VFR-OC Poland ForuM

A, czyli nastepny etap.

Jak kręci, śmierdzi a nie pali, to może czujnik położenia wału padł, jak to jest tam rozwiązane? Magnes z czujnikiem? Iskrę dostaje nie wtedy, co trzeba, tam nie ma zapłonu jak w komarku, że przestawisz blachę i na kowadle szczelina. A sprawdź, czy fajki siedzą na swoich świecach, czy ktoś nie popie...

To może upaliłeś ecu? Za dużo stron do czytania, może gdzieś napisałeś, którego modelu vfr to dotyczy, bo z tematu nie wynika, a nie chce mi się tyle przegladać.

Ja, bo wdupileś 6 postów z niemieckim porno bez żadnego polskiego słowa. Nie sprawdzam takich linków

To pisz coś w tych postach po naszemu, bo dziwnie to wygląda.. a mój palec filtrujący był blisko przycisku BANUJ..

Piszcie mu na pw jak chcecie, bo gość nie zagląda od ogłoszenia, a ono zaraz poleci. Ja się nie będę prosił

Adams, chyba Ci sie ktoś wjebał na konto. Odezwij się, że.to jednak Ty, bo Cię zablokuję.

Siema

Hondy też mają słabe kosze, w vfr800 padają, w XX padają, niby to regenerują - zamiast nitów skręcone na stałe z zębatką, ale wg mnie jest jeszcze gorzej wtedy, lepiej szukać używki.

Nie podeślij, tylko proszę je dodać jako załączniki tutaj.

Nie ten dział. Serio z taką śrubą był problem?

A gdzie tam jest kostka masy ta w wiązce? Nie koło baku gdzieś w 800fi? Nią poruszaj i zobaczysz.

Mialem w iksie z regulacją długości dźwigni, tu nie widze. Mam w fjr takie jak wyżej, lepiej się je łapie przez to załamanie. Czujniki działają ok.

To nie ma ssania, chodzi na obrotach niższych, niż powinien ciepły. Do ssania jest taki siłownik z woskiem, który pcha przepustnicę. Nie masz ubytku płynu chłodniczego np?

Bot?