ZLOT OGóLNOPOLSKI-jakieś propozycje?
- kruhy
- klepacz
- Posty: 642
- Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
- Kontakt:
jeśli mogę sie skromnie wtrącić, jeżeli bede w tedy w Polsce, to coś nad wodą byłoby (jak dla mnie) najlepsze. I najlepiej nie nad Soliną bo mi sie trochu przejadło ostatnio , ale to już najmniej ważne. Jeżeli na bieszczady byłoby więcej chętnych to dobrą bazą noclegową jest Bezmiechowa Górna. W ośrodku szybowcowym Politechniki Rzeszowskiej są "całkiem" niezłe warunki, cena dla nie-studentów rok temu to 40pln/doba. Miejsce z racji położenia na uboczu, jakieś 15 km od soliny raczej nie jest baardzo oblegane, a za to z tamtąd jest już rzut kamieniem do najdłuzszych i możliwe że najpiekniejszych serpentyn w Polsce(Załuż). Jedyna wadą jest długi podjazd po szutrowo-kamienistej drodze pod góre. Ale z drugiej strony fajnie, bo do najbliższych domów jest spory kawałek. No i kaczma jest też. A tu link:
http://karczmaunica.pl/index.php?option ... &Itemid=34
Jeżeli zapadnie decyzja to moge zadzwonić do pani kierowniczki i zapytać o miejsca. Co Wy na to
http://karczmaunica.pl/index.php?option ... &Itemid=34
Jeżeli zapadnie decyzja to moge zadzwonić do pani kierowniczki i zapytać o miejsca. Co Wy na to
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]
- muchaok
- klepacz
- Posty: 984
- Rejestracja: pt 08 lut 2008, 11:07
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mi sie z obrazków ta karczma w biesczadach baaaardzo podoba, tylko pytanie do Vikingów, czy przylecą przez całą polske ??? Bo fajnie byłoby poznać więcej Vikingów, ale z 2 strony rozumiem, że to niezła traska - pewnie z 800-900 km......
Każdego dnia powiększa się lista ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.
- kruhy
- klepacz
- Posty: 642
- Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
- Kontakt:
bezsenna noc mnie dopadła wiec popisze coś jeszcze
Tu dodatkowe foty:
http://aosbezmiechowa.republika.pl/obiekty.html
Co do Vikingów to rzeczywiście spory problem, musieliby rozbić trase na raty i np. przekimać u Centurionów Potem rano na Rzeszów Wtedy późnym popołudniem dotarlibysmy do celu, oczywiście przez Załuż Myśle że w ośrodku jakiś duży grill sie znajdzie(jak tam byłem kiedyś to jeszcze był). Kolejny dzień myśle to wielka petla, po południu do polańczyka przez terke obowiązkowo + zapora. Powrót spacerkiem brukiem koło zalewu w myczkowcach(świetny tylko z daleka, stojąca woda, dłuuugo stojąca ). W zależności od tego ile dni, można by obskoczyć wszystkie drogi doodkoła soliny(np. na Jawor itd).
Ale pomysł z zalewem pod kielcami jak dla mnie też lux.
Niestety, w związku z tym że nie wiem gdzie wtedy bede(bo kase jednak zarobić trzeba, niestety) moge nie miec możliwości przyjazdu.
Jeśli zostanie na bieszczadach, napewno znajdzie sie ktoś, kto zna bieszczady i bedzie mógł pokierować eskapadą
Tu dodatkowe foty:
http://aosbezmiechowa.republika.pl/obiekty.html
Co do Vikingów to rzeczywiście spory problem, musieliby rozbić trase na raty i np. przekimać u Centurionów Potem rano na Rzeszów Wtedy późnym popołudniem dotarlibysmy do celu, oczywiście przez Załuż Myśle że w ośrodku jakiś duży grill sie znajdzie(jak tam byłem kiedyś to jeszcze był). Kolejny dzień myśle to wielka petla, po południu do polańczyka przez terke obowiązkowo + zapora. Powrót spacerkiem brukiem koło zalewu w myczkowcach(świetny tylko z daleka, stojąca woda, dłuuugo stojąca ). W zależności od tego ile dni, można by obskoczyć wszystkie drogi doodkoła soliny(np. na Jawor itd).
Ale pomysł z zalewem pod kielcami jak dla mnie też lux.
Niestety, w związku z tym że nie wiem gdzie wtedy bede(bo kase jednak zarobić trzeba, niestety) moge nie miec możliwości przyjazdu.
Jeśli zostanie na bieszczadach, napewno znajdzie sie ktoś, kto zna bieszczady i bedzie mógł pokierować eskapadą
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]
Jest też fajna miejscówa w Bieszczadach w Cisnej ....Pensjonat nazywa się CIEŃ PRL-u.Można zerknąć na necie pod tą nazwą są foty i opis całego miejsca .Nie byłem jeszcze tam osobiście tylko z opowiadań znam ,jest miejsce na namioty ,są pokoje do wynajęcia ,miła obsługa i klimat ogólnie ok. Są organizowane koncerty wiec i scenka też jakaś musi być.
Ktoś kto bliżej mieszka mógłby sie dowiedzieć co i jak?
Ktoś kto bliżej mieszka mógłby sie dowiedzieć co i jak?
- Ruda i Piotr
- stary wyjadacz
- Posty: 3596
- Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
- Imię: Kasia
- województwo: pomorskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
0czek pisze:kruhy napisał/a:
Co do Vikingów to rzeczywiście spory problem,
muchaok napisał/a:
tylko pytanie do Vikingów, czy przylecą przez całą polske ???
Ja w tym problemu nie widze żadnego
Dobrze prawisz Oczku, odległości to dla Vikingów żaden problem
Jak problemy to z innych powodów;
terminy, kaska( wacha na dwa moto ), pogoda
ale nie odległośc
My twardzi jestesmy
R
Mamy dwie miłości- i
VFR Viking SeXszyn North Roads
VFR Viking SeXszyn North Roads
- kruhy
- klepacz
- Posty: 642
- Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
- Kontakt:
co do Cisnej to myślę że z jazdy tam żeby oblookać niewiele więcej sie dowiemy, jeżeli już to telefon z pytaniem o miejsca powinien załatwić sprawe . To czy Cisna czy Bezmiechowa zależy od tego gdzie chcemy miec bliżej. Cisna to prawie bieszczady "wysokie", Bezmiechowa to Solina i Załuż(polecam link: http://youtube.com/watch?v=CuVCYnt22XA&feature=related). Osobiście wybrałbym Bezmiechową, bo widok stamtąd jest świetny, jest nawet pas startowy, wiec jakby ktoś chcial bić rekord w skoku na moto to bedzie okazja Tylko z ladowaniem na trawie gorzej
A co do Vikingów to jako "problem" brałem pod uwagę nie tylko odległość, ale właśnie spory koszt i czas, bo 2 dni trzeba by na podróż przeznaczyć w obie strony.
Dzwoniłem do kierowniczki w bezmiechowej. Możliwe terminy to 1 i 2 weekend sierpnia. Wtedy około 20 miejsc dałoby sie tam zaklepać. Koszt 40pln/dobe. Pow. 20 osób 10% zniżki. Pozostałe weekendy zajęte. Możliwe rozbicie namiotów. Ewentualnie jakaś agroturystyka w okolicy by została.
A co do Vikingów to jako "problem" brałem pod uwagę nie tylko odległość, ale właśnie spory koszt i czas, bo 2 dni trzeba by na podróż przeznaczyć w obie strony.
Dzwoniłem do kierowniczki w bezmiechowej. Możliwe terminy to 1 i 2 weekend sierpnia. Wtedy około 20 miejsc dałoby sie tam zaklepać. Koszt 40pln/dobe. Pow. 20 osób 10% zniżki. Pozostałe weekendy zajęte. Możliwe rozbicie namiotów. Ewentualnie jakaś agroturystyka w okolicy by została.
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]
- Ruda i Piotr
- stary wyjadacz
- Posty: 3596
- Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
- Imię: Kasia
- województwo: pomorskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości