśnie pan arcybiskup Hoser uniósł do góry swój palec z sygnetem i tym palcem pogroził posłom, którzy chcieliby głosować za współfinansowaniem in vitro z budżetu państwa. I jak to się ma do zapisanego w Konstytucji rozdziału kościoła od państwa? Pana arcybiskupa Hosera poparł pan poseł Poncyliusz i powiedział, że "kościół jeszcze nigdy człowiekowi nie zrobił krzywdy". A Giordano Bruno to dokonał samospalenia?
W kraju, gdzie autorytetami chcą być tacy goście, jak Paetz, Gocłowski, Wielgus, czy Hoser, Palikot jest potrzebny jako przeciwwaga.

[adjar]

A kto im się każe podporządkowywać? Jeśli ktoś jest katolikiem, powinien się stosować do pewnych zasad. Ale obowiązku bycia katolikiem nie ma, więc nie rozumiem w czym problem.
A jeśli przeciwwagą dla czegokolwiek ma być ktoś, kto całą swoją sławę zawdzięcza lataniu z gumowym "interesem" w koszulce ze śmiesznym napisem, to cóż - jest demokracja, każdy ma prawo wybierać, co mu się podoba.

Tak swoja drogą, zainteresowała mnie kwestia Giordano Bruno, więc trochę poszukałem - i podobnież sprawa jego spalenia wcale nie jest taka pewna, bo nie ma dokumentów z tamtego okresu, potwierdzających skazanie i wykonanie wyroku.

[ppamula]

pan poseł Poncyliusz i powiedział, że "kościół jeszcze nigdy człowiekowi nie zrobił krzywdy"

w ogóle na to znanie wystarczy wypowiedzieć dwa zwroty: Krucjaty i Inkwizycja.
Ale papierz JP II już za to przepraszał ludzkość.

[Mad]

i nie zapominać że z definicji Kościół Rzymskokatolicki jest organizacją polityczną, której pozwal się kraść w niemal wszystkich zakątkach świata, której przedstawiciele bez żenady handlowali czym się da dla zysku prze ostatnie 1600 lat, gdzie klechy za młodu cwelują się z braćmi w seminariach, a po wyświęceniu zabierają się za dzieci... jeśli Palikot miałby być przeciwwagą dla tej obłudy, to ja poproszę..

[binio]

No ale w dalszym ciagu zmierza to w zla strone.
1. Kosciol nic nie kradnie!!! Jesli cokolwiek dostaje za free od panstwo to w zgodzie z prawem!!! Jestem temu przeciwny, podobnie jak jestem przeciwny zabieraniu jednym (w formie podatkow) po to aby dac innym (w formie zasilkow, zapomogi, czegokolwiek). No ale w takim razie co nam po palikocie??? Co z tego, ze Kosciol przestanie "dostawac" (moze ktos z Was pochali sie danymi ile Kosciol dostal a ile wplacil z/do skarbu panstwa? - jakies konkrety czy tylko tvn???) jesli w zamian 3x tyle dostana organizacje gejowskie, feministyczne, antykatolickie, bedzie refundowana antykoncepcja, invitro, skrobanki??? Na tej samej podstawie mozna ludzie otrzymujacych dofinansowanie do dzialnosci gospodarczej nazwac tlustymi zlodziejami.
2. G*** powinno was (niekatolikow) obchodzic co mowi jakis biskup i komu grozi palcem. Wolnosc slowa rzecz swieta. Ma prawo mowic co mu sie podoba. Ja tez jestem przeciw finansowaniu invitro z innego powodu - sluzba zdrowia powinna byc calkowicie prywatna, politykom i urzednikom wara od tego. Po problemie ;]
3. Inkwizyjca - polecam lekture ksiazek historycznych. Pomijajac fakt, ze udokumentoanych jest wylacznie KILKA przypadkow skazania na smierc przez Kosciol, w tamtych czasach to wlasnie Kosciol walczac z herezja, trzymal lad i porzadek w panstwach. Bez zrozumienia historii nie zabierajcie sie za ocene czasow, o ktorych slyszeliscie piate przez dziesiate. A na marginesie - przewodniczacy sadow inkwizycyjnych nie mieli w wiekszosci przypadkow uprawnien do karania smiercia - najcesciej wymierzali kary pielgrzymek, banicji, pokuty. W skrajnych przypadkach skazani byli przekazywani sadom swieckim, ktore juz w wiekszosci przypadkow wydawaly wyroki smierci.

A na zakonczenie - gdyby ktos zapytal, czy jestem Katolikiem odpowiedzialbym, ze nie Ale takie podejscie do tematu najzwyczajniej mnie drazni Gdyby powstal temat "Ruch poparcia dla Kosciola Katolickiego" gdzie gloryfikowanoby Kosciol bez refleksji nad rozkladem wewnatrz, zmienianiem Pisma Swietego przez kolejne sobory (vide - nie istnieje przykazanie "NIE ZABIJAJ" - Bog objawil Mojzeszowi "NIE MORDUJ", a w jezyku hebrajskim istnieja 3 labo 4 okreslenia na pozbawienie kogos zycia), skandalicznym zachowaniem papiezy i biskupow przed kilkuset laty, dawaniem dupy muzulmanom i zydom, postepem itp itp; tez bym sie wypowiedzial przeciw

A moze lepiej zastanowic sie nad tym

Dlatego mimo wszystko popieram Korwina...

[VFRKrzysztof]

1. Kosciol nic nie kradnie!!!

Kradnie. Przykładem jest chociażby komisja majątkowa, za pomocą której kościół korzystając z pomocy byłego ubeka wyciągał od państwa grunty i nieruchomości za ułamek ich wartości. To jest kradzież. W sprawie gruntów na Białołęce samorząd złożył zawiadomienie do prokuratury, a wkrótce posypią się następne sprawy. A jak nazwać to, co Rydzyk zrobił ze świadectwami udziałowymi? Przykładów jest cała masa.

2. G*** powinno was (niekatolikow) obchodzic co mowi jakis biskup i komu grozi palcem.

I g... mnie to obchodzi za wyjątkiem takich przypadków, kiedy biskup swoim tłustym paluchem grozi posłom i chce wpływać na kształt państwa. Konstytucja mówi o rozdziale kościoła od państwa i biskupom wara od wpływu na stanowienie prawa. Niech grozi palcem swoim owieczkom, jeśli będą chciały z tego prawa skorzystać. A przede wszystkim niech grozi palcem pedofilom w czarnych sukienkach, zamiast chronić ich przed pierdlem, gdzie bandziory dobrałyby się im do d... dosłownie.

3. Inkwizyjca

Stosy płonęły gęsto i nie ma co z tym dyskutować.

klechy za młodu cwelują się z braćmi w seminariach, a po wyświęceniu zabierają się za dzieci...

Miałem kiedyś kolegę, który pobożnym chłopięciem był, chodził ze złożonymi rękami i powtarzał, że chce zostać kapłanem. Aż do momentu, kiedy będąc w szkole średniej pojechał na rekolekcje powołaniowe do Tarnowa. Jak zobaczył, w jaki sposób ojciec prowadzący powołuje do siebie młodych chłopców to uciekł z domu i założył sektę, bo stwierdził, że kościół katolicki to dzieło szatana więc on założy taki prawdziwy kościół. Jak widać zaczyna się już przed seminarium.

całą swoją sławę zawdzięcza lataniu z gumowym "interesem"

Nie całą. Przede wszystkim wsławił się tym, że wtedy, gdy po katastrofie smoleńskiej wszyscy traktowali Kaczyńskich jak święte krowy, on jedyny przeciwstawiał się tworzeniu mitów i mówił, że król jest nagi. Dzięki niemu Jaro na prochach nie nabrał na swoje kłamstwa więcej ludzi i dzięki niemu nie mamy naćpanego prezydenta.

[Fred]

Przeciwnicy Palikota dali przykłady z gumową zabawką i innymi dziwnymi działaniami owego Jegomościa. To jest biznesmen, wydaje mi się ze trafił do sejmu żeby się pobawić właśnie z dinozaurami. Nic nie traci dlatego tak dosadnie się wypowiada i gniecie innych polityków.

Wątpie gdyby ktoś z Was po dostaniu mandatu, sporej sumki itp dobrodziejstw przydzielanych posłom odważyłby się robić takie jaja jak Palikot. Jest na tyle inteligenty że bawi się Polską polityką. Potrafi nawet zrównać z ziemią kolegów z partii, co jak wiadomo nie ma mowy w PIS (np. Jakubiak która dostała klapsa za nietrafione słowa)

Tak jak już pisałem. Ten Ruch tworzą ludzie a nie Palikot. On jest mentorem, przewodnikiem i sponsorem a ludzie zgromadzeni w Ruchu Poparcia tworzą grupę która powiedziała: dosyć!

Jak wiadomo Polak potrafi tylko narzekać, ględzić że nic sie nie zmieni itp. A dlaczego by nie spróbować właśnie coś zmienić poprzez taki ruch?

Osobiście uważam że Palikot zaszkodził sobie tymi zachowaniami ale czy planował wtedy że może kiedyś coś ruszyć?

Teraz widzę że się uspokoił jednak nadal potrafi dosrać niejednemu, co akurat mu wychodzi idealnie.

Ostatni przykład: Palikot stwierdził że nie odwiedzi krypty Wawelu bo uważa to miejsce za sprofanowane i zbeszczeszczone - i ja z tym się zgadzam


I jeszcze na koniec. Czuje się tak jakbym przekonywał ludzi z ulicy że motocykliści to same dobro, że nie sa tacy jak się ich opisuje, a w odpowiedzi słyszę: motocykliści to dawcy, wariaci i samobójcy

Skoro nie przepadacie za Palikotem to czy trzeba skreślić resztę która chce jakiś zmian? Nie zamykajcie się na coś trzego nie znacie, bo sami zostaniemy wrzuceni do jednego wora (a przecież walczymy z tym - CZD, Mikołaje itp)

[binio]

Eeee koryto ciagle to samo, tylko swinie sie zmieniaja

[emil]

otóż to i każda żre na swój sposób

[kruhy]

... ostro po bandzie jedziecie w niektórych postach. Mi się na szczęście mimo to udało wyciszyć

[MC_Hammer]

Mi się na szczęście mimo to udało wyciszyć

I to jest odpowiednie stwierdzenie

[PETER]

Polityka na forum skłania do bardzo ostrych dyskusji
juz pisałem i zdania nie zmieniam- to żle się kończy ale dopiero sie rozpedza ta lokomotywa -co alej??????

[VFRKrzysztof]

A gdzie tam się rozpędza? Spójrz na ostatnie posty - to jest faza hamowania, więc nie ma się czym niepokoić. Poza tym w tematach politycznych zawsze są ci sami maszyniści, którzy sobie i innym krzywdy nie zrobią. Młodzież sypie do pieca, sypie, sypie, aż nagle opada z sił i nastaje cisza