Avatar film w kinie
- Struś
- pisarz
- Posty: 242
- Rejestracja: wt 02 paź 2007, 00:00
- Imię: Sławek
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
Avatar film w kinie
Czy ktoś oglądał już film "Avatar" ? Są podobno 3 wersje: normalny film, film w wersji 3D (ogląda się w okularach na zwykłym ekranie), oraz film 3D w kinie IMAX. Czy ktoś może powiedzieć jak wielka jest różnica pomiędzy wersją 3D a wersją IMAX ? U nas na wiosce nie ma kina IMAX i muszę jechać przynajmniej 300 km żeby obejrzeć film. Więc nie wiem czy jest to warte wrażeń wizualnych jeśli mogę iść na wersję 3D do zwykłego kina.
Życie to nie czas kiedy oddychasz tylko te chwile, kiedy zapiera Ci dech w piersiach...
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
Struś byłem w Gdyni i na tym i powiem Ci, że film zajebisty, efekty są mega fajne, ciągle trzyma nie tyle napięciu co zainteresowaniu 164 minuty dają w kość....ale Ja nie zasnąłem
Film godny polecenia, fajna fabuła, ten kto go wyreżyserował jest dla mnie mistrzem, dopracowany jak trzeba, 3D Polecam.

VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- kris2k
- klepacz
- Posty: 1395
- Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
- Imię: Krzysztof
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
A zastanawialem sie czy ktos w koncu zalozy temat o tym filmie.
Ja bylem na wersji 3D w zwyklym kinie (multipleks - Multikino) i co do wersji 3D nie mialem zbyt wygorowanych wymagan, (dodam ze nigdy nie bylem na seansie 3D wiec brak jakiegokolwiek porownania nawet wyszedl mi na dobre). Okulary nie przeszkadzaja, ja sie szybko przyzwyczailem, efekt 3D jest bardzo przyjemny.
Na pewno warto wybrac sie na wersje 3D (obojetnie czy w zwyklym kinie czy w IMAX'ie) [totalnie zapominajac o 2D] bo nie bedzie to, to samo.
Byly momenty gdy troche zgubilem ostrosc widzenia przy dynamicznych ruchach kamery, oraz efekt 3D gubi sie gdy zaczyna skupiac sie wzrok na elementach blisko krawedzi ekranu (wina malego ekranu w zwyklym kinie) i stad moja rada... ZDECYDOWANIE wybrac miejsca max w 4-6 rzedach od ekranu w srodku.
Ludzie maja nagminna manie zamawiania biletow w ostatnich rzedach co w tym wypadku jest strasznym bledem.
Podejzewam ze w IMAXie nie ma takich specyficznych uwarunkowan bo ekran jest sam w sobie 2 razy wiekszy wiec gdzie by sie nie siedzialo ma sie wrazenie ze jest sie w srodku akcji, w zwyklym kinie WARTO o tym pomyslec i wybrac miejsca blizej ekranu.
No a co do samego filmu to przyjemna sprawa, fabula nie jest jakas super odkrywcza, gra aktorow tez nie... ale wszyscy wiemy ze to nie po to idzie sie na Avatara.
Tu chodzi o ten caly wykreowany swiat a nawet wszechswiat, wszystko jest inne, rosliny, zwierzeta, ludzie Navi... po prostu bajka i zdecydowanie WARTO to wszystko obejzec stajac sie niejako czescia tego swiata wybierajac sie na wersje 3D.
Ja bylem na wersji 3D w zwyklym kinie (multipleks - Multikino) i co do wersji 3D nie mialem zbyt wygorowanych wymagan, (dodam ze nigdy nie bylem na seansie 3D wiec brak jakiegokolwiek porownania nawet wyszedl mi na dobre). Okulary nie przeszkadzaja, ja sie szybko przyzwyczailem, efekt 3D jest bardzo przyjemny.
Na pewno warto wybrac sie na wersje 3D (obojetnie czy w zwyklym kinie czy w IMAX'ie) [totalnie zapominajac o 2D] bo nie bedzie to, to samo.
Byly momenty gdy troche zgubilem ostrosc widzenia przy dynamicznych ruchach kamery, oraz efekt 3D gubi sie gdy zaczyna skupiac sie wzrok na elementach blisko krawedzi ekranu (wina malego ekranu w zwyklym kinie) i stad moja rada... ZDECYDOWANIE wybrac miejsca max w 4-6 rzedach od ekranu w srodku.
Ludzie maja nagminna manie zamawiania biletow w ostatnich rzedach co w tym wypadku jest strasznym bledem.
Podejzewam ze w IMAXie nie ma takich specyficznych uwarunkowan bo ekran jest sam w sobie 2 razy wiekszy wiec gdzie by sie nie siedzialo ma sie wrazenie ze jest sie w srodku akcji, w zwyklym kinie WARTO o tym pomyslec i wybrac miejsca blizej ekranu.
No a co do samego filmu to przyjemna sprawa, fabula nie jest jakas super odkrywcza, gra aktorow tez nie... ale wszyscy wiemy ze to nie po to idzie sie na Avatara.
Tu chodzi o ten caly wykreowany swiat a nawet wszechswiat, wszystko jest inne, rosliny, zwierzeta, ludzie Navi... po prostu bajka i zdecydowanie WARTO to wszystko obejzec stajac sie niejako czescia tego swiata wybierajac sie na wersje 3D.
- możej
- pisarz
- Posty: 250
- Rejestracja: ndz 04 sty 2009, 15:32
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Byłem na wersji 3D i szczerze polecam. Chociaż gdybym mógł wybrać jeszcze raz to poszedłbym jednak na seans do IMAXa. Większy ekran, bardziej spotęgowane wrażenia. Co do samego świata, który został wykreowany.. rewelacja. Momentami łapałem się na tym, że kompletnie odrywam się od rzeczywistości (prawie popcornu nie zjadłem
). Warto, leć i odleć 


- timi
- teksciarz
- Posty: 140
- Rejestracja: śr 17 cze 2009, 18:05
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Ja byłem na Avatarze w 2D i 3D i powiem ze jakiejs oszłamiającej różnicy nie widać, nie jet to typowy film 3D, co prawda widać głębie dzungli, ale samych typowych efektów 3D (takich co wyłażą z ekranu) jest dosłownie kilka.
We wtorek idę po raz 3 na Avatara i już na wersje 2D bo znikomo różni sie od 3D ale za pierwszym razem na pewno poszedł bym na 3D.
Co do Avatara w IMAX nie wypowiem sie bo nie byłem (jeszcze)
We wtorek idę po raz 3 na Avatara i już na wersje 2D bo znikomo różni sie od 3D ale za pierwszym razem na pewno poszedł bym na 3D.
Co do Avatara w IMAX nie wypowiem sie bo nie byłem (jeszcze)

- Kornik
- ostry klepacz
- Posty: 2147
- Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
W IMAX'ie byłem dzis i powiem ze mnie powalilo teraz chce obejrzec w zwyklym kinie 3D i moze potem w 2D bo jak dla mnie film bardzo fajny 

Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
Po filmie szukałem szczęki pod fotelem. Najlepszą recenzją jest chyba fakt że od momentu rozpoczęcia seansu do samiutkiego końca na sali jest absolutna cisza 
Jeśli iść to tylko 3D, kompletnie idzie się zatracić. Specjalnie w filmie nie ma niczego co "wyskakuje" na ciebie z ekranu żeby nie zaciemniać akcji, jest za to głębia do tego tak realistyczna jakbyś rzeczywiście oglądał tamtejszy świat.

Jeśli iść to tylko 3D, kompletnie idzie się zatracić. Specjalnie w filmie nie ma niczego co "wyskakuje" na ciebie z ekranu żeby nie zaciemniać akcji, jest za to głębia do tego tak realistyczna jakbyś rzeczywiście oglądał tamtejszy świat.
- Struś
- pisarz
- Posty: 242
- Rejestracja: wt 02 paź 2007, 00:00
- Imię: Sławek
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
No właśnie o takie porównanie by mi chodziło. Czy jest duża różnica w tych wersjach. Daj znać jak obejrzysz, może jutroKornik pisze:W IMAX'ie byłem dzis i powiem ze mnie powalilo teraz chce obejrzec w zwyklym kinie 3D...

Życie to nie czas kiedy oddychasz tylko te chwile, kiedy zapiera Ci dech w piersiach...
- scibor
- pisarz
- Posty: 359
- Rejestracja: ndz 29 lis 2009, 14:25
- Imię: Patryk
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorowo Ilaweckie
Bylem wczoraj, na zwyklym 2D bo zalezalo mi przede wszystkim na tresci...
No wiec tak - film jest niezwykle widowiskowy, przede wszystkim pierwszy od dluzszego czasu "jasny" film s-f jaki widzialem - bo ostatnio jest maniana sytuowania akcji w nocy, gdzie psinco widac:/
Co do fabuly to wg starej recepty: wyciagnac kilka pomyslow z innych filmow (tutaj: Ostatni samuraj, Surogaci plus dowolne ekranizacje rzezi Indian) podsypac kapitalistyczna gospodarka rabunkowa (Dystrykt 9) i juz jest scenariusz;)
Co ciekawe - moment odlaczenia promu od statku macierzystego przebiega w absolutnej ciszy - wreszcie zgodnie z rzeczywistoscia...
Zobaczyc trzeba koniecznie:)
No wiec tak - film jest niezwykle widowiskowy, przede wszystkim pierwszy od dluzszego czasu "jasny" film s-f jaki widzialem - bo ostatnio jest maniana sytuowania akcji w nocy, gdzie psinco widac:/
Co do fabuly to wg starej recepty: wyciagnac kilka pomyslow z innych filmow (tutaj: Ostatni samuraj, Surogaci plus dowolne ekranizacje rzezi Indian) podsypac kapitalistyczna gospodarka rabunkowa (Dystrykt 9) i juz jest scenariusz;)
Co ciekawe - moment odlaczenia promu od statku macierzystego przebiega w absolutnej ciszy - wreszcie zgodnie z rzeczywistoscia...

Zobaczyc trzeba koniecznie:)
- Panasonix82
- pisarz
- Posty: 499
- Rejestracja: pt 04 wrz 2009, 18:52
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Wola
Nie wiem czy zauważyliście, ale w tym filmie jest motyw VFR , tylko, że tam oznacza co innego 
Cytat:
{81392}{81420}Zbliżamy się.
{81442}{81472}Tak, spójrz na odczyty.
{81515}{81567}Jesteśmy w strumieniach wiru.
{81597}{81640}Zbliża się VFR.
{81642}{81670}Co to jest VFR?
{81695}{81732}To znaczy, że musisz patrzeć gdzie lecisz.
{81755}{81775}Nic nie widzę.
{81797}{81817}Dokładnie.
Byłem na 3D normalny ekran-zdecydowanie POLECAM

Cytat:
{81392}{81420}Zbliżamy się.
{81442}{81472}Tak, spójrz na odczyty.
{81515}{81567}Jesteśmy w strumieniach wiru.
{81597}{81640}Zbliża się VFR.
{81642}{81670}Co to jest VFR?
{81695}{81732}To znaczy, że musisz patrzeć gdzie lecisz.
{81755}{81775}Nic nie widzę.
{81797}{81817}Dokładnie.
Byłem na 3D normalny ekran-zdecydowanie POLECAM
- Qrczak
- bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: wt 03 cze 2008, 16:32
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dzisiaj gadałem z chłopem co się na tym zna, ponoć różnica pomiędzy zwykłym 3d a 3d Imax to kosmos.
Zwykłe 3D leci z jednego projektora z przesunięciem obrazu nałożonego na siebie na warstwach kolorystycznych (czerwone i niebieskie) stąd okulary w takim a nie innym kolorze. W Imaxie obraz rzucany jest z dwóch niezależnych taśm na prawe oko inny na lewe inny, okulary działają siakoś przemiennie puszczając obraz. Ja nie widziałem zwykłej 3d więc nie potrafie powiedzieć czy to prawda...
Z VFR zauważyłem

Zwykłe 3D leci z jednego projektora z przesunięciem obrazu nałożonego na siebie na warstwach kolorystycznych (czerwone i niebieskie) stąd okulary w takim a nie innym kolorze. W Imaxie obraz rzucany jest z dwóch niezależnych taśm na prawe oko inny na lewe inny, okulary działają siakoś przemiennie puszczając obraz. Ja nie widziałem zwykłej 3d więc nie potrafie powiedzieć czy to prawda...
Z VFR zauważyłem


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości