Strona 1 z 13

dyskusja CZD + DD 29-05-2009 do 31-05-2009

: pn 08 gru 2008, 13:12
autor: muchaok
Ja myślę, że powinnismy się zacząć przygotowywac do najbardziej spektakularnej akcji w roku " Dzień Dziecka"
Tak się składa, że 1 czerwca wypada w poniedziałek. Standardowe CZD - myslę że zorganizujemy w sobotę, a w niedzielę moja propozycja jest najazd na Chełmno.
Wiem, że termin jest odległy, ale im dłuższe przygotowania, tym lepsza organizacja i większe atrakcje.
Proponuję, aby juz teraz zacząć się rozglądać jakie atrakcje jestesmy w stanie przygotowac na obie imprezy. Później tylko organizacja logistyczna z transportem całości z CZD do CHEŁMNA i pozamiatane. Ja ze swojej strony, gwarantuję nagłośnienie, podobnie jak w zeszłym roku na CZD ( hity dla dziecków dostaraczają CELIKI ;) Po poprzednim spotkaniu w Chełmnie, gdy Jasiek miał debiut sceniczny, zauważyłem, że dzieciaki strasznie ciągnęło do mikrofonów. Może warto byłoby pozowlić im pośpiewać ? Takie moje obserwacje w tematach w których jestem w stanie coś zorganizować ;)
Dodajmy, że sama wyprawa na :moto do Chełmna, jest już atrakcją i dla nas, bo jest cel do oblatania, i dla dzieciaków, gdy zjedzie więcej niż 5 motocykli jak to bywało do tej pory. Pomyślcie, tak ze 20 maszyn, o więcej nie chce mi się marzyć ;) i jest jak ? zajefajnie jest :D

: pn 08 gru 2008, 14:29
autor: C_L_K
Dziękuję wszystkim za megamile spędzony czas w gęstych oparach dobra, zaufania, serdeczności. Pozdrawiam wszystkie dzieciaczki :przytula2

A oto parę zdjątek z piątkowych przygotowań i sobotniego najazdu :mrgreen:

http://picasaweb.google.com/rafalCLK/CheMnoXII2008#

No i BRAWO JASIU!!! znaczy BRAWO JACUŚ za nawinięcie tematu Dnia Dziecka. Też jestem zdania, że im wcześniej tym lepiej. Nie wiem czy ze względów własnodzieciowych dam radę pojawić się i w Chełmnie i w CZD dzień po dniu, ale zrobię wszystko by pomóc w organizacji :)

: pn 08 gru 2008, 16:46
autor: mors
Dzień Dziecka - sobota CZD niedziela DD Chelmno - podpisuje sie oboma kłami.

20 maszyn? Rewelacja

A jakby tak na wiosne z malym grillkiem wpasc - jakies scierwo sie zalatwi, ciepeko smiganko na moto powozenie dzieciaczkow opalanko meczyk imprezka itd itp?

A jakby tak kulig gdy snieg zalegnie puchowym trenem?

A jakby... :biggrin

dostałem coś takiego w sobotę, a w gardle klucha do teraz

: pn 08 gru 2008, 16:50
autor: wasyl
mors,
To słodkie-dlatego warto to robić.

: pn 08 gru 2008, 17:32
autor: Mira
dzieciaki od 16 lutego do 1 marca 2009 mają ferie zimowe, więc może kulig w tym czasie jeżeli będzie odpowiednia aura... ???

: pn 08 gru 2008, 18:39
autor: SOWA
mors pisze:Dzień Dziecka - sobota CZD niedziela DD Chelmno - podpisuje sie oboma kłami.
W prawdzie to wymysł Muchy, ale już dla zasady nie zgodzę się z morsem a nie z Muchą. W ten sposób Mucha rad będzie, że nie zgodziłem się nie z nim, a mors się ucieszy, że to właśnie z nim sie nie zgadzam. Jasne? A nie zgadzam się w taki sposób, że przyszło mi do głowy, by się nie rozdrabniać na dwie imprezy właściwie wcale nie oddalone czasowo a jedynie przestrzennie. Może połączy oba cycki w jeden biust i przywieźć dzieciaki z DD do CZD. Niech się bawią razem z nami u nas. Będzie moto, mnóstwo atrakcji, i do tego niemała wycieczka. Ma ktoś jakiś wolny autokar na podorędziu?

Czytała Krystyna Czubówna.

: pn 08 gru 2008, 18:43
autor: wasyl
SOWA,
To piękny plan.........


dobrze że mamy tylę mądrych głów w Naszym gronie.

: pn 08 gru 2008, 19:36
autor: Achmed
NO I PIĘKNIE :pwned

: pn 08 gru 2008, 19:59
autor: LoVelas
Nie wiem czy to jest dobry pomysl z samego faktu moralnego... Nie wiem jak moze odbic sie na dzieciakach z DD widok chorych dzieci z CZD... Ale to moje tylko zdanie...

: pn 08 gru 2008, 21:19
autor: mrf
Chyba (jeszcze nie wiem :biggrin ) pierwszy raz sie zgadzam z Lovelasem :P :roll:

: pn 08 gru 2008, 21:38
autor: C_L_K
To Ci dopiero Sowa wymyślił... :pwned Brawo dla Tego Pana :mrgreen:

Bez wątpienia Kuba zahaczył o bardzo ważny temat:
Lovelas pisze:Nie wiem czy to jest dobry pomysł z samego faktu moralnego... Nie wiem jak moze odbic sie na dzieciakach z DD widok chorych dzieci z CZD... Ale to moje tylko zdanie...
Wydaje mi się, że dzięki temu dzieci, noszące całe swoje krótkie życie brzemię domu dziecka mogą zobaczyć, że niestety są na świecie większe nieszczęścia. Nie chcę się rozwodzić nad tematem, bo ani nie jestem psychologiem, ani ekspertem i nigdy nie wiadomo kto i co przeczyta, ale moim skromnym zdaniem, przy odpowiednim podejściu do tematu, dzieci z DD mogłyby zweryfikować nieco swój system wartości, co prawdopodobnie byłoby dla ich dobra. A chore dzieci z CZD też miały by możliwość zobaczyć, że pomimo choroby jednak jest coś czego nie mają inni. Że pomimo ciężkiej, niejednokrotnie bardzo ciężkiej choroby, mają kogoś bliskiego. Kogoś kto kocha i kto jest gotów oddać wszystko za zdrowie swojego dziecka.
Nie wiem czy wyraziłem się jasno i czy zostanę dobrze zrozumiany, ani nie chcę rżnąć mądrali... Ale to moje tylko zadnie...

: pn 08 gru 2008, 21:47
autor: SOWA
Ktoś mądry wymyślił kiedyś, ale nie tak dawno szkoły integracyjne. Autorem tego pomysłu jest moim zdaniem światły człek. Celik napisał to coś do czego już zbędne są rozwinięcia.

A tworzenie wrażenia, że w trakcie naszych imprez atmosfera ocieka nieszczęściem jest błędem. Obejrzyjcie sobie te linki, które wrzucam tu bez jakiegoś głębokiego poszukiwania. W każdym z naszych komputerów są opasłe katalogi pełne takich obrazków.
http://picasaweb.google.com/RudaKaska/CZDRUDA#
http://picasaweb.google.pl/JJSmoku/CZD1 ... 79hYAxgXfM#
http://picasaweb.google.com/Monika0408/ ... wiaDziecka#
Czy znajdziecie tu nieszczęśliwą buzię? A dzieci z DD wiedzą lepiej niż my wszyscy, że na świecie jest nieszczęście i prawdopodobnie z ich punktu widzenia nie pokażemy im niczego, co wydałoby się im większą tragedią niż ich osobista.



PS
Swój głos oddaję na pomysł Sowy. Podoba mi się i sądzę, że ten facet ma rację.

PS2
Ale nie obędzie się bez opinii Wojtka z DD.


Czytał Lucjan Szołański

: pn 08 gru 2008, 21:51
autor: MARCO
Szanowni Państwo myślę, że pomysł ma swoje dobre i złe strony, ale taki wyjazd należy skonsultować z Wojtkiem, przedstawić mu wszystkie za i przeciw.

Ale pomysł z kuligiem w okresie feryjnym i na przykład kiełbaski na ognisku w zimie jest niezły

: pn 08 gru 2008, 22:04
autor: MARCO
aaa i termin jak dla mnie odległy, a w tzw. międzyczasie nic, nie zajrzymy do dzieciaków, toż to 5 miesięcy?

: pn 08 gru 2008, 22:06
autor: LoVelas
Tak CeLiKu... wszystko pieknie.. Ale po uslyszeniu powiedzenia (ktore sam slyszalem nie na CZD ale w ZOO w gdansku) "na moje: Do zobacznenia w przyszlym roku... Uslyszalem: Ale za rok to Mnie juz nie bedzie". moze spowodowac wiele "ALE" u dzieciakow z DD... to stworzylo wiele problemow opiekonom i moge sie zalozyc ze jeszcze wiecej bolu u dzieciakow z DD... A My mamy dzieciakom z DD dawac szczescie a nie bol i przemyslenia...