dyskusje na temat CZD 2011 ?

[Żeton]

a może by połączyc siły z innym klubem motocyklowym lub samochodowym ??
sądzę że kurcze jak już jest to robione któryś rok z kolei to szpital myśli że coś w tym roku też będzie

[Joaśka]

WITAM!
Ja również przygotowuje sie do Dnia Dziecka w Lublinie.
Jest ciężko ale....Finanse chcę pozyskać ze sprzedaży cegiełek za określoną cenę np 20zł. W tej cenie będzie gadżet akcji np kubek, koszulka czy inny ustalony wcześniej.
Będę organizować zbiórkę publiczną z pomocą wolontariuszy,którzy np zbierać będą pieniądze w Hipermarketach pakując klientom zakupy. Poza tym będą puszki w sklepach moto, w pubach etc. Będą też aukcje różności.
Może w tej zbiórce połączymy siły i da się zrobić coś ciekawego i w Lublinie i w CZD.
Co Szanowne Grono na TO?

Ja już działam. Impreza w Lublinie będzie 29 maja 2011r.

Pozdrawiam --- Joaśka

[Joaśka]

Joaśka a moze zaczniesz działanie od zwrotu tego co pozyczyłaś 2 lata wstecz?
Bo widze ze jakos się nie mozesz się zebrać


wygaśnie

WITAM!
Oczywiście,że oddam pożyczone pieniądze.
Przepraszam tych,którzy czekaja na zwrot i od dziś wysyłam wpłacone przez Was na moje konto kwoty.

PS Wybaczcie,że mój prywatny problem pojawił się w temacie CZD.

Joaśka

[ Dodano: |17 Lut 2011|, o 07:48 ]

Joaśka a moze zaczniesz działanie od zwrotu tego co pozyczyłaś 2 lata wstecz?
Bo widze ze jakos się nie mozesz się zebrać


wygaśnie

Jeśli chodzi o termin to był lipiec 2010rJ

Stroje Króliczka i ptaka przekaże jak najszybciej się da. Nie wzięłam ich dla siebie.
Czy o to też chodzi?

Achmed!

W temacie CZD chciałam zwyczajnie pomóc

[Kawa]

Otóż Dresik to nie jest wbrew pozorom naważnieszym elementem. Tak myśląc krzywdzisz ponad połowę dzieci które na jazdy nie mogły podnieść się z łóżek. Poprzednio było ich ponad 280!
Według mnie najważniejszym elementem jest dotarcie do wszystkich dzieci i zostawienie im czegoś drobnego co pozwoli im się uśmiechnąć jak tylko na to "COŚ" popatrzą jeszcze kilka razy po zakończeniu akcji.

Piotrze, idac tym tokiem rozumowania jest bardzo duzo dzieciakow, ktorym nie pomoglismy w 2010. Co z dziecmi, ktore pojechaly do domow na czas imprezy, co z dziecmi z innych szpitali itd. Miejsc, w ktorych potrzebna jest pomoc jest przeciez bardzo wiele. Ale doskonale o tym wiemy. Nie pomozemy wszystkim. Podobnie, jak w przypadku 1%, mozna go przekazac tylko jednej fundacji, jednej osobie, a ja takich bliskich osob mam ok 20. Czy w zwiazku z tym nie mam nikomu przekazac podatku?

Mysle, ze glowny problem jest wyrazony w zdaniu, ktore napisales powyzej. Ze jazda na moto nie byla glowna atrakcja. I tu zgodze sie z Wasylem. Ta impreza wcale nie musi byc tak wielka jak w 2010. Na ostatniej imprezie, bylo wiele dzieciakow/rodzicow, ktorzy chcieli brac po 2-3 paczki z giftami. A to jest jeden z sygnalow, ktory wskazuje na to, ze tego wszystkiego bylo za wiele. Dzieciaki nie byly w stanie ogarnac tej calej imprezy.
A naklady pracy byly bardzo duze, niektorzy caly tydzien przed pomagali w organizacji. I chwala wszystkim, ktorzy pracowali przy tym.

Pamietam impreze w 2008. Tam chodzilo glownie o jazde na moto. I pamietam tez, ze dotarlismy do wiekszosci, bo mielismy przygotowane fioletowe chusty na pamiatke. I wedlug mnie nie musi byc wielkiej paki z prezentami - wystarczy jeden pluszak motocyklowy a dla starszych dobrze zrobiona chusta.

Wielu z ownersów nie chciało nawet ode mnie wziąść tych folderów.
Kilka postów powyżej pisałem coś o nas jako społeczności i naszych możliwościach. Przeczytajcie to jeszcze raz.
viewtopic.php?p=184765

Mysle, ze najwazniejsze jest, aby kazdy z nas bral udzial w tego typu akcjach bez przymusu i cisnienia. Jesli niektorzy nie chca lub nie moga brac udzialu w CZD to jest ich wybor. Nikt nie musi pomagac. Kazdy z nas ma swoja prace i swoja rodzine, a to zawsze powinno byc na pierwszym miejscu. Nietorzy pomagaja w DD, inni pomagaja jeszcze inaczej, calkowicie poza vfroc.

Proponuje, zebysmy w ogole zobaczyli, kto chcialby wziac udzial w CZD 2011 i co moglby wniesc.

Magda i Ja chetnie wezmiemy udzial i oferujemy nasze rece do roboty oraz motki.

[WiktorVFR]

Pamietam impreze w 2008. Tam chodzilo glownie o jazde na moto. I pamietam tez, ze dotarlismy do wiekszosci, bo mielismy przygotowane fioletowe chusty na pamiatke. I wedlug mnie nie musi byc wielkiej paki z prezentami - wystarczy jeden pluszak motocyklowy a dla starszych dobrze zrobiona chusta.

zgadzam sie w 100% wtedy tez bylo spoko, dzieciaki zadowolone i o to chodzi, świata nie uratujemy sie troche usmiechu przywieziemy:)

[Hubert]

Ja już działam. Impreza w Lublinie będzie 29 maja 2011r.

Pozdrawiam --- Joaśka

Witam.
Chociaż raz załatw jedną sprawę od początku do końca.
Pozdrawiam wszystkich.

[MARCO]

Pamietam impreze w 2008. Tam chodzilo glownie o jazde na moto. I pamietam tez, ze dotarlismy do wiekszosci, bo mielismy przygotowane fioletowe chusty na pamiatke. I wedlug mnie nie musi byc wielkiej paki z prezentami - wystarczy jeden pluszak motocyklowy a dla starszych dobrze zrobiona chusta.

zgadzam sie w 100% wtedy tez bylo spoko, dzieciaki zadowolone i o to chodzi, świata nie uratujemy sie troche usmiechu przywieziemy:)

... myślę, że to dobry pomysł, a wręcz wyśmienity, aby powrócić do korzeni...

W zwiazku z obecną sytuacja finansową Naszego Tzw. Państwa, nikomu nie jest ani łatwiej, anie lżej, łoją z nas kasę aż miło. Skoncentrujmy się na tym co możemy podarować najcenniejszego, naszą uwagę, troskę, i skupienie nad poszczególnymi dziećmi, wszystkich nie damy rady ogarnać, wróćmy do początku, czyli My-motocykle-uśmiech.

... mam pytanie do wszystkich uczestniczących w organizacji zeszłorocznej imprezy: Czy zostały już podjęte jakieś kroki w kierunku zorganizowania w tym roku CZD? Czy ktoś już był w CZD, określał termin, możliwości tegorocznej imprezy?

[Dresik]

zdecydowanie ZA powyższym

[Ruda i Piotr]

Też jestem za, dzieci są najważniejsze

Wszystko co robimy, robimy dla ich uśmiechu

Kiedyś dostały chusty w tym roku mogą dostać np. nasze naszywki i też będą miały pamiątkę z naszych odwiedzin

[KASIOREK]

My z Rybką oczywiście jesteśmy za i gotowi do pracy. A czy jest ktoś w stanie oszacować ile potrzeba pieniędzy aby zorganizować Dzień Dziecka w CZD 2011? Bo widzę, że wszystko rozchodzi się o sponsorów, więc jakby mógł ktoś podać kwotę i cel, na która ma być przeznaczona kwota będziemy wdzięczni.

[binio]

Ja od siebie dodam tylko, ze wg mnie najwieksza atrakcja poza motocyklami byly koszulki, o ktore ciagle mnie pytano. Ta ktora mialem na sobie zdjalem i oddalem jakiejs matce, ktorej syn lezal i nie mogl wyjsc. Wiec moze zamiast tych wszystkich slodyczy i roznych dupereli, ktore tak naprawde w niedlugim czasie najzwyczajniej w swiecie dzieciaki zgubia, slodycze zjedza, zrobmy po prostu duuzo koszulek VFR w roznych rozmiarach, cos fajnego zwiazanego z motocyklami i tyle. Wspomnienia z jazdy na "scigaczu" beda, koszulki rowniez zostana. Bedzie git
Do tego mozna jeszcze dorzucic zdjecie z jazdy dla kazdego - koszta nie beda wielkie. Ot troche papieru foto i tuszu...

[MARCO]

... ponawiam pytanie skierowane do zeszłorocznych organizatorów (czytaj jak wyżej).

[ppamula]

... mam pytanie do wszystkich uczestniczących w organizacji zeszłorocznej imprezy: Czy zostały już podjęte jakieś kroki w kierunku zorganizowania w tym roku CZD? Czy ktoś już był w CZD, określał termin, możliwości tegorocznej imprezy?

Marko, nie zostałe podjęte żadne decyzje, żadne kroki i ustalenia.
Ja na pierwszej stronie już się wypowiedziałem. Nic się u mnie nie zmieniło.

Archi ma jakieś pomysły, niech zwoła zebranie i ustali co jest do zrobienia, niech zacznie dzwonić do odpowiednich osób w celu uściślenia organizacji.

[MARCO]

niech zwoła zebranie i ustali co jest do zrobienia

... albo lepiej, niech napisze na forum...

[Fabiq]

jesli dobrze zrozumialem to nie ma komu podjac sie organizacji?