"Iron Ass 2009" czyli Puchar Zelaznej Dupy 2009 ed
- grzegrzol
- pisarz
- Posty: 405
- Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
- Imię: grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn
No małe sprostowanie, właśnie byłem zawieźć siostrę na lotnisko i zauważyłem że w beemie właśnie stuknęło 10tyś mil od kiedy nią jeżdżę(od maja tego roku) czyli jest to 16tys km a nie 12 jak myślałem. Jutro mam traskę do Plymouth więc wezmę chyba beemę bo to 350 km w jedną stronę a siodło w ntv-le jakieś takie mało wygodne. Myślę, że do końca roku dobiję do 60tys łącznie na wszystkich sprzętach.
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE
- Arturo
- klepacz
- Posty: 982
- Rejestracja: ndz 11 lut 2007, 19:45
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 3Miasto / Rumia
- Kontakt:
Każdy może i można sumować przebiegi motocykli ale JEŹDZIEC MUSI BYĆ JEDEN - nie sumujemy przebiegu z moto taty, mamy, brata czy siostry lub kumpligrzegrzol pisze:A czy ja mógłbym wystartować w przyszłorocznym pucharze jeżeli używam motocykla w pracy i czy przebieg dotyczy tylko jednego motocykla czy wszystkich których się używa?

"Ludzie kpią z nas zanim nas zdążą poznać
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"
- Arturo
- klepacz
- Posty: 982
- Rejestracja: ndz 11 lut 2007, 19:45
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 3Miasto / Rumia
- Kontakt:
1.Arturo - 43697 km
2.Tommy - 7800 km (+4442km)
3.CLK - 48004 km
4.Kolczyk - 48497 km
5.Ruda - 30898 km
6.Piotr - 34996 km (+9527) km
7.Sylwio - 67859 km
8.Katan - 10725 km
9.Rinas - 42463 km
10.Siwek - 48270 km
11.Marlon - 69564 km
12.Fred - 60140 km
13.0czek - 27940 km
14.Bolek101 - 55139 km
15.Fi_Stach - 62261 km
16. Mundek - 26650 km
17. Lopes - 52417 km
18. Gregory - 48202 km
19. Piotras - 19582 km
20. Shoov - 31020 km
21. Narwany - 54099 km
22. Mors - 57203 km
23. Kornik - 48789 km
24. Struś - 63759 km
25. Szozdul - 14964 km
26. Ppamula - 70400 km
27. Mrf - 65989 km
28. Orzył - 43442 km
2.Tommy - 7800 km (+4442km)
3.CLK - 48004 km
4.Kolczyk - 48497 km
5.Ruda - 30898 km
6.Piotr - 34996 km (+9527) km
7.Sylwio - 67859 km
8.Katan - 10725 km
9.Rinas - 42463 km
10.Siwek - 48270 km
11.Marlon - 69564 km
12.Fred - 60140 km
13.0czek - 27940 km
14.Bolek101 - 55139 km
15.Fi_Stach - 62261 km
16. Mundek - 26650 km
17. Lopes - 52417 km
18. Gregory - 48202 km
19. Piotras - 19582 km
20. Shoov - 31020 km
21. Narwany - 54099 km
22. Mors - 57203 km
23. Kornik - 48789 km
24. Struś - 63759 km
25. Szozdul - 14964 km
26. Ppamula - 70400 km
27. Mrf - 65989 km
28. Orzył - 43442 km
Ostatnio zmieniony sob 28 lis 2009, 00:37 przez Arturo, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ludzie kpią z nas zanim nas zdążą poznać
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"
- Ruda i Piotr
- stary wyjadacz
- Posty: 3596
- Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
- Imię: Kasia
- województwo: pomorskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
- Arturo
- klepacz
- Posty: 982
- Rejestracja: ndz 11 lut 2007, 19:45
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 3Miasto / Rumia
- Kontakt:
Trzeba wyjaśnić tą sprawę - zabawa zabawą a zasady zasadami
Nie było takiego problemu wcześniej, więc przyznam szczerze że się nad tym nie zastanawiałem.
Myślę że to okolicznością która pozwala Grzegrzolowi nakręcać więcej km niż komukolwiek na forum, nie jest o tyle fakt, że pracuje na moto co raczej miejsce zamieszkania! U nas też ktoś będący przedstawicielm handlowym lub "kurierem długodystansowym" może używać moto, ale jednak nie za bardzo to zdaje egzamin. Dlaczego? Według mnie dwie rzeczy:
- warunki drogowe - brak autostrad (OK mamy dwie
), zły stan dróg
- warunki pogodowe - co by nie było na wyspach klimat jest znacznie łagodniejszy, często pada ale jest duuuużo miej przymrozków czy śniegu. U nas teraz w ciągu dnia jest ok.5 st. a np. w Lądku oscyluje ok. 10! Co by nie było to dwa razy cieplej
Wyobraźmy sobie że ktoś jutro miałby objechać np. Warmińsko-Mazurskie jako przedstawiciel handlowy - w ciagu dnia ma byc. ok 5 a w nocy przymrozki - wyjazd na 2oo byłby poronionym pomysłem! A na wyspach pewnie śmigacie bez problemu.
A co by było jakbysmy mieli ownersa który jest kurierem np. we Włoszech lub Hiszpanii - byłaby wygrana przez nokaut w pierwszej rundzie
No dobra, ale co wynika z tego gadania? Wynika to, że od przyszłego roku PŻD będzie dla tych co mieszkają i śmigają po naszym kraju, ze względu na zupełnie inne realia.
Dodatkowo można podkreślić że mieszkając w innym kraju ma się inne mozliwości finansowe - u nas np. komplet dobrych opon to chyba polowa średniej pensji, no nie? A np. w U.K. lub Francji? Raczej nie...
P.S.
Puchar na ten rok jest zamówiony i mam nadzieję go mieć przed Świętami - będzie oczywiście inny niż w zeszłym roku, ale z tym samym motywem
Jak rok temu przewidziane są też symboliczne nagrody dla 2go i 3go miejsca. Wręczenie nagród na zlocie zimowym w Toruniu.

Nie było takiego problemu wcześniej, więc przyznam szczerze że się nad tym nie zastanawiałem.
Myślę że to okolicznością która pozwala Grzegrzolowi nakręcać więcej km niż komukolwiek na forum, nie jest o tyle fakt, że pracuje na moto co raczej miejsce zamieszkania! U nas też ktoś będący przedstawicielm handlowym lub "kurierem długodystansowym" może używać moto, ale jednak nie za bardzo to zdaje egzamin. Dlaczego? Według mnie dwie rzeczy:
- warunki drogowe - brak autostrad (OK mamy dwie

- warunki pogodowe - co by nie było na wyspach klimat jest znacznie łagodniejszy, często pada ale jest duuuużo miej przymrozków czy śniegu. U nas teraz w ciągu dnia jest ok.5 st. a np. w Lądku oscyluje ok. 10! Co by nie było to dwa razy cieplej

Wyobraźmy sobie że ktoś jutro miałby objechać np. Warmińsko-Mazurskie jako przedstawiciel handlowy - w ciagu dnia ma byc. ok 5 a w nocy przymrozki - wyjazd na 2oo byłby poronionym pomysłem! A na wyspach pewnie śmigacie bez problemu.
A co by było jakbysmy mieli ownersa który jest kurierem np. we Włoszech lub Hiszpanii - byłaby wygrana przez nokaut w pierwszej rundzie

No dobra, ale co wynika z tego gadania? Wynika to, że od przyszłego roku PŻD będzie dla tych co mieszkają i śmigają po naszym kraju, ze względu na zupełnie inne realia.
Dodatkowo można podkreślić że mieszkając w innym kraju ma się inne mozliwości finansowe - u nas np. komplet dobrych opon to chyba polowa średniej pensji, no nie? A np. w U.K. lub Francji? Raczej nie...
P.S.
Puchar na ten rok jest zamówiony i mam nadzieję go mieć przed Świętami - będzie oczywiście inny niż w zeszłym roku, ale z tym samym motywem

"Ludzie kpią z nas zanim nas zdążą poznać
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Fakt faktem nikt się nie zastanawiał nad kurierką na moto ale mówiąc o ludziach używających moto jako narzędzia pracy myślałem o wliczaniu kosztów eksploatacji sprzętu w ramach wykonywanej pracy{benzyn-ka części naprawy -to koszty pracy -nie przyjemności polatania na moto z kumplami} i możliwości poświecenia czasu na jazdę {zaczynam rano i kończę wieczorem - nie zaczynam wieczorem po pracy lub jak mam wolne}motocyklem ale i tak ważne kto ile dał rade przejechać może rozdział na dwa puchary albo i więcej klas nasi {polska}{ kurierzy i.t.p.} {normalni dosiada-cze weekendowi} 

"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
- grzegrzol
- pisarz
- Posty: 405
- Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
- Imię: grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn
Arturo w tym co piszesz jest dużo racji. Realia w UK są zupełnie inne. To co pozwala mi nabijać takie przebiegi to łagodniejszy klimat, w zeszłym roku musiałem porzucić moto na prawie tydzień i katować w pracy mojego vana(męczarnia) ale takie zimy jak zeszłoroczna w uk zdarzają się rzadko. Poza tym, znam wielu kurierów, którzy tłuką znacznie większe przebiegi więc udawajmy, że mnie tu nie było.





RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości