VFR-OC Poland ForuM

... a oto temat dotyczący imprezy organizowanej dla Dzieci z Domu Dziecka w Chełmnie.

Plan jest następujący (cyt: Mors), dla osób przybywających ze Wdzydz:

29 maja

- godz. 8:00 - 9:27 śniadanie
- godz 9:45 wyjazd do Domu Dziecka w Chełmnie
- godz właściwa dla prędkości przelotowej (niekoniecznie zgodna z Prawem o Ruchu Drogowym) - przybycie do DD
- wożenie Dzieciaków na moto
- koncert the ROADS i Przyjaciele dla Dzieciaków
- Konkursy z nagrodami
- Gra w kopanego
- Grill (w menu karkówka z morsa i udko SOWY inne równie smaczne)
- atrakcje
- pożegnanie
- rozjechanie do miejsca zakwaterowania.
... koniec cytaty.

Dla wszystkich pozostałych, którzy z przyczyn sobie tylko znanych i zdarzeń losowych nie będą wstanie być j.w., zapraszamy bezpośrednio, w okolicy godzin południowych, do organizacji i wsparcia imprezy.

Niniejszym otwieram dyskusję, czekamy na propozycje, sugestie, za i wyparcia..

Marco ile tam jest dzieciaków????

diabolicznie dużo a tak poważnie musimy się liczyć z min. 30 (czyt. trzydzieściorgiem) dzieci w wieku od 3 do 18 lat różnej płci

pytanie czy stać nas na prezent dla każdego dziecka (nawet symboliczny) czy największym i jedynym prezentem będzie nasza obecność i zorganizowana przez nas wspólna zabawa.
Wszyscy, którzy byli w DD potwierdzą że dzieciaki tak naprawdę czekają na nasza obecność reszta to tylko sztafaż (co znaczy "sztafaż" bo pies pożarł mi słownik, a uwielbiam używać trudnych słów?)

1. kaski do wożenia dzieciaków są
2. czy kaska na prezenty - np ze Stowarzyszenia jest? a jak tak to ile?
3. gadżety na nagrody za konkursy się znajdą

to nie jest Marco tylko Grześ Tournow

... ilość dzieci się stale zmienia, w zależności od różnych czynników, między innymi od tego czy jest to np. tak jak w tym wypadku niedziela, gdzie część dzieci wyjeżdża do domów itp, ale jak pisał Mors, jest około 30-sioro, w pełnym przedziale wiekowym, nawet jeden bobas

MARCO pisze:... nawet jeden bobas

dziwnym trafem strasznie muzykalny i z grzywki podobny do znanego krakowskiego szansonisty co fortepian po zębiskach chlaszcze i o deszczu na Brackiej przynudza

chwała czy chałwa co za różnica Dzieciaki ktoś tam kiedyś pokrzywdził i to wcale nie los tylko zupełnie kto inny. Warto na moto zawieźć tam uśmiech i lizaka czy dropsy bo nie ma nic gorszego od skrzywdzonego dziecka... no chyba, że wredny mors kławo-żółty i z kaprawym spojrzeniem, ale o ekstremach nie mówimy

a może jakby muszysko przytaśtało swe wdzięki to jakiś konkursik karaoke dałoby się sprokurować? hę?

Pomożemy
Ale jest jedno ale. Ja w ten weekend prowadzę szkolenie w Lublinie, więc pomogę finansowo. Basia będzie w DD ciałem i duchem. Jedyną szansą ,że mi się uda być także ciałem będzie zbyt mała liczba słuchaczy i nie będę musiał gnać na szkolenie.

Szymek, jakich słuchaczy? oni już wszyscy na wszelki wypadek wzięli L-4, bo jakby nie wzięli sami to po - byłoby im baaaardzo potrzebne nie Wasyl? po zimie to misio jest strasznie głodny i nie wybrzydza

Jak już ma być jedno z Was to ja wolę Basię

Mis po zimie to chętnie coś opitoli.

Mam pytanie pchamy jakieś auto miałbym pomysł z tymi makijażystkami i fryzjerkami tylko trza było by je zabrać ?

się auto znajdzie, koło mnie stoi jakieś nieużywane i jak przechodziłem drzwi się same otworzyły bieremy fryzjerki i manikjuzystki to se szpony na nogach pod szlifuję i mejk ap tez mi sie przyda

mrf pisze:http://pl.wikipedia.org/wiki/O_RLY%3F

... ooooooo, nie wiedziałem że takiecóś może mieć podłoże historyczne, ale młody jeszcze jestem

... Szymek, będę miał w związku z DD w DD, prośbę a w zasadzie do Basi związaną z transportem, bo na moto sie mało zmieści, nawet do moich kuwerkóf, ale o tym osobiście

Marco , spoko nie ma problemu.
Teraz siedzę w Szczecinie i jutro gnam do Krosna Odrz. Będę w domu 10 marca.

będę

a mogłoby być inaczej?

SOWA ma chrypkę i boli go gardło dlatego tak oszczędnie się wypowiada

SOWA pisze:będę

To ja pod skrzydłem w miare zapotrzebowań na Tygrysy się przemyce.
Bande.