VFR-OC Poland ForuM

w 3 city na razie mgła
później lekki deszcz ok 11-14.
ale nie ma tragedii
pozdro
PS wyskoczyłbym na rogatki Elbląga i z tamtad do Gdańska gdybyscie dali znać kiedy tam będziecie
pozdro

miałem chyba mniej cierliwości, ale za to więcej szcześcia
Do zdjęcia tej blaszki ( a jezdze bez niej juz 2 lata) wystrczyło ja odkręcic i delikatnie wygiąć.
Wyszła bez problemu. Przywrócenie do stanu przed wyjęciem- żaden problem
pozdrawiam

No tak.. a później pokaże się ogłoszenie:
Motocykl uzytkowany turystycznie sprzedam

ruszamy ok 9 z Gdańska z Kubą
Powinnismy byc o 9.45 przy Jecie
pozdro

Mam jedno pytanie
- widzę, że pojechałeś z MIG-iem. Nie czepiali się że jest za głosny?
Kolega tak się bał swojego lekko wyprutego, że zainstalował oryginalny..
pozdro

gdzie zatem się spotykamy?
Śmigamy razem z Gdańska?
pozdro
Art

He he
temat juz tyle wałkowany
moja Rc 46 ma 52 tys i wlewam tylko V 300.
Jesli jednak nie chcesz pełnego syntetyka- to do naszych maszym w zupełności wystarczy ( az nadto) 7100
pozdro
a tu link do dyskusji:)
viewtopic.php?t=5694

Ruda i Piotr pisze:Jeżeli temperatura nie przekroczy 30stopni to też się zjawię

Bez obaw - bedziesz miała 17 st i deszcz
Ale jakby było inaczej to jadę

Tomkoz pisze:Art, ja też jechałem w tym sezonie z Chorwacji po autostradach i wcale tak drogo nie wychodziło...

To rzecz względna
Ale najdroższa ze wszystkich : Austrii, Słowenii... Zdaje się , że za przejazd do Makarskiej zapłaciłem 25E, a to nie jest na dni, tylko na wjazd.
Pozdro!

Hej
Wróciłem z Chorwacji tydzień temu
Pewnie wiesz, że autostrada jest płatna i to całkiem sporo
Natomiast noclegi - nie martw się o nie! gdziekolwiek wjedziesz jest wiele miejsc do spania . Do wyboru, do koloru...
Powodzenia!!!

hej
Bedę w wawie czw- pt swoja VFR
proszę podajcie o której wyjezdzacie- może choć kawałek pojedziemy wtedy razem?
pozdro
Art

Ostatnio byłem i oprócz jednego....sorry dwóch ownersów nikogo nie było,Ciebie też nie...ale cała masa obcych mi ludzi całkowicie mnie nie interesujacy była i co z tego No własnie- suma jako miejsce spotkań na które nie trzeba było się umawiac wg mnie nie istnieje. Dlatego wolę ten czas wykorzystać...

tak baj de łej- to na filmie podczas dodawania gazu fajnie zmienia przejechane kilkometry

A ja tylko chciałbym zdac relację , że cos takiego jak"suma" przestaje istnieć.
Na każdym spotkaniu jest max 20-25 sprzetów...
Czyli może 20% tego co było
Nie mówiąc o tym, że w połowie to skutery i quady..
Zapewne jeszcze się nie obudziliz ze snu zimowego

mlody55 pisze:............chyba większą zębatkę z przodu

na mniejsza. Dzieki temu licznik pokaże 280 co w rzeczywistości bedzie ok 255
Danie większej i tak nie pozwoli osiągnąc licznikowe 280