Czyli wszystko co związane z klubem VFR-OC w wymiarze ogólnoposkim
-
Dzo-Dzo
- klepacz

- Posty: 517
- Rejestracja: czw 18 cze 2009, 15:35
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kęty
Post
autor: Dzo-Dzo » ndz 13 mar 2011, 18:08
Z mojej strony, chciałbym zaproponować autobus z możliwością oddania krwi, w zeszłym roku troche mi szczenka opadła jak taki autobus odjechał przy naszym przybyciu na miejsce
Napewno wielu Ownersów oddało by honorowo krew...
-
Łysolek
- Shrek

- Posty: 1261
- Rejestracja: sob 04 lip 2009, 08:45
- Imię: Adam
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Marki
Post
autor: Łysolek » ndz 13 mar 2011, 19:21
Dzo-Dzo pisze:Z mojej strony, chciałbym zaproponować autobus z możliwością oddania krwi, w zeszłym roku troche mi szczenka opadła jak taki autobus odjechał przy naszym przybyciu na miejsce
Napewno wielu Ownersów oddało by honorowo krew...
ciekawy pomysł Paweł ale nie na CZD :
1. Sami zajmujemy się organiozacją wiec jeśli co chwila ktoś z ans miałby byccieć ddać krew to bez sensu
2. w busie mozna oddac tylko pełną, a nawet jesli tacy sie znajdą to niecałe dwa miesiace wczesniej mamy motoserce na które każdy kto moze odda krew
3. brak chętnych , bo dla 10-15 osób to nie ma sesnu ściagąć busa
-
muchaok
- klepacz

- Posty: 984
- Rejestracja: pt 08 lut 2008, 11:07
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: muchaok » pn 14 mar 2011, 08:41
marta pisze:chętnie dołączę się do malowania buziek - z doświadczenia wiem że cieszy się to duuużym zainteresowaniem ze strony dzieciaków (a można malować te chodzące i te leżące),
mam sprzęt specjalistyczny do tego celu i co nieco praktyki
Bardzo nam miło, że "NOWA" osoba na forumie, chce się zaanagażować w akcję.
Oczywiście witamy z otwartymi łapami

tym bardziej, że nasze malowanie ryjków, z tego co wiem było raczej baaardzo amatorskie, a skoro posiadasz sprzęt i do tego doświadczenie, będzie nam niezmiernie miło. Zapraszamy na spotkanie organizacyjne, ewentualnie w przypadku braku czasu, proponuję śledzić temat. Termin i godziny znane. Dobrze byłoby Cię poznać wcześniej

pozdrawiam.
Każdego dnia powiększa się lista ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.
-
Jacko
- ostry klepacz

- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
-
Kontakt:
Post
autor: Jacko » pn 14 mar 2011, 11:14
Możliwa jest wizyta psa wraz z obsługą do niego na CZD. Jest to piesek szkolony z doświadczeniem na tego rodzaju imprezach. Dziecieki będą mogły zobaczyć co potrafi jak również oczywiście głaskać, przytulać się oraz współpracować z nim, czyli aportowanie itp.
Co sądzicie ??
-
muchaok
- klepacz

- Posty: 984
- Rejestracja: pt 08 lut 2008, 11:07
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: muchaok » pn 14 mar 2011, 14:47
Safek pisze:Czy to znaczy ze co czwartek o 19? bo chyba nie nadarzam, myslalem ze byly 2 spotkania i koniec
Nic takiego nie napisałem, że w czwartek jest spotkanie odnośnie CZD
Napisałem, że spotkanie, bo bankowo, jeszcze nie jedno się odbędzie w tej sprawie.
A miło jest poznać nową osobę, przed akcją. Wtedy wiadomo co i jak, jak wygląda, osoba wie, jak wygląda reszta... itp....
Każdego dnia powiększa się lista ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.
-
KAWOWA
- zadomowiony

- Posty: 58
- Rejestracja: wt 19 lut 2008, 22:05
- Imię: Magda
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: KAWOWA » wt 15 mar 2011, 21:07
Jacko, myślę, że piesek to świetny pomysł. Zastanawiam się tylko, czy powinien być na ogólnej imprezie na dole - bo tam już bardzo dużo atrakcji, czy mógłby np. pochodzić z nami po oddziałach i być atrakcją dla dzieci, które nie mogą zejść na imprezę. Oczywiscie musielibyśmy skonsultować to z CZD, może jak nie na oddziały to chociaż na korytarze ..., właśnie z myślą o tych dzieciakach, które nie mogą zejsć....
-
Jacko
- ostry klepacz

- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
-
Kontakt:
Post
autor: Jacko » śr 16 mar 2011, 12:28
Magda, porozmawiam z osobą która zajmuje się tym pieskiem. Tylko co ten piesek mógłby robić na oddziałach ? Napisz mi na co będzie pozwolenie od dyrekcji. Czy chodzi o to żeby po prostu przeszedł po oddziałach czy będzie możliwe żeby coś więcej zrobił?
-
KAWOWA
- zadomowiony

- Posty: 58
- Rejestracja: wt 19 lut 2008, 22:05
- Imię: Magda
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: KAWOWA » śr 16 mar 2011, 12:42
Zależy co piesek umie, czy to piesek wyszkolony do dogoterapii?
-
Jacko
- ostry klepacz

- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
-
Kontakt:
Post
autor: Jacko » śr 16 mar 2011, 12:53
Rozmawiałem już i piesek jest szkolony ale niestety nie do dogoterapii. Natomiast w kwestii pochodzenia z nim po oddziałach nie ma problemu.
-
KAWOWA
- zadomowiony

- Posty: 58
- Rejestracja: wt 19 lut 2008, 22:05
- Imię: Magda
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: KAWOWA » śr 16 mar 2011, 13:01
Z tymi oddziałmi to musimy się skontaktować z CZD, ale pomyślałam teraz, że jeśli nie na oddziałach, to może by nam wygospodarowali jakąś salę, w której by mogły bawić się dzieci, które nie mogą zejść na imprezę, a stoją z nosami przyklejonymi do szyby i tylko oglądają co tam się dzieje na dole ....
Napisze maila do szefowej z CZD i dam znać jak tylko dostanę odpowiedź....
-
Żeton
- klepacz

- Posty: 1162
- Rejestracja: czw 25 cze 2009, 17:38
- Imię: Artur
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bronisławów / Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: Żeton » śr 16 mar 2011, 22:22
więc tak:
po wstępnych rozmowach ze strażą pożarną są na tak

padło pytanie co chcemy
jakiś pokaz z sikania wodą pianą itd co byśmy chcieli
po wstępnej rozmowie z KGŻW padła propozycja co by wziąśc dzieci z CZD i przywieśc na Kozielską oni ogarną transport (Tam ŻW robi dzień dziecka i mają tam troszkę atrakcji) tylko że to jest ten sam termin co i nasz czyli 4.06.2011
Nie ma obcych wśród Błękitnych Rycerzy, są tylko niespotkani przyjaciele. "There are no strangers, only friends you haven't met. RIDE WITH PRIDE
-
igor
- klepacz

- Posty: 1051
- Rejestracja: śr 17 paź 2007, 17:02
- Imię: Igor
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Piaseczno
-
Kontakt:
Post
autor: igor » czw 17 mar 2011, 11:48
arcziartur, proponuję obgadać to jutro. pokaz sikania mile widziany. która to jednostka ogarnie?
-
benito
- ostry klepacz

- Posty: 2333
- Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
- Imię: Jarek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: benito » czw 17 mar 2011, 12:52
arcziartur pisze:wziąśc dzieci z CZD i przywieśc na Kozielską
Czyzby Ci czolg po glowie przejechal??
to jest szpital, a nie dom wypoczynkowy!!!!
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05
-
ppamula
- stary wyjadacz

- Posty: 3542
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: ppamula » czw 17 mar 2011, 12:53
[edit] Zobaczymy co na temat psa powiedzą.
Wszystkie decyzje są w rękach lekarzy z CZD. Może zezwolą na wizytę z psem w oddziałach szpitala.
arcziartur, Dzieci w CZD są w szpitalu i nie zostały wypuszczone do rodziców na weekend z jakiś konkretnych powodów i to poważnych. Tymsamym NA PEWNO nie pozwoli lekarz prowadzący na wyjazd zabawowy w inne miejsce poza teren szpitala. A jak sie jakiemuś dziecku gwałtownie pogorszy?
Ostatnio zmieniony sob 19 mar 2011, 06:27 przez
ppamula, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Hubu
- klepacz

- Posty: 847
- Rejestracja: pt 06 mar 2009, 10:29
- Imię: Hubert
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Legionowo
Post
autor: Hubu » czw 17 mar 2011, 15:07
ppamula pisze:
arcziarturDzieci w CZD są w szpitalu i nie zostały wypuszczone do rodziców na weekend z jakiś konkretnych powodów i to poważnych. Tymsamym NA PEWNO nie pozwoli lekarz prowadzący na wyjazd zabawowy w inne miejsce poza teren szpitala. A jak sie jakiemuś dziecku gwałtownie pogorszy?
To teraz ja z własnego ch...go doświadczenia z przebywania na oddziale.
Jeżeli chodzi o psy to niegdyś były wpuszczane, przynajmniej do CZD na 8 piętro na onkologię.
Dawało to dzieciakom bardzo dużo frajdy...niestety urwało się to i nie wiem jakie były powody, czy sanitarne, czy ktoś się po prostu nie mógł porozumieć.
Co do wyjazdu z CZD to ja osobiście nie widzę szansy, ciężko zabrać własne dziecko na weekend do domu, a w przypadku np. nowotworów może się stan zdrowia zmienić bardzo drastycznie w krótkim czasie.
Ostatnio zmieniony sob 19 mar 2011, 06:28 przez
Hubu, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości