porysowany lakier w aucie...

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
baaartoosz
bywalec
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: sob 12 cze 2010, 13:54
Imię: Bartosz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn/Augustów
Kontakt:

porysowany lakier w aucie...

Post autor: baaartoosz » wt 27 lip 2010, 22:32

Eh..bardzo ciezko mi o tym pisac ale przypadkowo narobilem mase malych, ale zajebiscie widocznych rys w mojej puszce, boli mnie to okropnie i nie mam pojecia jak to usunac, nie chce kupowac masy nieskutecznych produkow. Puszka ma kolor srebrny, czy srebrny wosk np Sonaxa sobie poradzi? Rysy nie sa glebokie, nawet nie sa wyczuwalne pod palcem ale widoczne. Co proponujecie ? Czekam na propozycje z autopsji...
Takiego tyłka jak VFR nie ma żadna...

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » wt 27 lip 2010, 22:43

Polerka :grin:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

baaartoosz
bywalec
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: sob 12 cze 2010, 13:54
Imię: Bartosz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn/Augustów
Kontakt:

Post autor: baaartoosz » wt 27 lip 2010, 22:48

reczna w warunkach domowych czy w warsztacie ?
Takiego tyłka jak VFR nie ma żadna...

Awatar użytkownika
kecajm69
klepacz
klepacz
Posty: 1095
Rejestracja: ndz 02 wrz 2007, 22:28
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wieluń

Post autor: kecajm69 » śr 28 lip 2010, 00:37

Raczej w warsztacie ręcznie będzie ciężko.
Jacek M.

Awatar użytkownika
Radarro
klepacz
klepacz
Posty: 557
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 13:55
Imię: Radek
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SGL

Post autor: Radarro » śr 28 lip 2010, 08:07

Jakie auto? Popularne jakieś czy wynalazek?

Ja do ciemnego auta kupiłem taki mały lakier (chyba ze 20 ml) W każdym motoryzacyjnym mają. Jak niepopularne auto lub kolor to też możesz uderzyć do lakierni/mieszalni lakierów, żeby Ci dobrali komputerowo lakier. Bedziesz go musiał kupić więcej = drożej. Chyba ze 200ml minimum afair.
Potem wykałaczka, dużo czasu i cierpliwości i jedziesz z koksem.

Potem dobre mycie, polerka Sonaxem czy innym Tempo i auto jak nowe:)
V4 + R6 Brotherhood :-D
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400

baaartoosz
bywalec
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: sob 12 cze 2010, 13:54
Imię: Bartosz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn/Augustów
Kontakt:

Post autor: baaartoosz » śr 28 lip 2010, 09:05

honda civic VII gen, nic szczegolnego, ale ta puszke chce sprzedawac w zime....
a jak myslicie czy taki wosk koloryzujacy + kredka dadza rade ? http://allegro.pl/item1164185717_sonax_ ... ml#gallery

albo to.... http://allegro.pl/item1163959722_sonax_ ... owosc.html
Takiego tyłka jak VFR nie ma żadna...

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » śr 28 lip 2010, 09:17

Jeśli nie masz głębokich rys (a piszesz że nie masz) to nie zwołuj armii przeciw procy. Wiele razy usuwałem drobne rysy zwykłym, ręcznym polerem. Jak nie da rady to jakaś pasta ścierna i potem poler. W moim przypadku pomagało mleczko polerskie. Nie dam namiara, bo akurat korzystałem z preparatu kupowanego na litry do poleru lakierów meblarskich, ale to nie ma znaczenia. Pasta lekko ścierna i potem mleczko. Acha, i musi być bro. Bez tego się nie uda. ;-)

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » śr 28 lip 2010, 11:03

To i ja się wypowiem :lol:

Podjedź do warsztatu bo ręcznie to się zaje...sz ale wola Twoja :lol:
Polecana pasta to Farecla G3 ( do polerowania na mokro )
http://www.farecla.pl/au_g3_regular_grade.php

Jak sam dorwiesz polerkę mechaniczną a nigdy wcześniej tego nie robiłeś istnieje możliwość przetarcia lakieru :(
(Ręcznie nigdy lakieru nie uszkodzisz, no chyba, że z miesiąc będziesz jedno miejsce polerował ;) )
Po całym zabiegu polecam mleczko Plastmala
http://www.autokosmetyki.pl/plastmal_au ... ,p358.html

Nie pakujcie się niepotrzebnie w jakieś woski czy kredki koloryzujące bo to bez sensu.
Po paru myciach i tego już nie będzie.
To są wszystko półśrodki - szkoda i kasy i roboty.

Miłego polerowania a w razie pytań " jak ??? " pisz, odpowiem 8)
Ostatnio zmieniony śr 28 lip 2010, 11:05 przez MC_Hammer, łącznie zmieniany 1 raz.

khan
teksciarz
teksciarz
Posty: 158
Rejestracja: pn 13 kwie 2009, 13:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: okolice Socho

Post autor: khan » śr 28 lip 2010, 11:03

Ja w takich przypadkach opieram się na pastach polerskich:
Feracla G3 - droga ale z dobrą opinią.
Tempo (pasta lekkościerna) są dwa typy; do nowych i starych samochodów. Ta do nowych ponoć mniej zbiera lakieru- najpopularniejsza.
No i rzecz jasna ,koncepcja z mleczkiem na wykończenie też jest ok.
To czy pujdziesz z tym do zakładu czy machniesz sam zależy od twoich zdolności i zdrowego rozsądku.
Jak byś stosował dysk polerski założony na wiertarkę to ostrożnie. Szybkie obroty wiertarki i brak uwagi i można zrobić nowe rysy (tylko, że koliste).
zawsze możesz wybrać najpłytszą rysę i sprubować ją spolerować (nawet ręcznie), będzie wychodziło to sam zdecydujesz się na reszte.

baaartoosz
bywalec
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: sob 12 cze 2010, 13:54
Imię: Bartosz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn/Augustów
Kontakt:

Post autor: baaartoosz » śr 28 lip 2010, 11:47

No i oto mi wlasnie chodzilo:D dzieki khan i dzieki MC_Hammer, kupuje te produkty i zaczynam pracowac, na poczatku podzialam recznie. a tak btw to nie chcecie wiedziec ja porysowal lakier bo padniecie ze smiechu:D aaa i majac na mysli mleczko, macie tez na mysli wosk, politure itp? dla mnie to zawsze bylo chyba to samo...
Takiego tyłka jak VFR nie ma żadna...

khan
teksciarz
teksciarz
Posty: 158
Rejestracja: pn 13 kwie 2009, 13:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: okolice Socho

Post autor: khan » śr 28 lip 2010, 13:11

Napisałeś
baaartoosz pisze:Eh..bardzo ciezko mi o tym pisac ale przypadkowo narobilem mase malych
więc nikt nie drążył tematu :smile:

Politura, wosk to nie to samo co mleczko polerskie.
politura, wosk- nie mają właściwości ciernych tylko nabłyszczające
mleczko polerskie- posiada właściwości cierne, dzięki czemu możesz polerować np.
http://allegro.pl/item1131248275_sonax_ ... eczko.html
baaartoosz pisze:kupuje te produkty i zaczynam pracowac
Jedna tubka (jednego z wymienionych preparatów) powinna ci starczyć. Więc nie nakup za dużo bo będzie tylko leżeć-jak co to zdążysz dokupić.

Jeszcze jedno odnośnie pasty Tempo-ma w sobie środki nabłyszczające, więc polerowane miejsca potem błyszczą znacznie bardziej niż reszta.
Wtedy albo resztę woskiem, albo czekać aż zmatowieje.
Choć na jasnym metaliku to nie będzie aż tak widoczne.
Największe korzyści uzyskuje się w przypadku stosowania takich past na spłowiałe lakiery akrylowe, ale to inna bajka...

baaartoosz
bywalec
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: sob 12 cze 2010, 13:54
Imię: Bartosz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn/Augustów
Kontakt:

Post autor: baaartoosz » śr 28 lip 2010, 13:24

no dobra to mleczko niby mamy...te sonaxa co podales khan, a pasta scierna ? farecla czy temp ?
Takiego tyłka jak VFR nie ma żadna...

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » śr 28 lip 2010, 13:52

baaartoosz pisze:a pasta scierna ? farecla czy temp ?
Wydaje mi sie, że wszystko jedno ;)
Ja używam od lat farecli i jestem zadowolony, tempa nie znam.
Co do ilości to kup małą tubkę spokojnie wystarczy.

A o różnicy politury, wosku i mleczka polerskiego khan, juz oficjalnie napisał :mrgreen:

Miłej zabawy :lol:

baaartoosz
bywalec
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: sob 12 cze 2010, 13:54
Imię: Bartosz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn/Augustów
Kontakt:

Post autor: baaartoosz » śr 28 lip 2010, 14:28

No to niedlugo sie pobawie:D zrobie zdjecia przed i po i wrzuce ;]
Takiego tyłka jak VFR nie ma żadna...

khan
teksciarz
teksciarz
Posty: 158
Rejestracja: pn 13 kwie 2009, 13:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: okolice Socho

Post autor: khan » śr 28 lip 2010, 14:53

Myślę,że jakiejś wielkiej różnicy nie odczujesz( ja przynajmniej nie zauważyłem).
Feracla ma dobrą opinię, nie zbiera zbyt dużo lakieru, tylko kosztuje (lata temu zapłaciłem ok. 27 PLN za 250g)
Tempo jest znacznie tańsza i też poleruje(120g ok. 8 PLN).
Więc decyzja należy do ciebie.
W tym przypadku większe znaczenie będzie miało: jak to zrobisz, niż jakiego preparatu użyjesz.

No i tak jak ci już sugerowałem ja i MC_Hammer, nie kupuj dużo-bo tego się żadko używa.( Mi 120g chyba starczyło, na całą brykę średniej wielkości przy odświeżaniu lakieru).
lepiej kup browara jak sugerował SOWA,flanelowa szmatka w łapkę i OGNIA !!! :twisted:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości