mors tak kiedyś napisał, żeby nie zabijać się za wynikami i podkurzyć niektórych bo to ulubione zajęcie morsów. Ale się nie przyjęło
Arturo nie zaakceptował, a to on tu rozdaje karty
A dokładnie w nagrodzie na jednorazowy przelot ufundowanej przez
morsa w zeszłym roku było takie obostrzenie i było ważne, gdyż akurat w tej kategorii to mors rozdawał karty... wnikliwie.
Niestety nikt się po nagrodę nie zgłosił - pomimo, ze były insynuacje, że ktoś gdzieś tam nawinął dużo km jednorazowo. Po ostatecznym wezwaniu do zgłoszenia ile km kiedy i gdzie
NIE DOSTAŁEM ŻADNEGO ZGŁOSZENIA.
Przyznałem więc sobie tę nagrodę sam

bo ja
WIEM ile i kiedy nakręciłem jednorazowo. Ale też nie powiem ile przejechałem, aby nie nakręcać testosteronu, ani tym bardziej estrogenów

bo nie chodziło tu o wyścig zbrojeń tylko zabawę
a czy zaliczenie kolanem barierki bez upadku to gleba czy nie?

(no nie bardzo było mi do śmiechu)
a czy namówię Organizatora Konkursu na wprowadzenie warunku:
Właściciel "Najtwardszej Dupy Roku 2009" podczas wręczania nagrody musi ja publicznie pokazać po godz. 24:00 na zbiorowy okrzyk " POKAŻ TWARDĄ D.U.P.Ę!!!"

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS