VFR-OC Poland ForuM

Dzisiaj ktoś, nie powiem kto - niech sam się przyzna - zaproponował wódeczkę w Parku Bródnowskim jak juz pogoda będzie po bożemu

Ja też juz chyba jakoś 27-28 luty nawinąłem ze 30 kmów. Ale co to za jazda - ślisko jak cholera :/ mnie dziś dopadło tylko 50 km ale warto było super wrażenia jak śmigasz, a po bokach wszędzie śnieg, a ze ślisko i dziury i zimno -- panowie i panie mamy luty więc jak ma być :twisted: :lol: :lol: :lol...

Żyję. Piję sobie piwko w niedzielny wieczór. Pogoda ch...j*, ale kiedyś będzie lepiej. A jutro z ranka do pracy. Za 2-3 tygodnie będzie słonko i +6-7 stopni i w końcu się trochę pozapierda.la

Czyż życie nie jest piękne

Szkoda gadac. Pogoda daje wykazac się nerwom i wytrzymałości na nie-zapierdalanie...

No w końcu się wkleiło

Twardy161, zeskanuję kilka ciekawych artykułów i wrzucę do poczytania.

Znalezione w dzisiejszej gazecie.

V itaj.

diablique pisze:bo jestem jak bomba

Oby nie taka co wybucha

A co byś chciał, doczepiasz z przodu pług, z tyłu gąsienicę i jedziesz - do odśnieżania jak znalazł

Art pisze:to pokaże Ci prędkośc o 15-20 km mniejszą

Jak nie więcej

Największe różnice są przy prędkościach maksymalnych, od ok. 250-260 w górę, kiedy jedzie się w ciągłym uślizgu i stąd pokazywane są wyższe predkości.

Wojtek86, nie jesteś sam Ja też lubię odśnieżać, tylko że odkąd mieszkaw w Wawie to za bardzo nie mam co odśnieżać

Lubisz wojenne

Looknij koniecznie The Hurt Locker. W pułapce wojny.

Aktualnie film bije się może nie na froncie, ale w walce o Oscary.