VFR-OC Poland ForuM

Szozdul pisze:A jak w razie deszczu, lecimy i liczymy ze będzie sucho na torze czy zostajemy?

Parę kropel nas nie rozpuści. Prognozy są takie pół na pół. Ja zrezygnuję gdyby naprawdę równo lało.
m.

Skubi pisze: Wyjazd o 7.30 to o 9.00 na miejscu. Trochę wcześnie. Może lepiej wyjazd o 8.00.

Teoretycznie masz rację. Praktycznie, czy wystartujemy punktualnie? Start o 8.00 jest ok, bez czekania na spóźnialskich.
m.

Wyjazd z wawy - niedziela.
Dla chętnych na wspólną drogę: planuję wyjazd koło 7.30 (może być orlen na takcie). Po trasce chcę troszkę ostygnąć przed torem. Z zeszłorocznej praktyki wiem, wyjazd o 9 jest too late.
m.

do Lublina raczej sie nie wybieram Przypomnę jeszcze to: wikle generalnie są z natury bardzo niebezpieczne więc stokroć lepiej gumować niż narażać sie na na prawdę powazny szwank Coś to w całość się składa. Jeśli chcesz pouczać, przyjedź pokaż co umiesz. Jeśli umiesz tylko gumować, wykazuj minimum ...

W nie temacie, czyli OT.
Ja nie mam tyle koników ani metrów na niutonie, ale dżejkson może na mnie liczyć w lublinie. Inni też.
m.

bialy-murzyn pisze:ja tylko powiem...
V2 dobre ale do cruisera

No dobre jaja. Przyjedź w niedzielę do lublina. Pogadamy.
m.

Joaśka pisze:
I być z dzieciakami. Zabrać na wycieczkę,na lody. Zwyczajnie pobyć z Nimi.
Jestem jak najbardziej ZA!

Ja też. Za.

m.

Nie chcę nikogo urazić własną opinią na temat finansów domów dziecka. Powiem tylko, że historia ze skarpetkami dotyczy ośrodka w jednym z najbiedniejszych rejonów polski. Nawet tam budżet na dziecko przekracza 4 tys. zł miesięcznie.
Pomoc jest bardzo potrzebna, ale to nie finanse czy zabawki.
m.

Moim zdaniem pomysł jest kompletnie nie trafiony. Opowiadałem wam wielokrotnie o domu dziecka zasypanym zabawkami, kredkami i innymi gadgetami w którym nie było jednej (!) pary nie dziurawych skarpet. Ale i te skarpety to temat zastępczy. Potrzeba czegoś więcej. Wyjazdu, ciepła, wspólnej zabawy. Nie...

na gumowanie szczególnie

m.

To mój drugi przykład. Nie specjalnie było by co oglądać. Doświadczony zawodnik, który może przez rutynę, może przez nieuwagę przesadził z balansem, poleciał na plecy i kończy moto zabawę z tytanowymi śrubkami.
m

Ok. A co powiesz na opisany wypadek na ktm exc 250? Sebastian twierdzi, max 50 km/h
m

lepiej gumować niż narażać sie na na prawdę powazny szwank Cześć b-m. Na co dzień raczej Twoje komentarze są przedmiotem, hmm ...żartów, tak jak choćby sprawa obcinania tłumika. Obetnij, obetnij, zobaczymy ;-) Ja jednak mam zamiar wdać się z Tobą w poważną polemikę. Dlaczego uważasz gumowanie za po...

rinas pisze:Tak się powinno jeździć Po warszawie, a co

Tak słabo? Nie! Nie dla nowych ograniczeń.

SOWA pisze:

muchaok pisze:powstało kolejne nieporozumienie na lini SOWA - MAX

Jeśli masz na myśli konflikt, to ja go nie dostrzegam.

Ja też go nie widzę.


m