organizacja i przygotowania do CZD 2010-05-29

[muchaok]

Ano szkoda prosiaczka, ale każdy HINDUS, byłby dumny z takiego pochówku
Teraz LOVELAS, będzie jeździł, wyłapywał winowajców pojedynczo i jak w kawale " ..... to za prosiaczka s..wy..synu ....."

[Kornik]

Lovelas ja ci prosiaczka nie daruje !!!

[WiktorVFR]

az nawet 3 kwiknał gdy konał:D

[Przemo]

Moje fotki z CZD.
http://picasaweb.google.pl/Przemyslaw.Czech/CZDMaj2010#

[MC_Hammer]

Oto zdjęcia:

http://picasaweb.google.com/MC.Hammer.VFR/CZD2010#

W pełnej rozdzielczości są u mnie i zajmują podad 1G, jeśli ktoś życzy to info na PW.

[adjar]

No dobra, rozgrzaliście atmosferę -ale co się z prosiaczkiem stało w końcu? Bo do kiedy go widziałem, pod opieką był bardzo czułą.

[Dresik]

ejjj, co wyście zrobili prosiaczkowi??

[kifer]

Ty napisz dresik co zrobiłeś swojemu... zapowiadało się dobrze...
Ps. Zdjęcia oglądam - super. Szkoda tylko, że nie ma zdjęcia "hinduskiego" prosiaczka; na wieczną rzeczy pamiątkę...

[Jacko]

My również dziękujemy za super zorganizowaną imprezę dla dzieciaków.
Cieszymy się że mogliśmy być.
Zadowolenie dzieciaków - bezcenne. Nigdy nie zapomnę jak wielką radość miał Patryk-chłopczyk który niestety jest leżący u którego byliśmy na oddziale chirurgii, kiedy wyjął z reklamówki samochodzik. Dla takich chwil warto żyć i dać coś od siebie dla innych.

Piotr, dzięki za zaproszenie na sobotni wieczorek i przepraszamy za brak możliwości uczestnictwa w nim.

Pozdrowienia dla wszystkich.

[muchaok]

Odsłaniam zatem, mrożące krew w żyłach szczegóły, dotyczące ostatnich chwil "PROSIACZKA"
Jego „ opiekun „ doprowadziwszy do wrzenia imprezowiczów świętujących pomyślne zakończenie akcji CZD 2010, sądziwszy, że ujdzie mu to na sucho, wk.u.r.wiawszy ich non stop wyciem rzeczonego wcześniej „ PROSIACZKA „ niespodziewawszy się najgorszego miękkość ławek działkowych testując, został napadnięty przez wielu, a ci „ PROSIACZKA „ mu wyrwawszy, i w ofierze czcigodnych bogów ognia złożywszy, raczyli się dalej złotopłynem, i wspomniawszy co chwila żywot dokonany, uśmiechem szerokim wargi napełniali.

Dla tych, którzy imiesłowów przysłówkowych uprzednich, oraz chyba jednego współczesnego ( testując ) nie ogarniają w skrócie napiszę, że zabraliśmy LOVELASOWI „ PROSIACZKA „ i spaliliśmy go w ognisku działkowym. Przy czym używanie liczby mnogiej jest celowe, aby odeprzeć od siebie jednoosobową winę złożenia różowego w ognisku gdyz winnych było wielu, a imion ich wymieniał nie będę

[adjar]

Uff, to mi ulżyło, bo moje teorie na temat końca prosiaczka były bardziej obscenicznej natury - jak to jednak czasami źle się ludzi osądza.

[muchaok]

Twoja teoria może być słuszna adjar, bo jak sie okazało, LOVELAS dlatego nie wypuszczał " PROSIACZKA " z rąk, bo wstydził się aby nikt nie odkrył śladów taśmy klejącej na jego ciele Gdy jednak go porwaliśmy i zanim został spalony, ewidentnie takie ślady były widoczne.

[diablique]

jak mogliscie????
wieprzowiny Wam się grilowanej zachciało????


a w temacie:
Wielkie dzieki za impreze
było zajebiaszczo radocha dzieci bezcenna...
jednak nie jestem tak twarda jak myslałam oddział onkologii zapadł mi bardzo w pamięć ale za rok równiez właśnie do nich chce iść...
wiem tez ze jestem juz stara bo gnaty(czyt. kolana) bolą mnie jeszcze dzis i ledwo chodze...

[Janusz B.]

wiem tez ze jestem juz stara

nie przejmuj się, taka jest kolej rzeczy i ten los czeka każdą kobietę.


Imperka wyszła całkiem nieźle, dzieciaki zadowolone - to najważniejsze.
Przemo - fajna ta Twoja Paulina.

[diablique]

wiem tez ze jestem juz stara

nie przejmuj się, taka jest kolej rzeczy i ten los czeka każdą kobietę.

a czy ja się przejmuję???? ja tylko mam już tego świadomość
przejmować to się powinien ten kto będzie mnie musiał nosić