to też mi się podoba , super , jechałem taką drogą , asfalcik miodzio i kręta jak cholera a ja jak dupa bo nie szybko ale sie właśnie tam pięknie wykładałemposcig pisze:ale akurat zakręty,łuki,pokonywanie ich a w szczególności wychodzenie z nich to jest cosco mi daje najwięcej frajdy.

sprawdzę , sprawdzęNa wejściu w zakręt obierz sobie tor jazdy i raczej odpuść gaz,nawet zredukuj bieg przed zakretem w momencie kiedy będziesz już w trakcie zakrętu i będziesz widział co cię czeka na jego wyjściu możesz dawać po manecie

tak mi mówił gość że zbiornik musze trzymac kolanami a nie lużno przeszczepami machać

hm a ja 480 km prawie półtysiącaposcig pisze:a już przejechałem na motorkach z 150tyś. km

a jak zdałem egzamin teoretyczny to kupiłem motorek i czekałem na praktykę taki napalony byłem ,
Porównnywaliści eróżne wyżej moto a ja tylko siedziałem na R1 to jak na desce na CBR f3 też słabo no na vfr-ce jak usiadłem to odrazu wiedziałem że mi się podoba ale jak ją kupiłem to jak już na chłodno usiadłem to pomyślałe - Boże jakie to wielkie



Dzięki i jak dasz radę to podpowiadaj a napewno posłucham
a tera spać spadam bo jutro , dziś do pracy , narazie
