: wt 08 mar 2011, 18:53
lubię jak Celikoo coś ogarnia bo to od razu trąci profesjonalizmem
a jak podkładka kosztuje 1 grosz i pół podkładki to ile kosztuje cała podkładka?
Niech odpowie czepialski Adyjar
Tylko żeby szanowni rodzice dzieciaków się nie dowiedzieli, ze za podkładkę znalezioną wykrywaczem dają cuksa czy batonik bo jak znam naszą słowiańską "zaradność" to poprzynoszą po kieszeniach lewe żetony
Coś mi się z datami popierdykało? Nie rozróżniam czerwca od maja? Ja Cię sunę - to chyba czas mi do domu spokojnej starości Jasne że maj, a nie czerwiec. dzięki za spostrzegawczość, zdaje się, że zapomniałem zażyć tę zieloną tabletkę i pół pomarańczowej co mi ostatnio geriatra zapisał
Ale wpadło mi do łba, że na ten przykład dzieciaki mogą szukać wycinanek zrobionych z folii świecącej samoprzylepnej - wykrywacz to chwyci bez problemu, a jako gadżecik to nie jest drogie bo taka folia z metra wiele nie kosztuje. Można fajne wzory (np VFR1200DCT ) przygotować i porozrzucać w trawie.
Pomysł z poszukiwaniem skarbu można rozwinąć np. poprzez przygotowanie mapy i szukanie wg kompasu na azymut. Po drodze, aby dostac kolejne kawałki mapy trzeba będzie odgadnąć zagadkę, albo wskazówki moga być w moim alfabecie itp itd. a na końcu będzie ukryta skrzyneczka z jakimś skarbem. Np. kluczyki od Ferrari testarosa
a jak podkładka kosztuje 1 grosz i pół podkładki to ile kosztuje cała podkładka?
Niech odpowie czepialski Adyjar
Tylko żeby szanowni rodzice dzieciaków się nie dowiedzieli, ze za podkładkę znalezioną wykrywaczem dają cuksa czy batonik bo jak znam naszą słowiańską "zaradność" to poprzynoszą po kieszeniach lewe żetony
Coś mi się z datami popierdykało? Nie rozróżniam czerwca od maja? Ja Cię sunę - to chyba czas mi do domu spokojnej starości Jasne że maj, a nie czerwiec. dzięki za spostrzegawczość, zdaje się, że zapomniałem zażyć tę zieloną tabletkę i pół pomarańczowej co mi ostatnio geriatra zapisał
Ale wpadło mi do łba, że na ten przykład dzieciaki mogą szukać wycinanek zrobionych z folii świecącej samoprzylepnej - wykrywacz to chwyci bez problemu, a jako gadżecik to nie jest drogie bo taka folia z metra wiele nie kosztuje. Można fajne wzory (np VFR1200DCT ) przygotować i porozrzucać w trawie.
Pomysł z poszukiwaniem skarbu można rozwinąć np. poprzez przygotowanie mapy i szukanie wg kompasu na azymut. Po drodze, aby dostac kolejne kawałki mapy trzeba będzie odgadnąć zagadkę, albo wskazówki moga być w moim alfabecie itp itd. a na końcu będzie ukryta skrzyneczka z jakimś skarbem. Np. kluczyki od Ferrari testarosa