
Budujemy Ryko-Grylowisko dla Dzieciaków z DD [9-11][23-25].4
Jeśli MainPielgrzym Padre Proszę Księdza Onanizator Kławy Mors przykazał, że efektownie ma być to może kamnie osadzić na zaprawie i pospinać stalowymy, oksydowanymi klamrami, a całość ozdobić jebutnym stalowym (najlepiej kutym) łańcuchem. Co myślicie Hipolicie?C_L_K pisze: czy robimy tak, że szalujemy istniejące murki dookoła, zalewamy zaprawą betonową i wciskamy w to kamienie, czy wmurowujemy te kamienie na zaprawę murarską a'la cegły.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- C_L_K
- ostry klepacz
- Posty: 2010
- Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
- Imię: Rafał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kosewko
Mega to prawda. Tylko chciałbym widzieć kogoś, kto będzie wiercił otwory pod te klamry. Nie znam wymiarów tego murka, ale w ciemno mogę powiedzieć, że aby te kotwy miały wygląd i były proporcjonalne do całości, to musiałyby być z pręta nie cieńszego niż fi14. Jeśli otwory będą takie, że kotwy będzie trzeba wbić, to zakładam się, że kamienie będą pękać bo wbijana kotwa będzie je rozsadzać. Więc trzeba by wiercić otwory "z luzem" czyli powiedzmy fi 18 i osadzać te kotwy na jakiejś szybkotwardniejącej zaprawie montażowej typu "kotwa chemiczna". Więc jeszcze raz życzę powodzenia komuś kto musiałby wywiercić w tych kamieniach wieeeeeeleeeeee takich otworów.
Ale jeśli chodzi o sam pomysł to jest gites. Tylko ja bym te kotwy osadził w zaprawie, pomiędzy kamieniami, podczas murowania.
Ma może ktoś przez przypadek jakieś zdjęcie tego istniejącego już paleniska? No i koniecznie wymiary.
Ale jeśli chodzi o sam pomysł to jest gites. Tylko ja bym te kotwy osadził w zaprawie, pomiędzy kamieniami, podczas murowania.
Ma może ktoś przez przypadek jakieś zdjęcie tego istniejącego już paleniska? No i koniecznie wymiary.
Się z Wasylkiem pojedzie dwa dni wcześniej i się powierci. Nie w takie dziurki się czopy osadzało.C_L_K pisze:Więc jeszcze raz życzę powodzenia komuś kto musiałby wywiercić w tych kamieniach

Czy można kupić pręt stalowy o przekroju kwadrat z metra? Zdaje mi się, że gotowce opowłoczone czekają w castoramach w dziale "bramy i płoty dla każdej hołoty"

- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
ten palenisk jest jak menisk...
to prawie jak ołtarz
albo pręgierz, chyba będziemy na noc nasze rumaki przypinać SimLockami aby w nocy nóg nie dostały. Albo dziewoje i biczować je... juz one będa wiedziały za co
MEGA WYPAS - ja mogę wiercić, do usr...ebrzonej starości
można też zalać kotwy zaprawą, a polimery na kotwienie są od morsa - ni ma strachu.
Kamulce się znajdzie w Chełmnie - nie wiem czy wiecie ale Maras jest hmmmm.... drogowcem to chyba parę kamulców ma
Wymiary postumentu - pod palenisko 1m x 1m i wysokości 26cm. Jest wymurowany z pięknej klinkierowej cegły - bardzo solidnie.


albo pręgierz, chyba będziemy na noc nasze rumaki przypinać SimLockami aby w nocy nóg nie dostały. Albo dziewoje i biczować je... juz one będa wiedziały za co
MEGA WYPAS - ja mogę wiercić, do usr...ebrzonej starości

Kamulce się znajdzie w Chełmnie - nie wiem czy wiecie ale Maras jest hmmmm.... drogowcem to chyba parę kamulców ma

Wymiary postumentu - pod palenisko 1m x 1m i wysokości 26cm. Jest wymurowany z pięknej klinkierowej cegły - bardzo solidnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- wasyl
- stary wyjadacz
- Posty: 3148
- Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
C_L_K,
Masz rację aby miało to wygląd musi być z porządnego pręta- ale może go przecież zredukować dospawać czołowo np pręta 8 i na niego wiercić wiertłem 10. A te 12 dosuwając tylko do głazu
i będzie wyglądało jak z 12 
SOWA, Z Tobą mogę wiercić nawet gumowym wiertłem
Masz rację aby miało to wygląd musi być z porządnego pręta- ale może go przecież zredukować dospawać czołowo np pręta 8 i na niego wiercić wiertłem 10. A te 12 dosuwając tylko do głazu


SOWA, Z Tobą mogę wiercić nawet gumowym wiertłem

Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
- C_L_K
- ostry klepacz
- Posty: 2010
- Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
- Imię: Rafał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kosewko
A może w takim razie, skoro jest w Waćpanach tyle werwy i zapału oraz składzik gumowych wierteł różnej maści, a ten, któremu kły o płetwy zawadzają super maści polimerowe na wszelkie bolączki znajduje, to nie murować tych kamieni, tylko poosadzać je na kołki w istniejący postumencik?
Dzięki temu:
1. Będzie można z kamulcami wyjechać nieco poza obrys istniejącego postumentu i dzięki temu powiększyć palenisko. Jeśli murek ma 100x100, to po pomurowaniu kamieni zostanie nam palenisko ok. 60x60 a to akurat na kotleta dla mnie i dla Muchy a pewnie Wy tez byście coś zjedli. Jeśli kamulce wysuniemy, to można by palenisko sporo powiększyć. Nie mówię już o wyglądzie bo wtedy dopiero razem z sowimi łańcuchami by dopiero kozacko wyglądało.
2. Mocowanie będzie pewne
3. Nie będzie żadnej zaprawy, i w związku z tym zagadek typu "wytrzymie ciepełko, czy nie wytrzymie? Dorzucić szczapeczkę czy już styknie?"
4. Szczeliny które utworzą się między kamulcami zapewnią dostęp świeżego podmuchu i będzie się lepiej hajcowało.
Dzięki temu:
1. Będzie można z kamulcami wyjechać nieco poza obrys istniejącego postumentu i dzięki temu powiększyć palenisko. Jeśli murek ma 100x100, to po pomurowaniu kamieni zostanie nam palenisko ok. 60x60 a to akurat na kotleta dla mnie i dla Muchy a pewnie Wy tez byście coś zjedli. Jeśli kamulce wysuniemy, to można by palenisko sporo powiększyć. Nie mówię już o wyglądzie bo wtedy dopiero razem z sowimi łańcuchami by dopiero kozacko wyglądało.
2. Mocowanie będzie pewne
3. Nie będzie żadnej zaprawy, i w związku z tym zagadek typu "wytrzymie ciepełko, czy nie wytrzymie? Dorzucić szczapeczkę czy już styknie?"
4. Szczeliny które utworzą się między kamulcami zapewnią dostęp świeżego podmuchu i będzie się lepiej hajcowało.
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Jestem ZA
KAMULECKI na pręciki osadzimy w postumencie, ale te SOWIE łańcuszki mnie sstrasznie kręca od razu w mej chorej wyobraźni rozkwita myśl wijących się skąpo ubranych odalisek (co lub kto to są odaliski? bo tak mnie do głowy wpadło
)
Nie ma co spawać - końcówki się fleksem zjedzie przy okazji mani-pedicuru na SOWIch szponach


Nie ma co spawać - końcówki się fleksem zjedzie przy okazji mani-pedicuru na SOWIch szponach

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Cacy (czytaj cyce). Ale nie będzie tak łatwo. Te pręty cza pociąć, ale i pozaginać. Pewnie na ciepło. Dlatego cza wpierw osadzić kamnie na swoich miejscach i dopiero odmierzyć pociąć, pozaginać, teraz wiercić i osadzać. Chyba 12x12 będzie debest, ale 14x14 byłyby debeściejsze. Zacna propozycja CelO i się skorzysta, zwłaszcza, że będzie powód by sprzęta przegonić na trasie wawa-NY. A mocowanie do postumentu proponuję wykonać za pośrednictwem wieńca stalowego z kątownika z dospawanymi prętami właśnie dla kamni. Taki zestaw mógłby polegać spokojnie nie wadząc nikomu i w razie czego być mobilnym, a wystarczająco ciężkim by sam się nie mobilił i spełnia wymóg wystawania kamni poza obrys podestu.C_L_K pisze:Powiedz tylko Waść jaki przekrój
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
jeśli można coś zaproponować
jestem tylko cieciem malinowym ale chodzę na kursa wieczorowe
Szamotka lekko wysunięta
wsparta na kątownikach kręconych do bocznej istniejącej ściany (jak na rys) (na kotewki polimerowe)
na to kamienie z prętami i łańcuchami do orgii niecnych
wnętrze paleniska pozostaje ajne meter na ajne meter czyli 100x100
nie ma potrzeby kotwić kamieni bo są ładnie podparte, co nie wyklucza tych pięknych relingów z fantazyjnym ponętnym łańcuchem
pasejszyn?
jedna drobna uwaga - polimery miękną w podwyższonej temperaturze i wolałbym ich nie mieć blisko strefy paleniska i bezpośredniej operacji ognia


Szamotka lekko wysunięta
wsparta na kątownikach kręconych do bocznej istniejącej ściany (jak na rys) (na kotewki polimerowe)
na to kamienie z prętami i łańcuchami do orgii niecnych
wnętrze paleniska pozostaje ajne meter na ajne meter czyli 100x100
nie ma potrzeby kotwić kamieni bo są ładnie podparte, co nie wyklucza tych pięknych relingów z fantazyjnym ponętnym łańcuchem

pasejszyn?
jedna drobna uwaga - polimery miękną w podwyższonej temperaturze i wolałbym ich nie mieć blisko strefy paleniska i bezpośredniej operacji ognia

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość