Głosowanie CZD
- wasyl
- stary wyjadacz
- Posty: 3148
- Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Głosowanie CZD
Przypominając że grupa spotykająca się w warszawie jest tylko grupą reprezentującą całość a nie samodzielnie podejmującą decyzje,jak większość członków naszego forum chcemy aby decyzje które dotyczą Nas były omawiane wspólnie.
Mnie interesuje co myślą o tym wszyscy nie garstka ludzi.
Mnie interesuje co myślą o tym wszyscy nie garstka ludzi.
Ostatnio zmieniony wt 22 lut 2011, 10:22 przez wasyl, łącznie zmieniany 2 razy.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
- benito
- ostry klepacz
- Posty: 2333
- Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
- Imię: Jarek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wasyl, to jest smieszne...
Nie obraz sie, ale nie ogarniam intencji.
Wypowie sie kilkadziesiat osob, a w organizacji wezmie udzial tylko kilka...jak zawsze.
Wiec czemu ta masa ludzi ma decydowac o tej malej grupie??
Brak chetnego do ogarniecia steru - wszystko w temacie.
Nie obraz sie, ale nie ogarniam intencji.
Wypowie sie kilkadziesiat osob, a w organizacji wezmie udzial tylko kilka...jak zawsze.
Wiec czemu ta masa ludzi ma decydowac o tej malej grupie??
Brak chetnego do ogarniecia steru - wszystko w temacie.
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05
- Dresik
- klepacz
- Posty: 1840
- Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biała
Ja na pierwszej akcji akurat nie byłem obecny, ale z tego co słyszałem, to wyglądało to mnie więcej tak jak pisze Sowa w drugim temaciediablique pisze:nie wiem jak wyglądały korzenie
Wasyl- samo głosowanie uważam za trochę nietrafione, nie zakładasz opcji pośredniej, którą opisałem, również w temacie CZD 2011. Dlaczego od razu skrajności- na grubo lub po staremu? Po prostu trzeba zacząć działać i ile się da tyle zrobić, a jak się nie da to nieSOWA pisze:A ja pamiętam, jak impreza miała sens właśnie wtedy, gdy pieniędzy było mało. Gdy właściwie ich nie było. Gdy jak chory chłopiec zażyczył sobie piłkę której akurat nie było, to Ownersi wykopali tę piłkę spod ziemi, i to z przeciwległej półkuli. I uśmiechnęli malucha. Pamięta, gdy nie było sponsorów, banerów, i całego tego pi.....l* o niemożliwości zrobienia dobrej, radosnej i udanej imprezy bez kasy i magicznych sponsorów. Gdzie każdy kto chciał się włączyć był mile widziany i nie cedzony przez sito nasz/wasz. Gdzie przed akcją, ale i po niej wszyscy czuli, że nadal należy uczestniczyć. Dopiąć i należycie zamknąć, posprzątać. Nie tylko dopóki jest światło kamer. (...) Rockersi zawsze przybywali ze swoją wachą, parkiem maszynowym i własną organizacją. Jeśli stać nas było na gifty to były gifty. Jeśli nie było nas stać, to rzucaliśmy z dzieciakami piłkami do puszek po piwie i też był raj.
Pozdrawiam
-
- zadomowiony
- Posty: 68
- Rejestracja: śr 10 lis 2010, 15:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź / Bydgoszcz
- Kontakt:
Dresik, ja tam wersje posrednia widze z mojej strony moze uda mi sie zalatwiac kogos kuglarzacego - sam moge porobic zwierzatka z balonow dla dzieci, pozonglowac, przebrac sie za clowna , reszta kuglarzy tez moze cos ciekawego porobic w zamian za to ze ktos ich (i sprzet) tam zawiezie
hyc!
KEFAS, nie safek.
KEFAS, nie safek.
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
może ja jakiś niepełnosprytny jestem, ale wszystko rozumiem
i mogę pomóc w wyjaśnieniu czy czarne jest białe, a białe jest czarne czy odwrotnie.
Byłem na pierwszym CZD nawet wydaje mi się że współorganizowałem tę imprezę... i nie tylko ja, jakoś jak mnie skleroza nie myli to takich współorganizatorów było co najmniej kilkanaście osób i wydaje mi się, ze warto SKONSULTOWAĆ co innym odpowiada.
Generalnie ZAWSZE warto zbadać opinię innych, a potem podjąć słuszną decyzję... no chyba że jest się papieżem albo pułkownikiem Muamarem czy Kim Dzong Jakimś Tam.
Jestem ostatnim który podejmuje decyzje kolegialnie ( brrrr jakie brzydkie słowo), ale niesłuchanie opinii to strzelanie sobie w kolano. Każde CZD na którym byłem - oprócz tego razu gdy na Ukrainie pukałem służbowo diewoczki (fajna robota) każda z imprez w mniejszym lub większym stopniu jest organizowana przez wiele osób - a żadna jedno czy dwuosobowo, pomimo ze fajnie jest tak o sobie czasem pomyśleć i chyba lepiej żeby Ci którzy mają czynny współudział byli zadowoleni a nie mieć ich potrzeby w głebokim dupiu... bo za rok rzeczywiście trzeba będzie samemu wszystko zorganizować, przywieźć wywieźć i pozamiatać.
Ciekawe są wyniki tej ankiety.
Szacun Wasyl - w dobry czas i sensownie postawione pytania, a odpowiedzi dają dużo do myślenia jak ktoś chce pomyśleć
i mogę pomóc w wyjaśnieniu czy czarne jest białe, a białe jest czarne czy odwrotnie.
Byłem na pierwszym CZD nawet wydaje mi się że współorganizowałem tę imprezę... i nie tylko ja, jakoś jak mnie skleroza nie myli to takich współorganizatorów było co najmniej kilkanaście osób i wydaje mi się, ze warto SKONSULTOWAĆ co innym odpowiada.
Generalnie ZAWSZE warto zbadać opinię innych, a potem podjąć słuszną decyzję... no chyba że jest się papieżem albo pułkownikiem Muamarem czy Kim Dzong Jakimś Tam.
Jestem ostatnim który podejmuje decyzje kolegialnie ( brrrr jakie brzydkie słowo), ale niesłuchanie opinii to strzelanie sobie w kolano. Każde CZD na którym byłem - oprócz tego razu gdy na Ukrainie pukałem służbowo diewoczki (fajna robota) każda z imprez w mniejszym lub większym stopniu jest organizowana przez wiele osób - a żadna jedno czy dwuosobowo, pomimo ze fajnie jest tak o sobie czasem pomyśleć i chyba lepiej żeby Ci którzy mają czynny współudział byli zadowoleni a nie mieć ich potrzeby w głebokim dupiu... bo za rok rzeczywiście trzeba będzie samemu wszystko zorganizować, przywieźć wywieźć i pozamiatać.
Ciekawe są wyniki tej ankiety.
Szacun Wasyl - w dobry czas i sensownie postawione pytania, a odpowiedzi dają dużo do myślenia jak ktoś chce pomyśleć
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości