Odmowa naprawy gwarancyjnej

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Fazer72
pisarz
pisarz
Posty: 373
Rejestracja: pt 05 paź 2007, 20:31
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czę100chowa

Odmowa naprawy gwarancyjnej

Post autor: Fazer72 » sob 30 sty 2010, 14:26

Oddałem PDA do naprawy gwarancyjnej , bo był problem z ładowaniem ( wtyczka zasilacza nie zawsze łączyła ) , gwarancja była do maja 2010 .
Niestety dostałem właśnie informację od sprzedawcy , że serwis odmówił naprawy w ramach gwarancji , bo na płycie głównej są ślady cieczy i elektrocośtam spowodowane zalaniem ( nigdy nie wpadł mi do szklanki z coca-colą ani nie wyprałem wraz z ubraniem , nigdy nie zmókł mi na moto nawet ), itd i mogą mi naprawić odpłatnie urządzenie ( koszt naprawy równy wartości nowego ) albo odeślą uszkodzony , jeśli zapłacę za koszty transportu ....
Dlatego mam w dupie firmę ASUS i ich serwis ( sam sobie mogę wymienić to gniazdko )
Czy mają prawo do domagania się zwrotu kosztów transportu ??
Na tej zasadzie każdy serwis może odmówić naprawy czegokolwiek z urządzeniami wodoodpornymi włącznie

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » sob 30 sty 2010, 15:12

bardzo często taka odmowa jest stosowana w przypadku urządzeń elektronicznych {przenośnych } skąd naloty wskazujące na ciec wystarczy czasami wyjąc telefon z kieszeni na mrozie żeby oszroniał lub z zimnego wejść do ciepłego ,zeby skropliła sie para wodna nie tylko na zewnatrz ale i w środku i po gwarancji kiedyć mocno walczyłem z Erikssonem i nic z teo nie wyszło w domu rozebrałem {bo i tak po gwarancji } i wystarczyło tylko twardym pędzelkiem wytrzeć te naloty i działał
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Fazer72
pisarz
pisarz
Posty: 373
Rejestracja: pt 05 paź 2007, 20:31
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czę100chowa

Post autor: Fazer72 » sob 30 sty 2010, 15:20

PETER masz 100% racji z tą wilgocią i ja też sobie sam naprawię , tylko wku.,.,rwia mnie fakt , że nie naprawili a życzą sobie kasę

Awatar użytkownika
Gacol
klepacz
klepacz
Posty: 1921
Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
Imię: Jacek
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Imielin

Post autor: Gacol » sob 30 sty 2010, 15:40

Panowie jak ja miałem z moją xperią.Przyszła nowa sztuka która byla uzywana i było na niej gadane(przyslana kupierem prosto z orange)telefon byl uszkodzony od pierwszego właczenia.Oddałemm go na zasadzie"niegodności towaru z umowa "z zaznaczeniem że chce wymiany.Po 3ch tygodniach dostałem NAPRAWIONY TEL.I na karcie gwarancyjnej było napisane
Wymiana nastepujących częsci
-wyswietlacz
-taśma
-joystick
-mikrofon
-głosnik
-boczny panel klawiszy
-i cos tam jeszcze
Przypominam to były wymiany w NOWYM telefonie.Zrobilem wije w głównym orange w Katowicach zaprosiłem Rzecznika Praw Konsumenta i po 2ch godzinach dochodzenia do racji otrzymałem nowy telefon z łaską...

Co do gwarancji powiem tak.Mam to w naszym kraju gdzieś.Znam sie troche na tym i powiedziałem że więcej sprzętu nie oddam.Wolę robic sam.Fazer72, powiem Ci że w tej sytuacji jesteś raczej bezsilny.Jesli nie masz znajomego w tym serwisie to daj sobie spokój.
VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » sob 30 sty 2010, 16:38

no i macie racje dochodzenie praw konsumenckich to ciężka sprawa i doprowadza często do ostateczności :shock:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » sob 30 sty 2010, 18:09

Dziwne praktyki. Za "moich czasów" klienta obciążało się kosztami transportu dopiero wtedy, gdy powtórnie przysyłał zamoczony sprzęt kwestionując poprzednią decyzję serwisu. Wtedy, jeśli decyzja została podtrzymana reklamujący ponosił koszty transportu i ekspertyzy technicznej. Ale to, to jakaś bandycka praktyka, szczególne, że jak rozumiem PDA nie ma widocznych śladów zamoczenia.

W większości używanych telefonów komórkowych można doszukać się śladów zawilgocenia i tzw. elektrokorozji (nieco niefortunne określenie).
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Fazer72
pisarz
pisarz
Posty: 373
Rejestracja: pt 05 paź 2007, 20:31
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czę100chowa

Post autor: Fazer72 » sob 13 lut 2010, 22:50

Sprzęt odebrany z serwisu , nie naprawili , wyrwali kaskę za transport . Po rozkręceniu urządzenia nie widać ŻADNYCH śladów , zacieków ani niczego innego po obydwu stronach na żadnej z płytek . Dodatkowo zaobserwowałem , że na zasilaczu sieciowym ( wcześniej nie używanym ) działa należycie . Elektrokorozja występuje jedynie na wtyczce ładowarki samochodowej i odrobinę " zaraziło " się gniazdko , które już doczyściłem sobie sam . Zakupiłem nową ładowarkę i hula jak talala . Wygląda na to , że powodem odmowy naprawy był fakt , że gwarancja kończy się za 3 miesiące a do urządzenia nie zajżeli nawet ....... pozdrawiam firmę ASUS i ich serwis

Awatar użytkownika
thrillco
pisarz
pisarz
Posty: 297
Rejestracja: śr 15 paź 2008, 18:59
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Post autor: thrillco » ndz 14 lut 2010, 12:04

niestety serwis pda w polsce kuleje, wyslalem htc do serwisu, przyszedl naprawiony, wg listy byla naprawiana klawiatura, lecz nie tylko bo wymienili cala plyte glowna, zmieniajac IMEI,
dziwna jest ta polityka serwisu. juz sie boje jak skonczy sie gwarancja...

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Fred » ndz 14 lut 2010, 12:50

Grzesiek, wyślij im rybę w gazecie :twisted: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » ndz 14 lut 2010, 18:28

Z tą wymianą płyt proceder kręci się od bardzo dawna. Serwisy nie przyznają się do wymiany płyty głównej bo jest to równoznaczne z wymiana aparatu. Czyli nową gwarancją. Trzeba by udowodnić, że dostałeś nową płytę.
Co do zamoczenia pda - tu moim zdaniem praktyka sjest słuszna. Nawet niewielkie widoczne ślady zamoczenia mogą trwale uszkodzić urządzenie - jakakolwiek naprawa nie gwarantuje skuteczności. Bardzo często aparaty po delikatnym nawet zamoczeniu zaczynają "wariować". Trzy naprawy i klient ma prawo domagać się nowego telefonu. W ten sposób niszczy się zło w zarodku...
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Awatar użytkownika
thrillco
pisarz
pisarz
Posty: 297
Rejestracja: śr 15 paź 2008, 18:59
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Post autor: thrillco » pn 15 lut 2010, 11:34

Yaco pisze:Z tą wymianą płyt proceder kręci się od bardzo dawna. Serwisy nie przyznają się do wymiany płyty głównej bo jest to równoznaczne z wymiana aparatu. Czyli nową gwarancją. Trzeba by udowodnić, że dostałeś nową płytę.
...
Udowodnic to jest chyba łatwo, bo nie zgadza sie IMEI. Czyli powinienem dostać nowa gwarancje, tak jakbym dopiero co kupil telefon? Bardzo zaciekawił mnie ten temat,

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » pn 15 lut 2010, 22:56

thrillco pisze:
Yaco pisze:Z tą wymianą płyt proceder kręci się od bardzo dawna. Serwisy nie przyznają się do wymiany płyty głównej bo jest to równoznaczne z wymiana aparatu. Czyli nową gwarancją. Trzeba by udowodnić, że dostałeś nową płytę.
...
Udowodnic to jest chyba łatwo, bo nie zgadza sie IMEI. Czyli powinienem dostać nowa gwarancje, tak jakbym dopiero co kupil telefon? Bardzo zaciekawił mnie ten temat,
Nie jest tak do końca - IMEI nie jest nierozerwalnie związany z hardwarem. W wielu urządzeniach można go programowo zmienić. Przewidują to nawet niektóre procedury serwisowe.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Fazer72
pisarz
pisarz
Posty: 373
Rejestracja: pt 05 paź 2007, 20:31
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czę100chowa

Post autor: Fazer72 » pn 15 lut 2010, 23:21

Yaco pisze:Co do zamoczenia pda - tu moim zdaniem praktyka sjest słuszna. Nawet niewielkie widoczne ślady zamoczenia mogą trwale uszkodzić urządzenie
Yaco prawda jest taka , ze ten PDA przeszedł 10% tego , co telefon , który używam i nic się z nim nie dzieje . By wymagać od użytkownika powinni w instrukcji obsługi napisać , że urządzenia nie wolno użytkować przy wilgotności powietrza powyżej np 20% i w temperaturze od 19 do 22stopni a nie wmawiać klientowi , że sprzęt został zalany - jeśli nie był . ( Okazało się , że jest sprawny ) Wtyczka leżała na podłodze samochodu i złapała wilgoci i to cała usterka
W tej sytuacji nie widzę sensu kupowania urządzenia za tysiaka a już napewno nie ASUSA , skoro i tak nie wytrzyma więcej niż przykładowa MANTA za 2 setki .
Fred pisze:Grzesiek, wyślij im rybę w gazecie :twisted: :mrgreen:
Jaka będzie najlepsza ??? :biggrin
za wysoki poziom usługi należy im się

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Post autor: emil » pn 15 lut 2010, 23:37

Fazer72 pisze:Jaka będzie najlepsza ???
dawnomartwa :D

z pozdrowieniami dla asusa :D

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości