"Puchar Zelaznej Dupy VFR-OC"

[whitespirit]

Achmed,
A co z Toba czlowieku - pozytywne myslenie poprawia swiat nie pogarsza.

Arturo,

Moze zelazne siodlo?

[Fred]

Mój licznik 46462km jak kupiłem.

Jestem za pomysłem.

Nie dawałbym różnych kategorii bo wyjdzie nam 10 zwycięzców - jedna żelazna dupa/dupsko

[Fabiq]

o fajny pomysl bo wybieram sie na chorwacje na motocyklu

[DIDI]

Co do kryteriów oceny to można by polemizować. Powiedzmy że ktoś zapiernicza na moto bo to kocha. Codziennie śmiga ileś tam "kaemów" bo to jego pasja i żyć nie może bez moto a ktoś zrobi w roku traskę przez Polskę i ma tyle samo kilometrów i to się bardziej "namęczy" w przekroju sezonu?? Jeśli chodzi o jury i tym podobne duperele to mnie się nie podoba bo nie koniecznie obiektywne to będzie. Konkretne zasady sztywne ustalić na początku i wg. nich podawać wyniki. Po co głosowanie na 1 z 3 osób??. Każdy biorący udział robi zdjątko z licznikiem km. na początku sezonu i wrzuca np w tym temacie. Na koniec sezonu robi to samo i wiemy kto nawinął najwięcej km. niezależnie gdzie po asfalcie bruku winklach czy prostej czy siedząc w garażu i kręcąc kołem żeby nabijać kilometry Już jedna sprawa zamknięta. To taki przykład. Zrobita jak chceta. Ja moto ni mam więc się na konkurs nie zapiszę

[Arturo]

DIDI, Czekamy na wiecej glosow i bedziem radzic. Idzie weekend to moze wiecej osob sie pojawi, napisze swoja opinie i odda glos.

[C_L_K]

Miałem napisać coś od siebie, ale DIDI w swoim poście ogarnął to doskonale. Zgadzam się w 100%. Żelazna dupa to żelazna dupa. Od siedzenia w garażu i pilnowania, żeby moto z podstawki nie spadło przy nawijaniu może tak samo dupsko zdrętwieć jak i od przemierzania europy z wiatrem we włosach Ostatecznym i jedynym kryterium powinna być ilość kaemów.
Równolegle można ogłosić konkurs na np. TravellVFRa i tam oceniać traskę, sprawozdanie, zdjątka itp.

[Achmed]

Achmed,
A co z Toba czlowieku - pozytywne myslenie poprawia swiat nie pogarsza.

A o so chozi?

Proponuję tylko uwzględnic datę rozpoczęcia, bo jak wiadomo są tacy co juz pare tysi nakrecili a i sa tacy co jeszcze moto w pieluchach stoi, jak ustalimy ze zaczynamy liczyć od jutra to wszyscy maja równe szanse Zdecydowanie uważam że wyznacznikiem powinny byc nawiniete km.

Co do ubiegłego sezonu to palmę prawdopodobnie dmuchnął MORSIK jak mnie pijacka głowa nie myli to chyba ponad 30 tyś

[Arturo]

Proponuję tylko uwzględnic datę rozpoczęcia, bo jak wiadomo są tacy co juz pare tysi nakrecili a i sa tacy co jeszcze moto w pieluchach stoi, jak ustalimy ze zaczynamy liczyć od jutra to wszyscy maja równe szanse

Moze zrobimy Marek tak jak piszesz, nie zaczniemy od 01.01 w tym roku bo nie wszyscy sie przygotowali, nie odrobili lekcji i moto jeszcze porozkrecane stoja
Proponuje poczekac z ankieta do godz. 00:00 (moze ktos jeszcze odda glos) choc kto jest zainteresowany to sie juz wypowiedzial. Widac ze wiekszosc jest po prostu za zliczaniem km. i jezeli tak bedzie dalej to przy tym zostajemy.

LUDZISKA!!! PISAC CO MYSLICIE I GLOSOWAC!!!

P.S.
Piotrek, czy nazwa "Zelazna Dupa" moze zostac, czy moze bedziecie kontynuowac swoj rajd i trzeba bedzie wymyslic inna zeby nie kolidowalo ze soba???

[MadziX]

Za duzo kombinujecie.

moim zdaniem podstawowym i jedynym kryterium "Pucharu Zelaznaj Dupy' powinnna Byc ilosc nawiniętych kilometrów i tyle. Sama nazwa w koncu na to wskazuje.

Termin rozpoczęcia, termin zakonczenia, wynik i nagroda dla zwycięzcy. Proste.

- nieważne gdzie, niewazne za ile, nieważne z kim , niewazne czy po polskich drogach czy po autostradach - ludzie gustują w roznych typach tras a o gustach się nie dyskutuje
- żadnych podzialow na damske i /męskie ( bo przeciez 1000 km w damskim wykonaniu chyba tak samo się liczy jak w męskim prawda?jazda na moto to w końcu nie boks ani lekkoatletylka, gdzie przedstawiciele obu płci mają inne warunki fizyczne)
- żadnych podziałow ze względu na rodzaj trasy. A co ma do tego miejsce, w które jedziesz? Ważne ,że jedziesz. Jedego stac finansowo/czasowo na objazd całej Europy drugiego na smiganie wokół komina, liczą się km !!!


to tak wg mnie

[Arturo]

Jedego stac fonansowo/czasowo na objazd całej europy drugiego na smiganie wokół komina,

Do tego zmierzam od poczatku tematu
P.S.
Tylko nie chcialem z gory narzucac swojego "widze misie" tylko upewnic sie czy preferencje ownerow sa takie same

[MadziX]

dokladnie i masz rację.

[Achmed]

Arturo zasada jest prosta TWÓJ pomysł, TWÓJ temat, TWOJE zasady, jak komuś nie przypasuje trudno, demokratycznie to jeszcze nie udalo się tu ustalić nic dobrego

[SOWA]

Tylko km, żadnych innych kryteriów. Data startu i start. Jak dla mnie data zakończenia może być niespodziewaną niespodzianką.

[0czek]

15-03-2008 stan licznika 70220 km
[shadow=red]km[/shadow] tyle sie wypowiem w temacie
http://picasaweb.google.com/oczekk/VFR1 ... 8872378770

[Arczi]

Ja też jestem zdania, że powinno być jedne kryterium i oddałem głos na nawinięte kaemy - to będzie Puchar Żelaznej Dupy przecież. Nie przeszkadza to jednak, żeby zrobić kolejny konkurs tak jak pisze CLK oceniający np. walory i trudność przybytych w sezonie tras