VFR-OC Poland ForuM

Po ok 5 tys km jest nadal ok wiec dalej stwierdzam ze nie warto wymieniac calych napinaczy jak nie ma innych uszkodzen mechanicznych wiec wymiana sprezyn zdaje egzamin:)

Hej ziomal:) przez chwile pomyślałem że mam rozdwojenie jaźni i to ja napisałem. Też jestem Rafał, do tego łysy i ten sam rocznik hehe. Muszę chyba ograniczyć browary

Narazie jest cisza, za dużo nie nawinąłem km może coś koło 300, tyle co nic ale pogoda jest jaka jest. Mam nadzieję że choć z 1500 uda mi się jeszcze przejechać w tym sezonie to coś się wypowiem i oczywiście podzielę informacją czy warto regenerować te napinacze.

Miałem na myśli kogoś bliżej, okolice jaworzna-dąbrowy górniczej

I chyba od tego trzeba będzie zacząć. A ma ktoś może z okolic wakumetry i zna się na tym, byłbym wdzięczny za pomoc w regulacji tych przepustnic.

Hm...regulacje podciśnień? Może o synchronizację przepustnic ci chodzi? Stawiam właśnie na złą sychronizację lub nie prawidłową pracę przepustnic, coś w ten deseń :confused bo były zmieniane tłumiki na pełne przeloty i może poprzedni właściciel olał tą czynność a podobno trzeba przy zmianie wydechów...

http://www.vfrdiscussion.com/forum/uplo ... 373723.jpg
Czy oby napewno o to chodzi?

Odpiąłem wtyczkę, zaślepiłem przewody i dalej to samo, w sumie nie widzę żadnej różnicy, na zimnym jak i ciepłym silniku. Co to może być? U was jak jest w końcu? Tak jak mówię, u mnie nie ma szans żeby manetką gazu na biegu jałowym utrzymać np.3000 obrotów bo od razu podnosi się od ok 2800 do 4000-4...

Sam bym to ustrojstwo wywalił jakby to było możliwe i było przyczyną tych nieregularnie rosnących obrotów, przy przyspieszaniu też to jest odczuwalne i to mnie wkurza, tak delikatnie szarpnie jak się powoli chce jechać. To jest chyba coś podobnego jak egr w aucie tak? Z chęcią bym to zaślepił ale ni...

Mógłby ktoś sprawdzić z szanownego grona jak zachowują się obroty silnika na biegu jałowym dodawając stopniowo powoli gaz? U mnie gdzieś w okolicach 2800-3000 nagle same podwyższają się do ok 4000 tys/ min. Moim zdaniem tak nie powinno być ale może się mylę, powinny chyba stopniowo rosnąć podczas po...

Napinacz wymieniony i teraz silniczek pracuje jak szwajcarski zegarek:) Kupiłem 2 szt. używane za 250 zeta i powiem że było warto, na razie wymieniłem ten w górnych cylindrach bo tamten jest cichy póki co ale rezerwa się przyda. Jest taka cisza że zaczął mnie znowu denerwować kosz sprzęgłowy ale w h...

Chciałem jeszcze dodać że dopóki taki napinacz nie jest uszkodzony mechanicznie tak jak mój, to nie ma sensu kupować nowego za tak kosmiczną cenę, tam w sumie nie ma co się zepsuć!! No chyba że sprężyna pęknie ale za małe pieniądze można taką kupić a wymiana jest banalna jak dla mnie, testowałem to ...

Z racji tego że pogoda nie jest sprzyjająca do jazdy motocyklem zabrałem się za te nieszczęsne napinacze. Powiem tak, dostęp chusteczkowy żeby się do nich w ogóle dostać. Zacząłem od tego górnego, masa rozpinania wężyków, kostek itp, o baku i airboxie nie wspomnę ale do ogarnięcia, mam tylko nadziej...

Dzięki Peter za namiary, sprężyny napinacza już do mnie dotarły. W wolnej chwili wezmę się za robotę a o rezultatach dam znać czy to coś pomogło:) Swoją drogą myślałem że te sprężyny inaczej wyglądają heh

Dzięki Wydra za linka;) Obejrzałem instruktarz, czyli z tego wynika że nie ma sensu kupować nowego napinacza jak i tak po krótkim czasie jest to samo. Hm...mam nadzieję że nie spieprzę czegoś heh. Zastanawia mnie tylko czy przy wyciąganiu też trzeba je zablokować? Kurde pasowało by mieć takie dwie n...