VFR-OC Poland ForuM

My raz z Radarem, Miśkiem, Ernestem i paroma innymi ziomkami, przebijaliśmy się przez grupę czoperowatych ziomków, z jakieś 40-50 maszyn, jadące tempem 40-70km/h, jedna wielka masakra... tak jak wyprzedzanie samochodów to przyjemność, to wyprzedzanie takiej grupa to lekka masakra, trza mieć nerwy na...

Radarro, spokojnie już powoli wracam, jeszcze tylko z 5 miechów i z powrotem będę w PL...
Powoli zaczynam myśleć na temat nowego sprzęta.... i sądzę, że będzie to napewno V-ałka ... ale jeszcze się klaruje jaka bo jednak życie bez moto to nie życie....

PBWroc , to ty dobry jesteś.... słyszałem już o ludkach, którzy umieją jechać i dzwonić, ale jechać i sesemesować to normalnie pełny szacun..... ja niestety z powodu bycia w SE i braku moto w tym roku nie polecę do Częstochowy... pamiętajcie jesdno, żeby trzymać się razem jak będziecie wracali, bo ...

Brisek , miałem podobną sytuację, jadę sobie z 100km/h a tu z niczego, koło tylnie się zablokowało, tak mocno, że przy okazji spaliłem sprzęgło.... u mnie przyczyną był płyn hamulcowy, który okazał się na tyle w kiepskim stanie, że podczas jazdy zrobił się jakiś zator i złapało tylni hamulec.... pi...

jedna baaaardzo ważna rzecz po założeniu.....
Weź kamerkę i zrób filmik, żebyśmy mogli usłyszeć jak to chodzi na tych wydechach ...... a na pewno jest to harmonia dla ucha....

Viteczka na forum !!!

tom , jeżeli myślisz, że na forum VFR ktoś ci napisze, że lepiej nie kupować VFR bo jest za ciężka, wyłamuje nadgarski, ma silnik Vidlasty i czasami pada jej regler to na to bym na twoim miejscu nie liczył ...... Co do reszty to nie ma co się zastanawiać i kupować VFR !!! bez dwóch zdań !!! Pozdro ...

kiciol pisze:... Sensacja by może była jak by na koniu wracał

- może konia miał schowanego w bagażniku ?!

Co do reszty, to powinni go rozgrzeszy, w końcu każdy po wygranej bitwie chce to opić, po drugie on chyba nie ma 72 tylko ze 272 lata jak wracał z bitwy która odbyła się w 1807r ???

Zagadnienie jest bardzo trudne do opanowani, ale przytoczę tu pewną anegdotkę z mojego życia: Jak se byłem na studiach byłem w anglii na zarobku wakacyjnym, poszedłem do Polskiego kościoła, i wtedy doznałem olśnienia :) ... tam co tydzień był wydawany biuletyn w którym JAWNIE pisano kto ile wpłacił ...

Ja rozpoczynałem swoją kariere motocyklowym na KAWASAKI GPZ 500S z 1992 roku... był zajebisty, ale po pewnym czasie wyszło, że jest on jeźdzącym złomem i że nic z nim nie jest orginalne, i że całość jest złożona z paru motocykli..... normalna mina !!! ale na początku jarałem się nim zawodowo !!!!!! ...

Viteczka na forum...

//////////viteczka na forum /////

Powiem tak, znajomy był na takim kursie i szczerze nie był z niego zadowolony, jest to oczywiście subiektywna ocena tego co się na nim działo... każdy potrzebuje czegoś innego od takiego kursu.... Sam byłem z dwa razy na tym "torze" i na kolano to on mnie nie powalił.... dla motka to może tam są z d...

Nie przesadzajmy, że to jakiś kosmiczny wynalazek.... moim zdanie to po prostu najzwyklejsza gąbka....

No kolega to ma parcie na szkło ...